Teoś,Sara,Ori ze Sz-na-szukają kochajacych domów

Smutne to jest, ale niestety naturalne - kocury często zagryzają nie swoje potomstwo żeby nie było konkurencji dla jego genów

Szkoda maluszków [']

On zagryzł już miesiąc temu 3 maleństwa i teraz znów.

Może by dało radę go ciachnąć?

Zobaczymy w wakacje. Mama sama nie da rady go złapać, a chyba to byłoby najrozsądniejsze.
Ale te kociątka malutkie to jego potomstwo.

Skąd wiesz? Może kotka miała innych amantów :wink:

Nie wiem, tak twierdzi ta baba, co te koty tak rozmnaża.
Może miała innych amantów, może faktycznie dlatego ten kocur zagryza te kociaki, a ta jedna z 3 małymi, to są jego i dlatego przeżyły do 8 tygodni ?

To możliwe - ale też możliwe że kocurowi powaliło w dekiel i zagryza własne dzieci

Zaczęłam dawać Citce raz na trzy dni jedną kapsułkę tranu i mniej jej włosy wychodzą ?
Chyba miałaś rację, że mogło jej brakować tych kwasów omega

olafen pisze:Banerek śliczny

Ale to nie moja robota, tylko Broszka go zrobiła. :ryk:

Jeszcze nie otrzymała imienia

wciąż staramy się coś do niej przypasować

jak na razie pasuje jej imię Strzałka xD bo biega jak szalona po całym domu i rzuca się na kapcie i nogi od krzesełek xD ale takiego nie otrzyma bo jak je zdrobnić? ^^,
Macie jakieś pomysły?

Szkoda tych malutkich kociaków ;( taka okropna śmierć

Strzałka to fajne imię :piwa:

Imię już niczego nie zaczaruje i nie zmieni, bo jak jest biegaskiem, to i nim zostanie :ryk:

Dziecków bardzo szkoda

RudyiSrebrnyKot pisze:Lucek? ...
Mam na imię Lucyna i czasem mnie tak nazywają w domu: lucek - pucek .

A ja miałam Lucjana :1luvu:

i WIEM, że to świetne imię :ok:

Dobry wybór, Lucysiu

Małe przepiękne, aż się chce je utulilć :1luvu:

Witaj Kaprys na naszym wąteczku

Dawno Cię nie było

A dziecków faktycznie bardzo szkoda

Zapraszam na bazarek z kocimi gadżetami: koce, tunel i zabawki - dochód na DT u olafen :ok:

viewtopic.php?f=20&t=143007

Dziś dzwoniła pani z sprawie kotka i mówiła, że ma dziecko niepełnosprawne i ze to dziecko bardzo chce kotka. Zapytałam, czy jest gotowa podpisać umowę adopcyjną, a ona się pyta do czego ona zobowiązuje. gdy jej wyłuszczyłam, usłyszałam tylko, to ja się zastanowię

I tyle ja słyszałam

Teoś,Sara,Ori ze Sz-na-szukają kochajacych domów

Kto przegląda forum