Schron Wro - Zapraszamy na nowy wątek str link 94 str

[gabi.cezar]

Dziewczyny, skontaktowała się ze mną opiekunka ze schroniska
z prośbą o ratowanie potrzebującego kota.
Kocurek przebywa na izolatce. Może mieć około dziesięciu lat.
Jest wspaniały, mega-kochany, kontaktowy, mądry oraz ma.... FIV
Na tą chwilę uniknął uśpienia, ale jeżeli podłapie kolejną infekcję,
o co w schronie nie trudno, zostanie uśpiony .
Jedyny ratunkiem dla niego są warunki domowe, w których
na pewno odzyskałby dobrą formę. Kocurek ma szansę pożyć jeszcze
bardzo długo i w dobrej kondycji, ale ktoś musiałby mu dać szansę na to życie...
Jutro będę miała fotki tego bidulka, a na teraz wiem, że jest biało czarny,
wykastrowany.

Sprawa nr 2 - W pokoiku nr 9 przebywa wygolona persica.
Najprawdopodobniej będzie umierać - już siedzi tylko w budce,
zżera ją stres, jest mega-zołozwata, potrzebuje kogoś... ze specjalnymi upodobaniami do trudnych przypadków.

Ogólnie sytuacja wygląda nieciekawie. Za 4 dni wyjeżdżam i nie będę tam miała spokoju ducha...
Proszę, pomóżcie, rozgłaszajcie, pytajcie, może ktoś pomoże tym istnieniom przetrwać
i przerwie ich gehennę

[Gibutkowa]

[BOZENAZWISNIEWA]

gabi...co to za persica wygolona?czy ona jest fizycznie zdrowa?tzn bez choroby nerek?Pisałam do Gibutkowej w tej sprawie,bo szukam persa dla mojego ojca...3 dni temu stracili kota na mocznice ale on chce miec zdrowego kota...nie takiego jaki mu znowu umrze w trybie ekspresowym Kot byłby jedynakiem..bez dzieci ...

[Gibutkowa]

Bozia, ze schronu, jak jest na ogólnym to może mieć wszystko. Nie ma gwarancji że będzie zdrowa. Ale jak widzisz nawet z hodowli nie zawsze masz gwarancję - jak ten pers Twojego ojca.

[gabi.cezar]

gabi...co to za persica wygolona?czy ona jest fizycznie zdrowa?tzn bez choroby nerek?Pisałam do Gibutkowej w tej sprawie,bo szukam persa dla mojego ojca...3 dni temu stracili kota na mocznice ale on chce miec zdrowego kota...nie takiego jaki mu znowu umrze w trybie ekspresowym Kot byłby jedynakiem..bez dzieci ...

http://www.dla-ciebie.eu/node/1869
ma 5 lat. prawdopodobnie została oddana lub odebrana.
nic nie wiem o jej stanie zdrowia.
obecnie zabunkrowała się w budce i nie wychodzi.
jest w przewlekłym stresie od 2ch tygodni.
żaden pers nie żyje długo na ogólnej kociarni, tak więc dom dla niej to życie.

[BOZENAZWISNIEWA]

gabi...co to za persica wygolona?czy ona jest fizycznie zdrowa?tzn bez choroby nerek?Pisałam do Gibutkowej w tej sprawie,bo szukam persa dla mojego ojca...3 dni temu stracili kota na mocznice ale on chce miec zdrowego kota...nie takiego jaki mu znowu umrze w trybie ekspresowym Kot byłby jedynakiem..bez dzieci ...

http://www.dla-ciebie.eu/node/1869
ma 5 lat. prawdopodobnie została oddana lub odebrana.
nic nie wiem o jej stanie zdrowia.
obecnie zabunkrowała się w budce i nie wychodzi.
jest w przewlekłym stresie od 2ch tygodni.
żaden pers nie żyje długo na ogólnej kociarni, tak więc dom dla niej to życie.

Wiem,widziałam jej foty....juz wczesniej.Namawiam ojca na białaczkową Madzię,ale on chce długowłosego...Powiedział,ze marzył całe zycie o taki własnie...Ojciec mieszka na Mazurach,gdyby kotka mogła jutro dojechac do Warszawy to bym ja przetrzymała ,az ojciec by ja odebrał...A ona kuwetkuje,czy robi poza...?Nie chce mu dołozyc wiecie -nie jest taki jak my ...moje leja na blat,w kuchni jak im cos odwali,ale my to my..."normalni"ludzie takiego czegos nie tolerują,więc wole się wypytać dokładnie...
Jesli jest mozliwosc odebrania jej jutro w Warszawie to moge jz odebrac jutro,potem bedzie trudno,chyba,ze ktos ja na Mazury sam zawiezie

[JaEwka]

Bożena nikt nie jest w stanie jej wyciągnąć do jutra ze schroniska więc nie ma szans na to żeby pojechała. Po za tym my nic nie wiemy o stanie jej zdrowia wiec w ciemno nie może jechać.

[BOZENAZWISNIEWA]

Bożena nikt nie jest w stanie jej wyciągnąć do jutra ze schroniska więc nie ma szans na to żeby pojechała. Po za tym my nic nie wiemy o stanie jej zdrowia wiec w ciemno nie może jechać.

To jak się dowiedzieć o stanie jej zdrowia jesli siedzi w schronie?I ja się dowiedziałam,ze ojciec chce adoptowac kota dzisiaj dopiero.Mielibyście dla niej tymczas ewentualnie?

[gabi.cezar]

http://www.dla-ciebie.eu/node/1880
warto pomyśleć jeszcze o tej.

ta wygolona - złośnica powinna trafić raczej do doświadczonego DT

[Gibutkowa]

http://www.dla-ciebie.eu/node/1880
warto pomyśleć jeszcze o tej.

ta wygolona - złośnica powinna trafić raczej do doświadczonego DT

też o tej młodszej myślałam, zanim trafi na wybiegi i będzie to samo co ze złośnicą. A ta złośnica też myślę do DT tylko kuźwa gdzie??

[BOZENAZWISNIEWA]

Obiecałam ojcu znalexc mu kota takiego jakiego by chciał...No dostał kota perskiego,ciezko chorego,a niby zdrowego...Płakał dzisiaj mi przez telefon,bo jak sie do zwierza przyzwyczaił to nie było co ratowac już Dlatego wolałabym ,zeby kot był kuwetkowy i zdrowy w chwili wydania do domu....

[JaEwka]

Zołza idzie na 100 % do DT

[Gibutkowa]

Zołzowata na 100% idzie do DT.
Bozia rozumiem, u mnie w rodzinie też sami "normalni", jak teraz Mika zachorowała to ja jeździłam żeby z wetem gadać (zmieniali też weta bo poprzedni nie miał zielonego pojęcia co robi, a oni się nie znali i tez nie wiedzieli że wet się nie bardzo zna na tym jak leczyć wątrobę), no i oczywiście leczenie Miki też ja finansuję...

Widziałaś tą drugą młodszą? One wygląda na zdrową, no ale wiesz jak jest. Ma kwarantannę do 26-go, do tego czasu Renia pisała że ją ciachnie. Trzeba ją też szybko wyadoptować bo będzie to samo co z zołzowatą.

I jak już pisałam Gabi - będzie trzeba ogłaszać persy, niestety nawet za cenę gadania z debilami, bo persy na ogólnym sobie kompletnie nie radzą, trzeba je jak najszybciej wyadoptowywać.

EDIT: Ewelina pisałyśmy razem

[Gibutkowa]

Jeszcze jest ten z dłuższym włosem (o ile jest, nie wiem kiedy mu się kwarantanna kończy i czy go ktoś już nie wziął).


A dowiedzcie się co z tym chłopakiem jeszcze

[gabi.cezar]

Asia postara się przenieść Zołzę z powrotem do Reni
na ten jeden dzień więc jakby jej nie było w pok.9
to szukajcie jej w 4-ce.