... a zamiast oczu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2012 9:31 Re: ... a zamiast oczu...

wet był u mnie, obmacał ją i stwierdził, że bez USG trudno stwierdzić na pewno. ale nawet jeśli ciąża to raczej nie końcówka. Na razie ze względu na pp ograniczam wycieczki do lecznicy, musimy z tydzień przynajmniej zaczekać. poza tym Apaszka i tak na razie jest na antybiotyku, więc zabieg i tak musi zaczekać chwilę...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 17:17 Re: ... a zamiast oczu...

jopop pisze:(.,..)

Apaszka jak na razie znakomicie - je w zasadzie wszystko co dostanie, zaprzyjaźniła się już z kotami ze swojego sektora (a to wcale nie było oczywiste, ze względu na Bertę...) Domaga się uwagi i prosi o pieszczoty jak tylko zorientuje się, że ktoś jest w pobliżu.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto cze 05, 2012 17:43 Re: ... a zamiast oczu...

no tak. Jak się słabo widzi to należałoby uważać co się robi. a nie dopominać się głaskania bez zwracania uwagi na okoliczności...

w ten oto sposób Apaszka dziś dwukrotnie spadła z pralki, a ja dorobilam się ślicznych szram gdy próbowała się mnie w ostatniej chwili przytrzymać :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 17:52 Re: ... a zamiast oczu...

Przecież kogoś musiała się przytrzymać. Trzymała, co było pod łapką.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto cze 05, 2012 20:22 Re: ... a zamiast oczu...

Można prosić o więcej fotek kotki w lepszym świetle?
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 06, 2012 8:29 Re: ... a zamiast oczu...

na razie to zamiast zdjęć - obserwacja...

wczoraj sqpien juz tak mocno marudzil, ze biedny kotek, ze wzięlismy ją do sypialni na noc. A co tam, grzyba juz i my i koty mielismy wielokrotnie, powinnismy byc z grubsza odporni :twisted:

na szczescie udalo mi sie ja ulokowac kolo piotrka - cala noc lizala go po brzuchu, ugniatala i przytulala sie jak najmocniej. rano piotrek wstal i niestety ja zostalam obiektem atakow milosci... straszny jest ten kot :roll:

na psa na razie syczy, ale bez lapoczynow.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 06, 2012 14:31 Re: ... a zamiast oczu...

Jaka ona jest śliczna :oops: Zakochałam się :1luvu:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro cze 06, 2012 18:00 Re: ... a zamiast oczu...

A ja lubię takie nietypowe kotki... za Apaszkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 06, 2012 18:03 Re: ... a zamiast oczu...

Bardzo mocno trzymam kciuki za tego kota!
adeeniet
 

Post » Śro cze 06, 2012 18:44 Re: ... a zamiast oczu...

musi być dobrze. Apaszka jest delikatna i potrzebuje dużo miłości.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 09, 2012 11:42 Re: ... a zamiast oczu...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A swoją drogą, to do łóżka ona się kompletnie nie nadaje. albo ja się nie nadaję do spania w tym łóżku. jakoś nie przepadam za lizaniem mnie po dowolnej dostępnej części przez całą noc :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 09, 2012 15:47 Re: ... a zamiast oczu...

sympatyczne z niej dziewczyna, ani łysa ani kosmitka :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie cze 10, 2012 11:26 Re: ... a zamiast oczu...

Piękna kotusia! Ślicznotka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 14, 2012 8:47 Re: ... a zamiast oczu...

jak się ma STRASZNIE przymilny kot :-) ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw cze 14, 2012 9:05 Re: ... a zamiast oczu...

bez zmian. tylko ja muszę sobie chyba zbroję kupić żeby nie czuć w nocy tego lizania :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, kasiek1510, squid i 47 gości