Ale to nie jest tak, że już jest dobrze. Wczoraj znowu gorączka, nie jedzenie i apatia. Ona potrzebuje domu, żeby odżyć, bodźca, dla którego miałaby chęć do wyzdrowienia i życia.
Ania ma rację Bożenka w lecznicy nie czuje sie super - ona by chciała być cały czas z człowiekiem a tu coraz to nowe zwierzęta, zapachy - od tego Bożenka wariuje też psychicznie i potrafi nieźle łapa przywalić. Bo ona by chciała już osiąść a nie co chwilę zmiany no i Bożenka psiowych kocha myślę, ze to bardzo ważna cecha jeśli chodzi o kota dorosłego
Domek PILNIE potrzebny dla cudnej Bożenki Cmoczek w nosek
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
To prawda czasem farmakologia takich cudów nie zdziała jak świadomość że ktoś nas kocha. Domek na 100% pomógł by w leczeniu. Gdybym nie miała swoich, chętnie zaopiekowałabym się nią.
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
Bożenka nadal szuka domu... Fizycznie - całkiem nieźle - wróciły jej "humorki" - czyli na razie jest dobrze. Tylko psychike ma bardzo rozchwianą, za chwilke juz całkiem zbzikuje... Jej jest naprawdę dom bardzo potrzebny, zeby doszła do siebie...