Awanturka i Jeżynka w DS! JoKot dziękuje za głosy! :D

nie mialam jeszcze do czynienia z takim malym kocim glutkiem :lol:

przeslodka :1luvu:

Jeżynka tez - udane mialas polowanie, Cioteczko OKI :mrgreen:

No takiego glutka to ja też mam pierwszy raz :lol:

a to Fosterek na zdjeciu z Awanturką?

Kulokot

Syjamka już zniknęła :ryk:

Małe toto jest śliczne i w tygrysich kolorkach :1luvu:

Fajne koty Ci się trafiają.

OKI pisze:Kulokot

aaaa no tak, tylko na zdjeciu wyszedl malo kulisty :lol:

tillibulek pisze:
OKI pisze:Kulokot

aaaa no tak, tylko na zdjeciu wyszedl malo kulisty

Bo ona jest kulista na dalszym odcinku :twisted:

dorota13 pisze:Syjamka już zniknęła
Małe toto jest śliczne i w tygrysich kolorkach
Fajne koty Ci się trafiają.

Przynajmniej raz - jak ślepej kurze ziarno :lol:

Awanturka srajda... echh...
Humor ma, apetyt ma, siusia bardzo ładnie i do kuwetki, ale srajda :roll:

Żeby było śmieszniej to srajda kleksami kompletnie bezzapachowymi

Spotkał się ktoś z taką niecuchnącą biegunką? Przy tym brzucholek ma miękki, nie wzdęty. Nie marudzi bardziej niż powinna (tzn. jak się robi to, co chce, to nie marudzi

)
Dzwoniłam już do weta, zaraz lecę po Smectę do apteki, jak nie pomoże to Nifuroksazyd mam podać. Na szczęście "przypadkiem" mam ten w zawiesinie.

Jeżynka dobrze, jeszcze pokichuje, ale w kuwecie już modelowo

Ciągle przerażona :roll:

Bida... ale w nocy już zwiedziła łazienkę i chyba poczuła się niedoprana, bo ewidentnie używała szamponu :roll:

Echhh... przynajmniej nie próbuje zrywać płytek :roll:

Sraczka sraczką, ale Awanturka się dziś rozszalała na całego. Kica, rzuca się, zaczepia, gryzie, wszędzie jej pełno - nawiała z łóżka, więc dostała do eksploracji korytarz :roll:

Na razie cisza jest - znaczy zwiedza

Aaaa, na swój kartonik-budkę już się wdrapuje kiedy chce :wink:

sprytna malizna

Sprytnie padła wreszcie :twisted:

Nie wiem, skąd ta biegunka, bo na pewno nie z choroby - chory kot tak się nie zachowuje :strach:

kiedyś moje malizny miały sranie własnie po Gerberku ,ale to już ci mówiłam ,każdy szkrab inaczej reaguje .
Dobrze gdyby zechciała jeść RC Weaning ,nawet namoczone.

Spróbuję

No to tak... Lakcid jest pyyycha :lol:

RC Weaning jest... hhhmmm... fascynujący :lol:

Suchy to nie wiadomo do czego służy, ale fajnie pachnie - do zabawy może? :roll:

Namoczyłam, ale nie tak do zupełnej papki, tylko żeby chrupki wilgoć i lepkość złapały. Fajne to jest. Nie wiem, jak z jedzeniem, ale na pewno mała się nauczy pić wodę :twisted:

Dobra jest woda spod Weaninga - orzekło dziecko. Chrupki trochę przeszkadzają, ale woda jest dooooobra!
Liczę, że jest jednak mądrą dziewczynką i szybko załapie, o co biega z tymi dziwnymi chrupkami. Bo zapach i smak jej ewidentnie bardzo podszedł

weź ją na kolana i wkładaj po ziarnku do pysia ,jak wypluje włożysz następne ,aż załapie :ok:

Awanturka i Jeżynka w DS! JoKot dziękuje za głosy! :D

Kto przegląda forum