PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Jeśli Cię to pocieszy nie będę Ci przywoziła malucha, który jest u mnie, plany długoweekendowe nam się przesunęły, tak, że spokojnie się nim zajmujemy

Rośnie jak na drożdzach ;-)

A maleńtas śliczny ;-)

)

W sumie to dobrze, ja na wekend nie wyjeżdżam i od biedy zaopiekowałabym się maluszkiem, ale mam już zaplanowane b. dużo zajęć i zdecydowanie będzie mi lżej.

Czerwiec wpłaty na koty, którymi się zajmuję:

Wczoraj ktoś powiedział mi coś takiego:

"Gdy adoptuje się kota z domu tymczasowego to ratuje się dwa życia, tego, którego się adoptuje i tego dla którego zrobiło się miejsce w dt"

Piękne, prawda?

mpacz78 pisze:Wczoraj ktoś powiedział mi coś takiego:

"Gdy adoptuje się kota z domu tymczasowego to ratuje się dwa życia, tego, którego się adoptuje i tego dla którego zrobiło się miejsce w dt"

Piękne, prawda?

tak piękne, proste i mądre :ok:

Kochani, ogłaszam nabór na wirtualnych opiekunów dla moich tymczasów.
Już ledwo dajemy radę.

Tymczasów u mnie jest zwykle +/- 15 sztuk, koszt podstawowego utrzymania 1 kota ( w zakresie żwirku i karmy) mieści się w granicach 30-35zł / miesiąc.
Koszty weterynaryjne to osobna sprawa, nie da się tego uśrednić, wiadomo czasem kot nie potrzebuje wcale wizyt u wet. przez wiele mies. a inny 'kosztuje' kilkaset zł. w jeden miesiąc.

Pomóżcie, proszę działać mi nadal na taką skalę i pomagać kotom.

Można sobie wybrać ulubionego kota i wpłacać na niego dowolną, nawet niewielką kwotę ale regularnie co miesiąc aż do wyadoptowania.

Na dziś pod moją opieką znajdują się następujące koty tymczasowe:
1. Misia ze złamaną łapką od Zdeni
2. Jurek - około 9-tygodniowy burasek
3, 4. Dzikuska z Maluszkiem
5. Loco - jeszcze jej tu nie przedstawiłam - ale niedługo nadrobimy zaległości

6. Alva
7. Tofik - Puschup
8. Tigerek - Adaś
9. Malinka
10. Filipka
11. Kitka
12. Felicja
13. Zatoichi

Pomoc dla kotów można przekazywać na konto:

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16/42a, 03-772 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem "PKDT - koty w DT MPacz - imię wybranego kota"

Szukamy bardzo pilnie kochającego domu dla koteczki Gosi z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=142845&p=8955080#p8955080

Kociątko od Ciebie - Piegusek - w dwa dni znalazło ekstra dom, w dodatku niedaleko nas, wiec na pewno nie raz je odwiedzimy. Ma do towarzystwa innego, trochę starszego kocurka (bardzo mi zależało na domu z kotkiem), opiekunów sfiksowanych na punkcie kota :ryk:

, weterynarza na wyłączność (szwagier nowej opiekunki jest wetem), naprawdę kamień z serca, bo to przecudna kicia jest, aż żal, że z nami nie mogła zostać

A swoją drogą, ile świrów dzwoniło, to aż w szoku jestem :roll:

ps. ja moge zaadoptowac wirtualnie jakiegoś Twojego kotka, choć wolałabym przelew na Twoje konto, robi Ci to jakaś różnicę?

soso

Cudownie, że maleńtas znalazł dom, że go odchowałaś.

Z WA jakiegokolwiek tymczasa oczywiście bardzo się ucieszę, obojętnie na które konto, mam tyle kosztów na koty i tych fakturowanych i niefakturowanych, że na pewno wszystko wykorzystam, ale powiem szczerze, że jeszcze bardziej się ucieszę jeśli wesprzesz nas jako awaryjny DT

, ja wiem, że z Adamem często wyjeżdżacie i dlatego jest to utrudnione, ale jakiegoś maluszka jednego lub dwa może mogłabyś brać a opcją, że jeśli się nie wyadoptuje np. do wyjazdu to ja przejmę.

A mój Maleńtas, ten od matki Dzikuski jest dziewczynką, wreszcie sprawdziłam, ma już około 4 tygodnie więc kocica już ciągle z nią nie siedzi wychodzi czasem sobie od małego odpocząć, wtedy ja ją biorę żeby mi nie zdziczała i powoli oswajam z człowiekiem. Malutka śliczna Kromeczka.

W sypialni mam 10 tygodniowego kotka Jurka, ma trochę problemy z kupami, był zarobaczony, i dziś w nocy coś mu się przydarzyło, i usmarował mi poduszkę kupą, tak, że niezbyt udany miałam poranek

, a myślałam, że dziś się spokojnie wyśpię, ale od świtu musiałam wstawiać pranie i zmieniać pościel, potem zrobiłam sobie kawę ale okazało się, że nie ma mleka

, a potem zrobiłam sobie kanapki ale masło zalatywało zjełczeniem

i ich nie zjadłam, taki kiepski miałam poranek.
Mały jest już 2 razy odrobaczony, przestawiłam go na RC gastro intensinal i syropek nifruksazyd podaję, mam nadzieję, że się unormuje, bo tak ogólnie czuje się dobrze, ma apetyt i szaleje, tylko co jakiś czas ma rewolucję w brzuszku.

Monia, nieźle

Za kupę na poduszce tż by mnie z pewnością ukatrupił. Kota z resztą też

Miałam raz takiego mega zarobaczonego malucha. Odrobaczaliśmy go dobre 3 miesiące :/

Tż akurat spał na dole w salonie, więc tylko ja miałam 'przyjemność' obudzenia się na osranej poduszce.
Nie podzieliłam się z nim wrażeniami, tylko się trochę dziwił, że tak biegam od wczesnego rana z tą pościelą, ale chyba nie skumał co się stało.
Wolałam już nie mówić, bo wczoraj sprzątał zawzięcie pól dnia i już się dużo nasłuchałam co koty narobiły.

Heh, teraz będę miała jeszcze lepiej, musiałam przejąć 2 kocurki te ze Śląskiej 42/44, okazało się że mają grzyba, teraz mam w sypialni 3 młodziaki, jednego ze sraczką i dwóch z grzybem.
Muszę jechać jutro z całą trójką do weta, zaszczepić na grzyba i z tymi sraczkami u Jureczka trzeba coś silniej zadziałać bo dziś znów rzadko robi.

Tak więc na dziś mamy okrągłą 20-stkę :roll:

.

jeszcze jedno kocie istnienie i będzie "oczko"...

W związku z cały czas trwjącym gorącym sezonem sterylkowym, bardzo szybko zużywam zapasy szmat wszelakich, gdyby ktoś mał na zbyciu rzeczy - najlepiej bawełniane aby było chłonne - stare ręczniki, t-schirty, starą pościel, inną odzież itp. może być podarte, poplamione, chodzi o to żeby było chłonne, zużywam tego naprawde sporo dla kotek dzikusek w transporcie do i ze sterylek, więc chętnie przyjmę. Odbiorę na terenie Trójmiasta.

biamila pisze:jeszcze jedno kocie istnienie i będzie "oczko"...

20 wysterczy :wink:

.
Nr 21 jest zarezerwowany na jakiś zwrot z adopcji czy inną sytuację, gdy kota po prostu będę musiała przyjąć.

PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Kto przegląda forum