NOWY LOKATOR! Dwie Dziewczyny, Pers i Jamniś. Musia za TM:-(

dorcia44 pisze:chciała bym takie foty robić i jak ty
Muszkę zlokalizowałam jako ciut większa centka na pościeli
chcem Muszki ,dużo Muszki

Będzie duuuuużo Muszki oj, będzie :ryk:

rudy kociak pisze:Fajne fotki co chcesz,i modele też wdzięczne

Fotki się podobają? To będziemy Ciocie nimi zadręczać... :ok:

Kropeczka bardzo kształtna :mrgreen:

tak jak moje, słodka "skórka" wisi :mrgreen:

Miraclle pisze:Kropeczka bardzo kształtna tak jak moje, słodka "skórka" wisi

Bo Kropeczka to słodkie malenstwo tylko 7+ żywej wagi

AnnAArczyK pisze:
rudy kociak pisze:Fajne fotki co chcesz,i modele też wdzięczne

Fotki się podobają? To będziemy Ciocie nimi zadręczać...

z przyjemnością będę oglądać i pozwalam się zamęczać w tym temacie bez granic

Twoja Kropeczka tak jak moja .malusia ,drobniusia ,zefirek wręcz :mrgreen:

Moje też maleństwami nie są 6,5 kg ale i tak do kropki nie dorastają :mrgreen:

Moja Kropka to chyba z rozpaczy taka gruba :wink:

Biedna...składa łapki w geście proszącym starszyznę o chwilę zabawy...choć troszkę, choć ciut, ciut...ale gdzie tam... Kacperek nie ma ochoty na zabawy bo jak twierdzi :wink:

jest juz starszym panem i nie w głowie mu takie wygłupy, więc bawić się nie będzie...
A Lunka, jest b a a a r d z o zazdrosna... nie lubi Kropki więc się bawic z nią też nie będzie...nigdy w życiu...co najwyżej może jej przywalić łapą między piękne oczęta...Lunka łapą bije nawet Muszątko...te nasze ukochane cwierckota...
Kropka dosłownie żebrze o zabawę z kimkolwiek...Zaczepia, czając się za drzwiami, skacze im na plecy, łapie za szyjki, łapie za ogony... one jednak nie dają się sprowokować do zabawy...
Chociaż Kropcia najmłodsza z towarzystwa tylko ona jedna jest troskliwą opiekunką Muszki :love:

chodzi za nią grzecznie, pilnuje na ogrodzie, kładzie się przed psiną, gdy Musia zbacza w stronę oczka wodnego, nawołuje (bo to gadatliwy kot) wylizuje jej uszka i oczka, ustępuje miejsca przy swojej misce z żarełkiem...Tuli się do niej. Muszce chyba to pasuje bo od niej nie ucieka...Kropusia ma cudowne serducho :1luvu:

Za to, że kocha Musię to MY bawimy się z koteckiem :mrgreen:

Ej tam Kropka nie jest gruba tylko troszkę lepiej zbudowana :wink:

a poza tym dzielna i mądra kicia jest dla Muszki oczkami :1luvu:

Witamy Ciocie z samego ranka :mrgreen:

Kropka dzisiaj przyniosła nie po raz pierwszy zresztą żywą myszkę...brrrr...Niunia wie, że nie wolno :evil:

mordować więc dostarcza żywe...wpuści do mieszkania i przychodzi na głaski gadając przy tym niemiłosiernie

, potem pancia gada czyli drze japę coby pan szybko przybiegł do chałupki i wyniósł myszę...wreszcie gada pan... nie powtórzę co...Tak więc mam trzy koty ponoć a myszy łapie pan...
Kropka zadowolona z siebie...narobiła wiatru i poszła słodko lulu..cóż...polowanie to wyczerpujące zajęcie...