H2E2- związek czystej miłości

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 14, 2012 12:09 Re: H2E2- związek czystej miłości

Bo butla plastikowa. Nie było zadnych strat, poza tym co sie rozlało.

Teraz Helga ma jakąś mega głupawke. Od pół godziny biega po całym domu, skacze po meblach z dzikim wrzaskiem na ustach.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 12:20 Re: H2E2- związek czystej miłości

moje też tak czasem robią. Ja tę ich fazę nazywam "wściekulkami" ;)
musza się wybiegać, bo nie mają podwórka by to zrobić.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 12:25 Re: H2E2- związek czystej miłości

Wiem, wiem. Ja wtedy schodzę z drogi. Ale zazwyczaj Helga biega sama.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 12:26 Re: H2E2- związek czystej miłości

Witamy i cieplutko pozdrawiamy :piwa: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 14, 2012 14:28 Re: H2E2- związek czystej miłości

Dzięki Erin :1luvu:

Hans, kotek o malutkim rozumku, właśnie nauczył się aportować mysz egipską :1luvu: :1luvu: :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 14:44 Re: H2E2- związek czystej miłości

Gratulujemy :mrgreen:

U nas głupawka to chleb powszedni :twisted: tylko każdego dnia kto inny w niej dominuje :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 14:51 Re: H2E2- związek czystej miłości

Och, głupawka to norma. Ale dawno nie widziałam Helgi tak przejętej tym, co robi. Może dlatego, ze ostatnio mało bywałam w domu...

A z Hansika jestem niesamowicie dumna. Mądry, przystojny synek mamusi :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 15:01 Re: H2E2- związek czystej miłości

A nie masz wrażenia, że trochę teraz przeszkadzasz kotom? :P Bo ja, ostatnio miałam kilka luźniejszych dni, w związku z czym chciałam nadrobić czas z kotami, a one wydawały się nie do końca zadowolone :twisted: no bo przeszkadzałam im w spaniu, wciąż ściskałam, cmokałam, nie dałam się bawić po swojemu(czyt.tłuc się do fruwającego futra), tylko przekąski im pasowały :twisted: :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 16:31 Re: H2E2- związek czystej miłości

Nie, nie przeszkadzam kotom. Ja ich nie ściskam, nie wycałowuję, pozwalam się tłuc. Jestem obok i gdy któreś chce na kolana albo być przytulone, jestem na zawołanie. Sama niczego nie wymuszam. Nadrabiam zaległości w czytaniu. Dzisiaj pospałam do 9ej. I patrzę z zachwytem na moich małych terapeutów. Erwin chyba nie do końca jest zachwycony moją obecnością i śpi w kontenerku na szafie :wink:
Shalom kiedy masz egzamin na prawko?
I jak Ci poszedł egzamin z etyki- bo nic nie pisałaś o wyniku.
Wstawisz u nas zdjęcia swoich cudnych kotków? :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 21:38 Re: H2E2- związek czystej miłości

To tylko ja gnębię kotecki swoimi wylewnymi uczuciami? :twisted:

Etyka zaliczona-to była formalność. Na egzamin z prawka jeszcze się nie umówiłam :twisted: 2 lipca się bronię...
A teraz daję odpocząć głowie i też nadrabiam zaległości w czytaniu. Kończę grubą księgę-1000 stron :mrgreen: :1luvu: i nie mogę się oderwać. Tym bardziej, że pogoda sprzyja 8) Żadnych nowych zdjęć kotów nie mam :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 21:44 Re: H2E2- związek czystej miłości

ja pomyslnie zakonczylam rok studyjny. jeszcze tylko jeden.
doceniam posiadanie wlasnej kaski, bo zainwestowalam w siebie- wloski, pazurki i inne takie, w kotki oczywiscie tez.
czytam całkiem fajna ksiazke, ale duuuzo jeszcze do konca.
u nas to jest cos dziwnego jak glupawy nie ma u kotow.
moje pozwalaja sie clowac w lepunie, ale staram sie ich nie molestowac nadmiernie. bombicha i tak plochliwa...
wazne ze spi ze mna jak najmilsza poduszeczka na swiecie.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt cze 15, 2012 8:10 Re: H2E2- związek czystej miłości

Ja po prostu nie lubię się narzucać. Nikomu. W żadnej sytuacji. Wiem, że nie wycałowywanie kotów to tutaj dziwactwo. Tak samo jak nie mówienie zdrobnieniami i innymi pitu- pitu. Dziwak ze mnie. Ale koty nie narzekają :D
W ogóle wczoraj koty zrobiły mi czarny PR. Ja powtarzam, ze nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem kotów. Koty zaprosiłam do swojego domu, bo to jedyne zwierzaki, które dadzą się pogłaskać i jednocześnie zniosą mój tryb życia. Wczoraj przyszła znajoma. A w tym czasie Hans głośno domagał się wzięcia na ręce. Na rękach wyczyniał cuda- kręcił się, wiercił; w końcu usiadł mi na ramieniu jak gołąbek. A że mu się łapki plątały, co jakiś czas któraś mu się zsunęła i teraz biust mam w rysach. Potem, gdy usiadłam na kanapie, Elza władowała mi się na kolana. Całą sobą pokazywała jak jej dobrze, łepek wciskała pod ramie, mruczała. Gdy Erwin próbował się wcisnąć na kolana, dobitnie dała mu do zrozumienia, ze teraz to jej chwila i zdzieliła go przez łeb. I kto mi teraz uwierzy, ze nie przepadam za kotami???

Zaraz pomykam na siłownię. Chociaż dzisiaj mam lenia. Ale moja siostra i mama po mnie przyjeżdżają więc nie mam wyboru :wink:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 15, 2012 8:13 Re: H2E2- związek czystej miłości

Twoja Mama też chodzi na siłownię? :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 15, 2012 8:14 Re: H2E2- związek czystej miłości

No :D Namówiłam ją :ok: I jest bardzo zadowolona. A ostatnio namówiłam jeszcze jedną znajomą. Shalom sie ze mnie smieje, ze drużynę zbieram :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 15, 2012 8:15 Re: H2E2- związek czystej miłości

ale super! z taką ekipą to i ja bym poszła :)
nie wstydziłabym się.
a gdzie Wy chodzicie na tę siłownię?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 133 gości