Wiejskie Kociambry-Zamykamy wątek

Zaglądamy

Słoneczne dzień dobry :1luvu:

Pozdrawiamy niedzielnie Kociamę i jej ferajnę

Witamy się w ostatni poniedziałek tygodnia i miesiąca :1luvu:

Kociamko, zajrzyj do nas, tęsknimy... :1luvu:

Iwuś

... a ja niedługo odwiedzę Kociamkę :dance:

wiem

się przez telefon dowiedziałam :-)

Iwona zabiegana strasznie i jakiś maluszek kociak u niej jest...

Witajcie Dziołchy :1luvu:

Przepraszam że nie dawałam znaku życia
miałam taki sajgon że nie wiedziałam momentami jak sie nazywam
najpierw chora Mama u mnie to sie narobiłam po łokcie,opieka nad chorym,kalekim człowiekiem jest cięzka fizycznie ale tez czasem i psychicznie
sprawy sądowe tez dały mi ostatnio mocno popalić do tego moje wyniki krwi blee
mam dużą ilośc białych krwinek i lekarka nie wie co o tym myśleć,a ja zostałam z tym w sumie sama
nie mam czasu na panikę bo ciągle się cos dzieje wokół mnie
od jakiegos czasu jestem Mamą dla małego Kotka
ktoś odebrał matce za wcześnie ,podał mleko krowie a jak sie mały zasrał na amen to w krzaki
leczymy Kiciunię intensywnie
Mała Sisi tak ją nazwaliśmy czuje się już o niebo lepiej
Mała miała wużarte dziury na nózkach ,brzuszku i ogonku od tej biegunki,pupa spuchnięta i żywo czerwona
ma zaledwie 6 tygodni
to był jeden wielki krzyk obolałego ciałka
wykluczono panleukopenię
Dziewczyny było ciężko ,ale Mała już jest lepsza,cała doba czuwania ,latanie do weta
jestem zmęczona ale i szczęsliwa że się udało
Nie zapeszam i mam nadzieję że będzie coraz lepiej z Sisi
Malucha mieszka w klatce w izolatce
czasem wyje,Mamusiu gdzie jesteś :wink:

szukamy dla niej domku,ale wydana zostanie dopiero po wyleczeniu
Dzisiaj znowu do weta
wczoraj dała po nosie wetce i nawrzeszczała na Labradora
chyba silna z niej dziewuszka

Wczoraj przez chwilkę pogadała z Dagą
Przepraszam bo pewnie gadałam szybko i nieskładnie jak zawsze gdy mnie wszystko goni
Dziękuję Ci za paczkę z ciuszkami
jak zawsze wszystko sie przyda

Avianku czekam na Was z niecierpliwością

Tymczaski odpukać zdrowe
Moja kociambry też w miarę ok,mówię w miarę bo jak to wsiówki ciągle coś zmajstrują
a to se po pysku dają i trzeba podmuchać podrapany nosek a to znowu łapka boli bo sie skakało
Sulka się trzyma dzielnie,sama przychodzi na kroplówkę
pamięc ją trochę zawodzi,widze to na spacerku,Ona nie wie gdzie sa drzwi wejściowe
już nie za dobrze słyszy też
ale ma apetyt,ciągle się bawi jak Kociak piłeczką,i czasem fochami strzela
jest silna bardzo mimo choroby i starości
To narazie tyle Kochane .lece do weta

Tęsknie za Wami mocno
ale sercem i myślami jestem z Wami cały czas :ok:

IWA-śliwa do kwadratu

uściski mocne ślemy :-)

Wiejskie Kociambry-Zamykamy wątek

Kto przegląda forum