poszukujemy kotka!pers!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 12, 2012 21:19 Re: poszukujemy kotka!pers!

Nikt nie proponował Ci, Anastazjo rzeszy kotów?
A dlaczego miałby?

Wchodzisz na forum.Klikasz w dział "Kociarnia".Czytasz pierwszy wątek...drugi...trzydziesty...za trzydziestym trzecim-JEST!!!
Piszesz "jestem zainteresowana".
Tak zrobiłam ja.Nieśmiało zapytałam Neigh o Teosia.
Byłam jak Ty nowa tutaj.Nikt mi nikogo nie przesyłał z końca Polski na drugi.sama pojechałam po MOJEGO kota.


Wybacz Anastazjo,ale nawet najbardziej nawiedzone "cioteczki"(nie życzę sobie, przywilej wyboru "ciotecznych" pozostawiam li, tylko i jedynie sobie samej) są godne szacunku-one uratowały kilka kocich istnień.A już Neigh...

Tak.
Przesyłamy sobie koty po Polsce.
Np.biały pers Czesiu: z schronu we Wrocławiu( oddała go dobra pani po 8 latach-urodziło się dziecko, nie pasował) wyciągnęła Gabi-Cezar.Potem tymczasowała tydzień JaEwka-pierwsza wizyta u weta i 200 własnych zł.Potem wzięła w transporter Gibutkowa i se pojechała (za własną kasę i tracąc własny czas) do Poznania .Ja przejęłam go tutaj, moje zasługi są skromne: zaledwie tymczas, tylko ponad 300 zł...jutro kastrujemy chłopaka, pójdzie 250 zł z zębami.
Są widoki na fajny dom.
Piszesz,że posyłamy sobie koty z jednego końca Polski w drugi...to obraża te dziewczyny.
A one za własne pieniądze, w wolnym czasie...
Wszystkie te panie znam, mają domy, mężów...nie Anastazjo, nie jesteśmy gronem sfrustrowanych pańć , których nikt nie chciał więc postanowiły poświęcić się kotom.Tu są nauczycielki, pielęgniarki, prawniczki,matki,żony i mlode studentki...pisanie o nich jak o kółku wzajemnej adoracji jest co najmniej niewłaściwe.

Tu chodzi o coś czego niektórzy nie pojmą.
A inni zrozumieją za pierwszym razem.

Tu chodzi o koty, psy...nie o ozdobę kanapy.

Moją Amelkę wzięłam bo była brzydsza i miała mniejsze szanse.

Trzeba mieć serce po wlaściwej stronie.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 12, 2012 21:35 Re: poszukujemy kotka!pers!

Puentując historię jeśli jakimś cudem nie widziałaś w telewizji jak wyglądają pseudohodowle to zrozum, że tacy ludzie robią to tylko dla kasy i nie liczy się dla nich zdrowie i dobre warunki zwierząt, dlatego oddają je każdemu bez sprawdzenia, by zwolniło się miejsce dla kolejnych kociąt. Tu na przykład jest do sprzedaży "syjamski kotek" który wg mnie na zdrowego nie wygląda :(

http://www.morusek.pl/ogloszenie/108742/kotek-syjamski/
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 12, 2012 22:20 Re: poszukujemy kotka!pers!

Biorąc sobie na głowę "niewiadomoco" - mamy prawo wyboru. Taka zasada. Może się to nie podobać.


Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyda kota niekastrowanego. Nikt tez nie będzie go na chybcika sterylizował ( bez szczepień ) tylko dlatego, ze ktoś CHCE.

Ja bym fakt nie oddała ci tych 2 persów - bo wole wiedzieć kogo i komu oddaję. Mam zasady.- głupie, mądre - moje w każdym razie.Są tacy, którzy je cenią są i tacy co je wyśmiewają. Ich prawo...Nie oddaję kotów bez tymczasu, bo - nie lubię randek w ciemno.......za dużo odbierałam kotów po takich własnie "adopcjach"............za dużo.

Kiedyś popełniłam błąd ( i NIGDY go nie powtórzę )- pewną kotkę wysterylizowałam zanim zaszczepiłam. Bo był chetny domek - szybciutko chciał...... Efekt? Panleukopenia. Dom się wypiął, a my dzielnie walczyłyśmy o jej zycie. I wygrałyśmy. Nazywa się Kawa i żyje sobie szcześliwie u Koteczkanusi. Poszło na jej ratowanie a tak ponad 1400 zł - zwykłej, czarnej kotki znalezionej w lesie.

Bywają też powalająco piękne koty - taka np. Pyśka........rzucała na kolana. Wiesz ile osób dzwoniło w jej sprawie? A spokojnie ponad 100........a dostała ją Shira.......I BARDZO się z tego cieszę.

Otrzymanie kota to przywilej.... tak przywilej. Tak chcę to widziec. I tak będe je wyadoptowywac. Wolno mi:-) Bo kto mi zabroni?:)
Nie mam na swoim koncie setek adopcji........ale staram się mieć możliwie najbardziej udane.


I co byś nie napisała w swoim odgryzaniu sie - własnie napędziłaś machinę, z którą takie wariatki jak my walczą. Dobrze, że chociaż my.........


Na osłodę uroczych kociątek polecam poogladanie macior, które kiedys były sukami..........zywych trupów, które kiedyś tez były kociątkami..........maszyn do produkcji takich słitaśnych "syjamków"
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro cze 13, 2012 10:09 Re: poszukujemy kotka!pers!

anastazja13 pisze:BO wzielam kota innego niz alkaida?

my uwazamy ze dobrze zrobilismy, i jestesmy odpowiedzialni. Smieszy mnie tekst "pedzilabym odebrac kota" czemu? bo nie znajduje zadnych odpowiedzi


Czy matka kotków zostanie wysterylizowana? Czy w ogóle rozmawialiście z właścicielką na ten temat? Bo jeśli nie, to wasza odpowiedzialność daleko nie sięga.... Chyba, że nadal nie rozumiecie, że jesli jest popyt na takie kociaki , to i bedzie produkcja... Bo nie sądzę, że to co zrobiła właścicielka tej kotki można inaczej nazwać... Oddzielenie 8-tygodniowych kociaków od matki, tylko po to żeby zaoszczędzić na kosztach dokarmiania... Masakra
Strasznie smutny się wątek zrobił...
W zamyśleniu majestat mają niedościgły
Wielkich sfinksów, co w głębi pustyni zastygły,
Jakby w wieczny zapadły sen odrętwiający.

Norku

 
Posty: 739
Od: Wto cze 01, 2010 15:25

Post » Śro cze 13, 2012 12:06 Re: poszukujemy kotka!pers!

zrobił się smutny, bo ludzka głupota nie ma granic i niestety tacy ludzie, którzy nie rozumieją, że bezdomność trzeba zmniejszać przez sterylizację i adopcję zwierząt a nie branie ich od rozmnażaczy powodują, że walka mnóstwa ludzi między innymi z tego forum jest jak walka z wiatrakami. anastazja13 uważa, że wszyscy tutaj ją atakują tylko dlatego, że nie wzięła kota z forum, więc wydaje mi się, że szkoda nerwów i czasu na próbę uświadamiania
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 13, 2012 14:10 Re: poszukujemy kotka!pers!

Napisałam post.......długi.

Ale się rozmyśliłam.........W każdym razie każdy tego typu wątek utwierdza mnie w przekonaniu, że ide słuszną drogą........I bardzo dobrze, że żaden z persów tam nie trafił........przynajmniej nadal mają szanse na dobry i odpowiedzialny dom

Zapamiętaj sobie Anastazjo jedno - dobry i odpowiedzialny dom, to taki, który nie przyczynia się do krzywdy zwierząt.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro cze 13, 2012 15:08 Re: poszukujemy kotka!pers!

ależ droga Neigh-ja dobrze o tym wiem. Też napisałam post ale coś sie nie wyslal...podziwwiam Was i szanuje. I nie mam zamiaru sie z nikim klocic :mrgreen: tyle odemnie

anastazja13

 
Posty: 49
Od: Czw maja 31, 2012 17:58

Post » Śro cze 13, 2012 15:33 Re: poszukujemy kotka!pers!

anastazja13 pisze:ależ droga Neigh-ja dobrze o tym wiem. Też napisałam post ale coś sie nie wyslal...podziwwiam Was i szanuje. I nie mam zamiaru sie z nikim klocic :mrgreen: tyle odemnie


szkoda że drwisz z osób walczących z bezdomnością zwierząt, nie masz szacunku ani dla nich ani dla samej idei, twoje wypowiedzi potwierdzają tylko twój wiek, widać że jesteś niedojrzała i nieodpowiedzialna, nie pisz tu więcej bo tylko psujesz wszystkim krew. Poproś o zamknięcie wątku i zajmij się swoimi kociakami
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 13, 2012 15:39 Re: poszukujemy kotka!pers!

Staram się zrozumieć anastazję. Przyznam, że dwa moje koty pochodzą z pseudohodowli. Człowiek był młody i głupi, rodzice nie w temacie... Może dziewczyna nie znała skali zjawiska jak ja wtedy i jestem pewna, że następnym razem przemyśli taką decyzję dwa razy.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Śro cze 13, 2012 15:52 Re: poszukujemy kotka!pers!

Boże... kłóce sie z Wami-zle, pisze ze Was podziwiam-zle. Zdecydujcie sie. To nie ja jestem niedojrzala, to Wam ciagle zle i z nikogo nie drwie ale widze ze "czytanie miedzy wierszami" opanowaliscie w stopniu rewelacyjnym

anastazja13

 
Posty: 49
Od: Czw maja 31, 2012 17:58

Post » Śro cze 13, 2012 17:10 Re: poszukujemy kotka!pers!

anastazja13 pisze:Boże... kłóce sie z Wami-zle, pisze ze Was podziwiam-zle. Zdecydujcie sie. To nie ja jestem niedojrzala, to Wam ciagle zle i z nikogo nie drwie ale widze ze "czytanie miedzy wierszami" opanowaliscie w stopniu rewelacyjnym



Powiem tak: mam kota z pseudo.KUPIONEGO.
Drugiego mam WYKUPIONEGO.O trzeciego walczyłam, WYKUPIŁAM przez Allegro bo był biały i mógł trafić do pseudo.
Tymczasa Czesia WYCIĄGNĘŁAM ze schronu wraz z innymi stąd.
Wiesz moja DROGA Anastazjo co widać w tych kilku krótkich zdaniach powyżej ??

EWOLUCJĘ POGLADÓW widać.

Teraz o Tobie :
CHCIAŁAM adoptować kota bedzomnego ,ale to było trudne.
KUPIŁAM koty od pseudohodowców bo to bezproblemowe.
I co tu widać???

Też EWOLUCJĘ .Tylko jakby w odwrotnym kierunku.

I o TO moja DROGA Anastazjo ,o TO dokładnie chodzi tym paniom powyżej.
Jak w bajce :"...i tak z pięknego panicza stała się jajecznica..."

Od siebie dodam,że na protekcjonalny ton wobec "twojej drogiej Neigh" pozwalałabym sobie tak po szczęśliwym uratowaniu (tunning,adopcja) co najmniej kilku kotów.
Nie rozumiem za bardzo co upoważnia Cię do tej ironii?
Może nam wytłumaczysz?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 13, 2012 17:43 Re: poszukujemy kotka!pers!

kotkins pisze:Nikt nie proponował Ci, Anastazjo rzeszy kotów?
A dlaczego miałby?

Wchodzisz na forum.Klikasz w dział "Kociarnia".Czytasz pierwszy wątek...drugi...trzydziesty...za trzydziestym trzecim-JEST!!!
Piszesz "jestem zainteresowana".
Tak zrobiłam ja.Nieśmiało zapytałam Neigh o Teosia.
Byłam jak Ty nowa tutaj.Nikt mi nikogo nie przesyłał z końca Polski na drugi.sama pojechałam po MOJEGO kota.


Nie mogę. No.
Prawie każdy tak zaczynał. ja pierwszego kota z o którego się starałam z forum nie dostałam. Po prostu. DT uznało, ze za duże ryzyko. Baaaardzo mało wiedziałam o kotach. Byłam psiarą. Ale do głowy mi nie przyszła inna droga jak przekonać do siebie kolejny DT - w międzyczasie się nieco w kocim temacie doszkolić. I udało się - mam dwa koty z forum w tym od legendarnej pogromczyni potencjalnych DSów Neigh.... :wink: Moje koty czekały na mnie na przeciwnych końcach Polski. Kot to domownik. Na całe jego kocie życie - warto poczekać.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro cze 13, 2012 17:56 Re: poszukujemy kotka!pers!

dobra dziewczyny konczę dyskusje bo uważacie że z was ironizuje, kpie itd a tak wcale nie jest Napisalam "Droga Neigh" nie napisalam tego w ironii-ale Wy tak uwazacie, napisalam ze Was podziwiam-nie uwierzylyscie w to. Wiec co mam pisac?
Ciesze sie ze owe forumowe persy pojda w odpowiedzialne reke(lepsze od naszych-tak uwazacie) i naprawde jest mi ogromnie milo ze poprzez wziecie kotow z jak piszecie pseudohodowli uwazacie mnie za nieodpowiedzialny dom. Pisalo tu pare osob ze maja rowniez koty z pseudohodowli i wykupione a potem adoptowane z forum, czyli mimo bledow daliscie im szanse i staly sie odpowiedzialnymi domami.

anastazja13

 
Posty: 49
Od: Czw maja 31, 2012 17:58

Post » Śro cze 13, 2012 18:08 Re: poszukujemy kotka!pers!

Bo wiesz Shiro: Czesia też ktoś kiedyś wziął z pseudo.Najpierw baaardzo kochał.To widać po jego książeczce zdrowia: szczepienia, odrobaczania...jak zachorował leczenie, kontrole tak przez 3-4 lata.
Nie wykastrowali-wyłysiał mu ogon.Zbrzydł.
Śmierdziały jego siki.
Urodziła pani dziecko..zawiozła do schronu.
W sumie dobra pani, mogła do lasu("kot se poradzi"wszak)

Koty u Anastazji mają 50% na 50%.
Może się im uda, może Anastazja i jej chłopak nie rozstaną się i on nie wyjedzie a ona nie wróci do domu rodzinnego z dużym nienawidzącym kotów psem...może jak im się urodzi dziecko to nie będą przeszkadzały im kłaczki na sofie...może nawet koty wykastrują/wysterylizują?
Może.

Nasza walka z wiatrakami niewiele zmienia.
Bo ludzie traktują forum jak latwy sposób (tani!) pozyskiwania kotów w typie rasy.


Anastazjo...bo ci ludzie tutaj NAJPIERW kupili a potem ADOPTOWALI.
A Ty całkiem odwrotnie...nie rozumiesz???
Mogłaś zrobić coś wspanialego-dać dom potrzebującemu.Nabiłaś kabzę psuduchowi, którego kotka za miesiąc będzie już kotna, urodzi i znowu.DAŁAŚ CIAŁA NA CAŁEJ LINII!!!!
A dlaczego tak trudno tu dostać kota?

Dlatego:


Morfeusz,taki kot z forum.Łatwo oddany do DS.Wrócił bo się okazało,że ma chorobę skóry.Poprostu-zepsutego kota oddano do DT.Nie , nie wspomagano w leczeniu niezamożnego DT.Oddano zepsutą rzecz na gwarancji.
Ja zapytałam,czy państwo pomogą finansowo w leczeniu.
Pan na forum się wściekł: jak to???dali mu zepsutego kota a on ma płacić???za brzydkie coś ???
Nieee...no "pan nikomu do portfela nie zagląda"(ADOPTOWAŁ ŻYWE ZWIERZĘ!)(ja zrozumialam to tak ,że jeśli DT stać na bycie DT to nie ma problemu-jakieś bliżej nieokreślone moce niebieskie zapewne zsyłają wszak DT karmę ,piasek itp,prawda?)
DLATEGO tak trudno tu o kota.

Bo oddajemy nie tyle koty ile członkow naszych rodzin.My kochamy je jak dzieci-i jak łysieją i jak śmierdzą.
Byle komu bym nie dała.
Moi mali bracia- tak mowił św.Franciszek o zwierzętach.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 13, 2012 18:34 Re: poszukujemy kotka!pers!

kotkins pisze:Koty u Anastazji mają 50% na 50%.
Może się im uda, może Anastazja i jej chłopak nie rozstaną się i on nie wyjedzie a ona nie wróci do domu rodzinnego z dużym nienawidzącym kotów psem...może jak im się urodzi dziecko to nie będą przeszkadzały im kłaczki na sofie...może nawet koty wykastrują/wysterylizują?
Może.

kotkins, jak możesz tak pisać o kimś kogo zupełnie nie znasz? Nie przesadzasz z ocenami?

Ludzie, spasujcie trochę.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39294
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 33 gości