cz.8 Ryś,Gucio, Smakusia,Gapusia i świerki 2 :)

Anulka - ja to dobrze rozumiem, mało tego, udowodnione jest, że ludzie pracujący MOCNO głową i oczami, odpoczywają właśnie w ten sposób :wink:

Ja preferuję np. malowanie powierzchni drewnianych impregnatem

Nie śmierdzi, schylać się nie trzeba i cuuuudownie wycisza. Polecam

Wyglada na to ,ze u mnie najblizsze 30 lat zajeciem tym bedzie plewienie :wink:

Zbieranie nadgnilych owocow bedzie moim hobby w kazdym roku,bo drzew nie wytne :ok:

kalair pisze:Aniu-
bergenie, języczki, orliki, akanty, rudbekie, kilka odmian funkii...

Bergenie bym chciala ,funkie w takie miejsca pod plotem ,by zarosly i nie trzeba bylo plewic :lol:

orliki

-ale nie za duzo-bo tam trzeba karczowac duzo,a malo sadzic- mam autentyczna puszcze, no i musze zaczac zbierac wstęzyki-slimaki i wynosic :twisted:

Brat na leszczynach wypatrzyl orzechy i od razu zapal do karczowania mu przeszedl :roll:

anulka111 pisze:
kalair pisze:Aniu-
bergenie, języczki, orliki, akanty, rudbekie, kilka odmian funkii...
Bergenie bym chciala ,funkie w takie miejsca pod plotem ,by zarosly i nie trzeba bylo plewic orliki -ale nie za duzo-bo tam trzeba karczowac duzo,a malo sadzic- mam autentyczna puszcze, no i musze zaczac zbierac wstęzyki-slimaki i wynosic Brat na leszczynach wypatrzyl orzechy i od razu zapal do karczowania mu przeszedl

Nie ma sprawy.

A resztę widziałaś?
Akant
Obrazek

rudbekie

języczki

Tak widzialam,ale to za maly ogrodek na nasadzenia......musze bardzo uwazac, co sadze,bo bedzie z tego klops :roll:

A cos mi sie wydaje,ze brat bedzie stawial opor przy karczowaniu :roll:

-potrzebuje cos co z czasem zajmie miejsce przed siatka-malego ala skalniakowego :roll:

Ale na razie bede karczowac od wewn. strony

Znaczy, nie podobaja się. Bergenie się rozrastają szybko, orliki jeszcze szybciej, takoż funkie. Jedna jest potęężna! :mrgreen:

Podobaja sie-ale miejsca malo-wzedzie stada krzakow posadzone :roll:

Karczowanie to bedzie naprawde trudne :roll:

Na razie nie mamy kompostownika,a tam trzeba karczowac :twisted:

Bylam wywalic smieci-leje jak z cebra, podworko zamienilo sie w rozlewisko :lol:

licze ,ze posadzone ostrozki przezyja.... :idea:

i ta lobelia tez :wink:

Ogarniesz wszystko, powoli. Pomyśl. gdzie byś ścieżki chciała

Roslinki, roslinki...

A Gucio?

Mru

kalair pisze:Ogarniesz wszystko, powoli. Pomyśl. gdzie byś ścieżki chciała

Do sciezek to daleka droga....na samym wejsciu tam gdzie sie zabralam za plewienie jest fragment betonowej sciezki taki okolo 4 m

Na razie pomyslu brak na sciezki,bo jak dam drewno to moga na podpalke zuzyc,a jak dam kostki chodnikowe to ukradna. Chcialabym taka wijaca ale zero pomyslu jak to zrobic.

Gucio jeszcze nie zszedl z drapaka. Reszta balkonuje. U nas pada.

A nie moglabys sie do nas przeprowadzic? :mrgreen:

Bylabys w obu frakcjach :mrgreen:

Kociej i Rabatkowej

Jestem w obu frakcjach u siebie. Sasiad poszedl na wojne z glowna karmicielka w rejonie. Nawet reguklaminem sie wspiera. Coz po tajniacku produkuje bibule z napisami szczury albo koty wybor nalezy do ciebie, ktos zrywa moje, ktos zrywa zakaz karmienia kotow i golebi. On jest z frakcji samochodziarzy wrrrr

Wydrukuj fragment ustawy o ochronie zwierząt tyczący kotów wolnożyjacych i zaklejaj nimi zakazy karmienia.

Dobry pomysł! :ok:

Witajcie!

Dobry
mnie jakoś się ten zapał nie udziela - ja na działce dostaje na głowę z nudów. Nie kręci mnie to babranie w ziemi, potem z pod pazurów tego nie mogę doczyścić i wo ogóle na słońcu nie mogę za długo, niskie ciśnienie mam

cz.8 Ryś,Gucio, Smakusia,Gapusia i świerki 2 :)

Kto przegląda forum