Malutki BAZYLEK... już w swoim własnym domku:):):)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 10, 2012 22:42 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy ale bardzo chce mieć swój do

Zuziu nie wiedziałam , że masz takie cudo w domu :1luvu:
to trzymamy :ok: :ok: :ok: za superowy domek dla maleństwa.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie cze 10, 2012 22:51 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy ale bardzo chce mieć swój do

ale dobrze między wujkiem Mikusiem a ciocią Lili :D
Obrazek

Obrazek

raz się do jednego przytulę, raz do drugiego :D
Obrazek

Obrazek
na środeczku też dobrze :D
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie cze 10, 2012 22:57 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy ale bardzo chce mieć swój do

meggi 2 pisze:Zuziu nie wiedziałam , że masz takie cudo w domu :1luvu:
to trzymamy :ok: :ok: :ok: za superowy domek dla maleństwa.

a mam, mam :D istny diabełek z tego cuda :ryk:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon cze 11, 2012 8:00 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy ale bardzo chce mieć swój do

Cześć maluszku :1luvu:
Brykaj do góry po domek :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto cze 12, 2012 8:03 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy ale bardzo chce mieć swój do

zuzia96 pisze:Obrazek

Taki maluch a już się nauczył koła wywracać :ryk:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto cze 12, 2012 16:41 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy ale bardzo chce mieć swój do

Potrzebuję porady!!! Bazylek zachorował :( :(

Nie wiem, co mu właściwie jest. Wczoraj przed północą siedziałam jeszcze przy komputerze, Bazylek bawił się jakimś papierkiem w przedpokoju. Nagle zaczął strasznie płakać, patrzę a on ma tylną łąpkę wykrzywioną dosłownie w drugą stronę. Nie wiedziałam co się stało, myślałam, że może któryś z dorosłych kotów zrobił mu jakąś krzywdę w zabawie. Ale patrzę, wszystkie koty śpią w najlepsze.
Północ, ani gdzie zadzwonić, w nocy Bazyluś jakoś przespał, nie płakał, tylko tę nóżkę ciągnął za sobą.
Dzisiaj urlop na żądanie (szkoda że nie ma opieki na kocie dziecko) i zaraz rano pojechałam do weta. Wet jak zobaczył łapkę, od razu powiedział, że złamana. Zrobiliśmy zdjęcie rtg, ale okazało się, że nie ma żadnego złamania. Bazylek dostał zastrzyk z tolfedyny i jutro mam znowu z nim jechać. Pan doktor powiedział, że jak zdjęcia wyschną, to jeszcze raz dokładnie obejrzy, czy czegoś tam nie ma.

A teraz Bazylek nie staje na drugą tylną łapkę :( nie chce jeść, leży tylko na moich kolanach, jak go zostawiam na chwilkę to płacze :(

Czy to może być calici objawiające się taką kulawizną?? zasugerowałam to wetowi, ale jakoś nie był przekonany. Ale jak nie ma złamania, to co to może być??
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto cze 12, 2012 16:48 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

Oj :(
Może nie złamanie? Jak na RTG nic nie widać to nie wiem co to może być jeszcze.
Może coś jak u ludzi - skręcenie, zbicie, ale bez złamania, może coś z panewką?
Bo takie objawy mogą być jeszcze po nieudolnym zastrzyku (w nerw), ale on przecież nie miał.
:(

Trzymajcie się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto cze 12, 2012 16:55 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

Doktor dokładnie sprawdzał łapkę, niby w panewce dobrze. Bazylek w piątek był szczepiony, ale to chyba za późno na jakąś reakcję po szczepienu, wet też mówił, że gdyby coś, to objawy byłyby zaraz a nie po kilku dniach :(
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto cze 12, 2012 17:08 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

Gdyby trafił w nerw to od razu by bolało i efekty takie.
(Swoją drogą: w które miejsce szczepił?)

Nie wiem, nie wiem jak pomóc... :oops:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto cze 12, 2012 17:25 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

Szczepił chyba w kark (bez białaczki), już nie pamiętam dokładnie, ale na objawy poszczepienne chyba za późno.

No nic, obserwuję malucha, cały czas śpi na moich kolanach, ale on był przysypiany do zdjęcia, bo strasznie się wiercił, nie dało rady inaczej zrobić.
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto cze 12, 2012 17:56 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

jestem i szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale spróbuje popytać mądrzejszych :roll:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto cze 12, 2012 18:31 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

Nie miałam takich objawów, nie mam pojęcia co to. Chociaż podniosę, może ktoś będzie wiedział

Może na KOTY przerzuć, tam więcej osób czyta
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Wto cze 12, 2012 20:02 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

jestem i ja :ok:
Bazylku trzymam kciuki, żeby jak szybko przyszło choróbsko, tak szybko poszło :ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 12, 2012 20:11 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

prosimy o pomoc :(
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto cze 12, 2012 20:13 Re: Malutki BAZYLEK nie ma mamy...zachorował!! POMOCY!!

Badania krwi zrobić?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 629 gości