Cześć kretuszki kochane
kalair pisze:Nelly pisze:kalair pisze:Nie dawałam żadnego kremu, troszkę owszem, nasiąkły, ale bez przesady, całkiem fajne byo! No i tu sie kłaniaja różne gusta, jedni wola miękkie, inne twarde, dla mnie to było w sam raz.
A takie dwa spody, i torcik zrobić, też fajny pomysł. Na wierzch może jakas smietanka bita z owockami..

Jak nasiąkły "bez przesady" to ok

Tak myślałam też właśnie o jakiejś bitej śmietance na wierzch, z truskawkami. Ale dziś nic nie wyszło z tego, może jutro.
Tylko tam pełno będzie tych wiesz, dla Mru

No niestety, będzie!

Ale ja ostatnio strasznie ich dużo zjadam, może wyginą?

Zrobiłam
Spód ten z trójpaka gotowy wzięłam. Krem chciałam dodać, pierwszy raz robiłam krem - nie wyszedł

ale i tak toto użyłam

(następny będzie kupny). Posmarowałam biszkopt pod piankę (owoce pokrojone do pianki wrzuciłam) i na wierzchu piankę pod galaretkę z pokrojonymi truskawkami. Pyyychotka wyszła

Biszkopt nasiąkł dość mocno nawet niestety, ale jest dobre, a TZ twierdzi, że w niczym to nie przeszkadza.
Nie dało rady dać dwóch warstw biszkoptu bo za niska tortownica (z trzech kremówek robiłam), ale teraz wypróbuję mniej pianki i podwójny biszkopt. Ale mam zabawę z tym, różne wersje wypróbuję, fajnie się robi tak prosto. Tylko te wiesz, nie wyginą niestety już mi się waga nie podoba

Skończyłam piec placki z rabarbarem (no kilka zjedlismy w szybkim tempie

) to teraz pianki robię to co się dziwić

Tak kilo, półtorej na plusie
