Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 10, 2012 13:52 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

puszatek pisze:
MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:
puszatek pisze:a co dobrego jadłaś, Fasolko :?:
Figusia zainteresowana


Łazanki, Figusiu.
Fasolka

A co to są łazanki?
Inka

to taka pychotka z makaronu z kapustą i grzybami........... :D
duża też kiedyś jadła to widziałam ale mi nie smakowało, duża się zajadała
Figusia

Nigdy w życiu nie widziałam, żeby moja Duża to jadła

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 10, 2012 13:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

ciocia mateosia robi takie pyszne jedzonko :ok: moja nie umie, czasem kupuje :mrgreen:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 10, 2012 18:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Cześć, Fasolko i dziewczynki :D .
Duża sama tylko pisze, a mnie nie pozwala :( .
Teraz poszła do kuwety, to sobie napiszę do moich przyjaciołek :D .
Mieszkamy sobie.
Na ogródku nie byliśmy, Duża nie pozwala...tam jest dużo drzew, a na nich siedzą ptaki, sama widziałam przez okno.
Dzisiaj pada, Michalina tylko była na podwórku, ale mówiła, że daleko nie była, tylko troche koło domu, bo jej pokrzywy nosek pokłuły :( . To Duża zaraz powiedziała, że jak przestanie padać i troche obeschnie, to się zajmie tymi pokrzywami.
Duża to wogóle cały czas coś sprząta i sprząta, tylko dzisiaj troche przy komputerze siedzi, bo niedziela jest.
Nawet obiad zrobiła 8O .
Ziemniaki ugotowała, i zsiadłe mleko miała takie pyszne, i kotleciki, co jej ciocia dinzoo dała :1luvu: .
Na razie mi się tutaj podoba, Fasolko :D .
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 10, 2012 19:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

vip0 pisze:Cześć, Fasolko i dziewczynki :D .
Duża sama tylko pisze, a mnie nie pozwala :( .
Teraz poszła do kuwety, to sobie napiszę do moich przyjaciołek :D .
Mieszkamy sobie.
Na ogródku nie byliśmy, Duża nie pozwala...tam jest dużo drzew, a na nich siedzą ptaki, sama widziałam przez okno.
Dzisiaj pada, Michalina tylko była na podwórku, ale mówiła, że daleko nie była, tylko troche koło domu, bo jej pokrzywy nosek pokłuły :( . To Duża zaraz powiedziała, że jak przestanie padać i troche obeschnie, to się zajmie tymi pokrzywami.
Duża to wogóle cały czas coś sprząta i sprząta, tylko dzisiaj troche przy komputerze siedzi, bo niedziela jest.
Nawet obiad zrobiła 8O .
Ziemniaki ugotowała, i zsiadłe mleko miała takie pyszne, i kotleciki, co jej ciocia dinzoo dała :1luvu: .
Na razie mi się tutaj podoba, Fasolko :D .
Zosia.

A moja duża dzisiaj jadła obiadek u Cioci mateosi. Bo Ciocia karmi moją duża, wiesz? Przedtem duża pracowała. Mówi, że nienawidzi euro. Teraz niedawno przyszła i mnie wypryskała i trochę na mnie nakrzyczała, bo drapnęłam sobie dziurkę :oops:
Duża mówi, że tam masz ładnie za oknami. I w kuchni.
Fasolka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 10, 2012 19:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Tak, ładnie tu jest bardzo Fasolko :D .
Może nas Duża kiedyś wypuści, ale bedziemy mieć zwiedzania!
To dobrze, że Twoja Duża je, i że ciocia mateosia o nią dba :ok: .
Nasza Duża to się bardzo martwila o Twoją Dużą, jak o jakichś jajkach przeczytała...
Jakby lepsza była, wygląda jak patyk, o!
I zapomina o jedzeniu.
O swoim, bo o naszym to pamięta.
Zosia.
:1luvu:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 10, 2012 19:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

U nas, jakby Euro było mało, to jakieś 2-3 km ode mnie, na stadionie, który kiedyś był stadionem Legii, a po przebudowie jest stadionem Pepsi 8O już drugi dzień jest impreza muzyczna, Orange Festival, czy coś takiego. Zwłaszcza teraz, jak pada, głos pięknie się niesie :evil:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 10, 2012 20:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

U mnie cicho,rety jak dobrze :P Wspolczuje halasu :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 10, 2012 23:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

U mnie Euro nie ma, za to ulica rozkopana,
tak jak pol miasta, bo buspasy beda.
Za to chodnikow nie bedzie :strach:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 11, 2012 5:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Miau.
Na podwórku pan sąsiad, którego duża bardzo lubi, trochę nie wiedział, którędy ma iść, bo Go koty zmyliły, ale znalazł drogę i się śmiał. To znaczy duża Mu powiedziała, którędy najlepiej, żeby nikogo nie wystraszyć.
A jedna kicia trenowała polowanie z kawałkiem mięsa. I duża musiała jej rzucić 8O
My tak sobie żartujemy, bo martwimy się z dużą o koty.
Fasolka


Spałam dzisiaj tak blisko dużej, że tylko nosek mi wystawał.
Florka


Leżę na biurku i chrapię
Pralcia

naprawdę pochrapuje :lol:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 11, 2012 6:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

czesc :)

U nas tylko ja wstalam- koty leza jeszcze- nikt sie nie wita -wszyscy spia,tyle,ze oczy otqworzyly ,jak wstalam :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 11, 2012 7:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Cześć Fasolko i Pralce i Franiu i Florko.
Jestem już w domu.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon cze 11, 2012 7:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Cześć Fasolko :D

Duża nam powiedziała, że na działkach jest jakiś nowy rudy kocur w obróżce 8O
Mam nadzieję, ze go do domu nie przytarga, jeden rudy mi wystarczy :roll:

Gag
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon cze 11, 2012 8:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Avian pisze:Cześć Fasolko :D

Duża nam powiedziała, że na działkach jest jakiś nowy rudy kocur w obróżce 8O
Mam nadzieję, ze go do domu nie przytarga, jeden rudy mi wystarczy :roll:

Gag

Jak Duża tak opowiada, to wiesz, Gaciu
:strach: Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 11, 2012 9:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Fasolko!
Jestem znowu!
U nas Duża się stresuje, bo dokarmia pewne koty, ale wkrótce przestaje tam pracować, i ma rozmawiać z Panią która czasem im coś z okna rzuci, czy może ją zastąpić, bo to godzina drogi autobusem od nas i nie da rady sama tam bywać :roll: No a ona obcych się boi... Trzymajcie proszę kciuki!
Jak twoje dziurki Fasolko? Lekarstwa działają?
Badylek ciekawy
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon cze 11, 2012 10:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Witajcie dziewczynki mamy
Obrazek
Garf
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 42 gości