Boluś ze śmietnika (2) i PRZYJACIELE :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 13, 2012 14:43 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Aniada pisze:I zdecydujcie się, Ciotki, co ta kupa ma oznaczać: 1 kupa = 1 gol, czy może 1 kupa = remis.
Bo nie wiadomo - ma cisnąć te klocki w sobotę, czy nie. :?


Ciśnij Bolusiu, ciśnij! Na zdrowie :D

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Śro cze 13, 2012 14:44 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Uparty młodzian.

Stawiaj papkę w miseczce. Próbuj z surowym mięsem. Kiedyś zaskoczy.

Napisałabym, że jak by go przegłodzić toby jadł co podasz, ale pewnie mnie udusisz. 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39298
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro cze 13, 2012 14:48 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Aniada pisze:To znaczy - jadłby nadal bardzo chętnie taką papę rosołową, ale przez smoczek. :roll:


Dawaj mu przez smoczek! Skoro nie chce jeśc sam :? Aby nie odzwyczaił się od smaku kurczaka. Z czasem załapie i zje z miseczki :wink: . On po prostu potrzebuje jeszcze czułosci ( czyli namiastki matczynego sutka :wink: ). Toż to szkrab jeszcze 8)

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Śro cze 13, 2012 15:06 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

MariaD pisze:Uparty młodzian.

Stawiaj papkę w miseczce. Próbuj z surowym mięsem. Kiedyś zaskoczy.

Napisałabym, że jak by go przegłodzić toby jadł co podasz, ale pewnie mnie udusisz. 8)


:lol:

Żeby nie leciał na samej suchej karmie, podaję mu 1-2 razy dziennie butelkę z mlekiem i odrobiną indyka. Robię tak, by nie stracił kontaktu z mięsem, a jednocześnie, by mu się nie utrwaliło, że obiadek jemy przez smoka.
Boję się, że jak przywyknie do jedzenia mięcha z butli, to kaplica. Mleko niech sobie ciągnie, nawet do 20-tki. Zawsze znajdę czas, by go nakarmić i poprzytulać. Ale przesuwanie godzinami drobiu przez smoczek naprawdę musi się zakończyć.

Na dobrą sprawę, on rozpocznie lada chwila 6-ty tydzień... W poniedziałek jedziemy na odrobaczenie. Chciałam jutro, ale w piątek znów wyjeżdżam na cały weekend i gdyby coś się - nie daj Boże - działo to mnie nie będzie.

A - jak tam Wasze zakłady??

Jest 13 czerwca i Bolek waży... 51 dag. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Czy ja dobrze pamiętam, że Maria przegrywa zakład? :lol:
Aniada
 

Post » Śro cze 13, 2012 15:11 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

kawał chłopa już z niego :mrgreen:
moje jedzą suche RC Weaning ,gotowanego kuraka ,RC Baby tackę...smok musi jednak być o dziwo nie najmniejszy tego wymaga tylko średniak ,a i Smoku chętnie sobie pociągnie .
Dziś pierwszy raz Oskarek zjadł kuraka ,na wszystko przychodzi czas :wink: :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 13, 2012 15:14 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

dorcia44 pisze:kawał chłopa już z niego :mrgreen:
moje jedzą suche RC Weaning ,gotowanego kuraka ,RC Baby tackę...smok musi jednak być o dziwo nie najmniejszy tego wymaga tylko średniak ,a i Smoku chętnie sobie pociągnie .
Dziś pierwszy raz Oskarek zjadł kuraka ,na wszystko przychodzi czas :wink: :ok:


Smok koniecznie być musi! Po pracy, jak wyjmuję malucha z kojca, natychmiast wdrapuje się na kolana i szuka smoka. Dlatego właśnie niech sobie mleczko ssie. Co mam do roboty? Mogę go podkarmiać.
Ale przeciskanie mięcha musi się skończyć. Dlatego zamówiłam RC weaning mokre i będę mieszać z gotowanym. Może załapie.
Aniada
 

Post » Śro cze 13, 2012 15:20 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Aniada pisze:
A - jak tam Wasze zakłady??

Jest 13 czerwca i Bolek waży... 51 dag. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Czy ja dobrze pamiętam, że Maria przegrywa zakład? :lol:


mziel52 pisze:Jak tak dalej będzie pochłaniał ten pasztet, to 500g osiągnie przed zapowiadanym 13 czerwca :ok:


:piwa:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 13, 2012 15:21 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

musi,zdecydowanie nie podawała bym mięcha smokiem :lol: ciepły ,pachnący kurak ,załapie :ok:
Oskar załapał dopiero dziś ,tamte jedzą już parę dni :roll:
chciała bym dać im wołowinki surowej ,może pod koniec tygodnia coś naskrobię :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 13, 2012 15:36 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Wagę Boluś ma jak najbardziej bardzo ładną :ok: U mnie najmniejszy ma 390 g, a największy 590 g. Moim też dawałam puszeczki :oops: , ale teraz spróbujemy mieska, bo chrupki jedzą ładnie :ok:

Olaboga, Bolusiu, rośnij silny i zdrowy :)
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Śro cze 13, 2012 16:21 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aniada
 

Post » Śro cze 13, 2012 16:26 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Olaboga, pół kilo kocizny! 8O
Uszka faktycznie inne, ale nic Boluś na urodzie nie stracił - wygląda tylko poważniej i doroślej. 8) :1luvu:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro cze 13, 2012 16:27 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Aniada pisze:Obrazek

Brzuszek na łapkach. :ryk:
Faktycznie mu się uszka wyprostowały. :)
Aniada pisze:Jest 13 czerwca i Bolek waży... 51 dag. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Czy ja dobrze pamiętam, że Maria przegrywa zakład? :lol:

Takie zakłady mogę przegrywać. :D Niech mu idzie na zdrowie.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39298
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro cze 13, 2012 16:28 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Jaki ten maluteńki ogonek :ryk:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro cze 13, 2012 16:29 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

OOO! Jaki pękaty :D I prześwit już ma :wink: I uszy prawie kocie :1luvu:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 13, 2012 16:31 Re: Boluś ze śmietnika (2) Minął miesiąc. :)

Aniada pisze:Obrazek

do schrupania :1luvu:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 190 gości