Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 09, 2012 22:30 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Jaki guzek 8O
duża

A ja dziś sponiewierałam rękę dużej. Czy to znaczy, że nie jestem kotterapeutą
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 11, 2012 22:38 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

MalgWroclaw pisze:Jaki guzek 8O
duża

A ja dziś sponiewierałam rękę dużej. Czy to znaczy, że nie jestem kotterapeutą
Florka

No taki podskórny guzek. Powiedziałam bratu, żeby może przebadał ten guzek, skoro Dyzio tak go wylizuje... Ale powiedział, ze jeszcze poczeka. Rozumiem go, też jestem oporna do leczenia - nie lubię łazic po lekarzach :twisted:
duża
Florko, pewnie sponiewieranie ręki Dużej miało jakis powód i to nie ma nic wspólnego z byciem terapeutą, ty na pewno jesteś wspaniałą terapeutką!
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70328
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 12, 2012 4:54 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Sabciu, a jak Ty się masz? Bo o sobie nie napisałaś :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 14, 2012 7:21 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

MalgWroclaw pisze:Sabciu, a jak Ty się masz? Bo o sobie nie napisałaś :(
Fasolka

Fasolko, ja dobrze, tylko mało jem mokrego i duża się denerwuje. Duża teraz w ogóle nie ma dla nas czasu, bo Dyzio i te smarkate w łazience, więc wiadomo - my na ostatnim miejscu :( Żeby się chociaż Dyzio wyadoptował, bo smarkacze dzikie i zanim się nie oswoją, nikt ich nie weźmie!
Sabcia donosząca
Ostatnio edytowano Pt cze 15, 2012 13:01 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70328
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 14, 2012 8:00 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

No właśnie, Sabciu, zawsze ostatnie miejsce jest dla nas (akurat - duża)
a wiesz, czemu mało mokrego jesz? Nie lubisz?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 15, 2012 21:37 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

MalgWroclaw pisze:No właśnie, Sabciu, zawsze ostatnie miejsce jest dla nas (akurat - duża)
a wiesz, czemu mało mokrego jesz? Nie lubisz?
Fasolka

Chyba niezbyt lubię... Lubię suche. Ale mokre też trochę jem, to znaczy sosik wylizuję. Jak nie chcę wylizać, to się duża denerwuje. A ja nie zawsze chcę wylizać, bo czasem nie mam apetytu.
Fasolko, jak Twój lokator w łazience?
Miau Miau Miauuuu
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70328
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 16, 2012 0:41 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Duża się martwi, bo Nosek nie je. I nie pije. I nie siusia. Czyli standard w stresie.
Miał jutro być szczepiony, ale nie będzie, dopiero później.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 16, 2012 21:29 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Fasolko, wiem z Twojego watku, że Nosek już lepiej. A u mnie jest tak: duża otworzyła łazienkę, smarkacze boją się Saby i nie wychodzą. Od piętku mają otwarte i nic. Ja śpię na wieszaku, albo na takim nowym posłanku, które Duża dostała dla nas od innej Dużej na swoje imieniny ( :twisted: ). Duża mówi, że lubi takie prezenty, my też. Trochę Puśka spi w tym nowym posłanku, a trochę ja.
Puśka

Obrazek
A to ja, SabciaObrazek
Chyba Duża się jeszcze nie pochwaliła zdjęciami, które nam zrobiła przed tygodniem. O, to znowu ja, sklonowana :D Obrazek Obrazek
Puśka śpi na drapaku, w hamaczku:Obrazek
Saba na szafie w kuchni:Obrazek
Dyzio w swoim azylu, zabawiany przez Dużą:Obrazek Obrazek
Małgosia schowana bezpiecznie za pralkąObrazek
i Jaś: (w szafce w przedpokoju łazienkowym)Obrazek
oraz razem przytulone: (Małgosi jeszcze oczko ropiało, ale teraz już dobrze):Obrazek
Poza tym u nas bez zmian, nawet burzy nie było :wink:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70328
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 17, 2012 5:05 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Wszyscy jesteście piękni.
A Sabcia najpiękniejsza :D
duża jeszcze patrzyła na Jasia, wiesz, Sabciu, jak to z dużą jest :?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 17, 2012 21:38 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Jaś coraz odważniejszy, biega po mieszkaniu, ale szybko chowa się do azylu łazienkowego. Małgosia mniej odważna, niewychodzi z łazienki.

Fasolko, szkoda że się weekend kończy, prawda? Zawsze Duże trochę więcej z nami są... A na następny trzeba tak długo czekać!
Sabcia stęskniona do obecności Dużej
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70328
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 17, 2012 21:40 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

No, moja akurat dziś pracowała :?
w sobotę też.
Zaraz idziemy spać.
Dobrej nocy
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 18, 2012 8:51 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

MalgWroclaw pisze:No, moja akurat dziś pracowała :?
w sobotę też.
Zaraz idziemy spać.
Dobrej nocy
Fasolka

Miaudobry Fasolko,
Nasza Duża raczej w weekendy nie pracuje, co nie znaczy, że ma dla nas DUŻO czasu. Nie ma. Ale przynajmniej jest więcej w domu.
Dziś balkon otwarty i łazienka, Jas już lata po mieszkaniu, a Saba za nim. Małgosia raczej w łazience, Jaś jej pilnuje, jak na chwilę zniknęła to biegał w popłochu po mieszkaniu i wszędzie zaglądał.
A ja śpię na półeczce wieszaka, tam się czuję bezpieczna, bo tam prawie nikt nie wskakuje (czasem Saba).
Ocieram się o ciebie
Sabcia rozespana
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70328
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 18, 2012 10:15 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Jolu, Jolu!
spóźnione wprawdzie, ale cieplutkie za to, życzenie imieninowe!

... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 18, 2012 23:05 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

ewa_mrau pisze:Jolu, Jolu!
spóźnione wprawdzie, ale cieplutkie za to, życzenie imieninowe!

... mry!

dziekuję :oops: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70328
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 19, 2012 5:00 Re: Moje koty -dom, tymczasy, przydomowe, szpitalne, Feluś [

Idzie coś do Ciebie, Jolu. Pocztą do pracy. Dla Ciebie, nie dla kotków :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz, Tundra, włóczka i 171 gości