Witam wtorkowo
Dawno mnie tu nie było
Sofcia coraz pewniejsza siebie jest. Chodzi dumnie po mieszkaniu, wczoraj położyła się w przedpokoju a później przeniosła się do kuchni

(chyba upały nam służą) nie ma jak to po leżakować sobie na chłodnych płytkach

A teraz napiszę jaka to ja inteligentna jestem

Po przyjeździe Sofci do nas taka byłam zaaferowana kotem, że zerknęłam tylko do książeczki zdrowia i szczepienia 2009,2010,2011 są

ale wczoraj zerkam kiedy trzeba ją zaszczepić a tu napisane, że NASTĘPNE SZCZEPIENIE 08.2011r.

czyli ostatnie szczepienie było w 2010r. I teraz dylemat

Ona dopiero zaczęła się do nas przyzwyczajać,jeszcze nikomu nie ufa

Mnie kocha tylko wtedy jak szykuję mięcho na obiad

i boję się, że jak zawiozę ją do weta na odrobaczenie i szczepienie to będziemy zaczynać od początku

Co o tym sądzicie?