KOCIA CHATKA Sosnowiec

Iwona11 pisze:Słuchajcie dziewczyny (i chłopaki), może zrobimy składkę na tą wagę? To raptem niecałe 20 zł, uzbieramy raz dwa. Ja daję 4 zł (zostawię w witrynie opisane).

Dziewczyny w skarbonce na kwarantannie jest 20zł może więcej więc Wiesiu jak będziesz w kociarni możesz sobie odebrać za wagę :wink:

chyba tak będzie prosciej ale jak ktoś chce się dorzucić można do skarbonki :wink:

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 04.06.-10.06.2012 r.
04.06. pon. rano The Szops wie. MaraS
05.06. wt. rano Beatka wie. Iwona
06.06. śr. rano The Szops wie Ewa
07.06. czw.rano Iwonka wie. Wiesia
08.06. piat rano Beatka wie. Cookie i Kasia
09.06. sob. brak wie.Teresa
10.06. niedz. rano Dorotka wie. brak

Zrobiłam osobny album Sandrze na fb :kotek:

Proszę o udostępnianie!
Oby się kici udało :ok:

Podałam numer do Teresy, Beatki i do mnie.

Dodałam Sandrę na naszą stronę i zrobiłam jej ogłoszenie na tablicy, i na alegratce

Po dyżurze:
Bazylek i Telma wyglądają w miarę OK. Nie szaleją, ale pojadły, pozwiedzały powiększony boks (kociaki z Almavetu, jednak nie przyjadą) i poszły spać.
Denisek chudy jak anorektyk, nie miał ochoty na mokre, ale po moich namowach trochę zjadł. Sikał przy mnie normalnie, kupa taka sobie. Trochę się pobawił i poleżał na słońcu, więc może nastrój się poprawi.
Klaudynka - forma taka sobie, jest raczej osowiała i do tego Dexter się na nią uwziął. Atakuje ją i przegania.
Sandra po zażyciu leku trochę się wyluzowała.
Pysiol w dobrej kondycji, wygląda fajnie, jest zabawowy, no i apetyt jak zwykle nieprzeciętny.

Na zdrowej dyżurowała Skorpio - maluchy w wolierze w porządku.
Poza wolierą - w kuwecie trzy krowie placki, ale humory dopisują i apetyty też.

Książeczki Bazylka i Telmy przeniosłam do witryny na kwarantannę i wkleiłam im Zylexis.

Iwona11 pisze:Książeczki Bazylka i Telmy przeniosłam do witryny na kwarantannę i wkleiłam im Zylexis.

Dzięki

Dyżur wieczorny.
Ogólnie nic niepokojącego nie było nikt nie goraczkował. Maluszki w wolierze -zdrowe szaleją, jedzą.Czarny pewnie młodszy bo 20 dkg lzejszy i nieco mniejszy . Złota i Józio spragnieni glasania super z nich kociaki . Pinezka zrobiła smierdzcą plackowatą kupę.Ziutek chowal się po katach i nie jadł. Może mnie się bał? Gdzie dałam mu jedzenie to uciekał. Miseczka z jedzeniem jest pod stolem tam dałam Ziutkowi ale uciekł i dobrał się inny kot.Waga jest zostawiona na zdrowej w w szafce( tej co kiedyś upadla)na niej stoi suchy pokarm.Waga jest od 5kg z dokładnością do 100g .Trzeba ważyć się z kotem potem zejść i zważyć siebie. Na kwarantannie jest nowa kotka ma zabrane jedzenie bo rano idzie na sterylkę.Maluchy spokojne, posypiają .Bazylek płacze bo chce na ręce. Telma malo jadła.Klaudynka jadla ładnie . Denisek dostał apetytu i jadł ze smakiem mokrą karmę. Sabinka zrobila plackowatą kupę . Leki podane.

[

.Ziutek chowal się po katach i nie jadł. Może mnie się bał? Gdzie dałam mu jedzenie to uciekał. Miseczka z jedzeniem jest pod stolem tam dałam Ziutkowi ale uciekł i dobrał się inny kot.

Ziutek preferuje suchą karmę ,a z chowaniem się, to on pewno się bał,bo nadal trochę bojaźliwy jest na początku,ale jak się rozkręci to można go zagłaskać.

Dziekuję Beatko za wyjaśnienie .

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 04.06.-10.06.2012 r.
04.06. pon. rano The Szops wie. MaraS
05.06. wt. rano Beatka wie. Iwona
06.06. śr. rano The Szops wie Ewa
07.06. czw.rano Iwonka wie. Wiesia
08.06. piat rano Beatka wie. Cookie i Kasia
09.06. sob. brak wie.Teresa
10.06. niedz. rano Dorotka wie. brak

Przyjdę jutro rano na dyżur. Została niedziela wieczór. Kto chętny?

Mnie w niedzielę już nie ma, i cały następny tydzień także nie obstawie dyżuru

Bazyl i Telma dostały zylexis, wyglądają bardzo dobrze :ok:

Ogonek jedzie na usunięcie reszty szwów w poniedziałek albo we wtorek.

Do chatki trafiły dwa koty ze schroniska. Oddane po śmierci właściciela (3 dni temu). Widac, że dzieli je spora różnica wieku i wagi, ale oba przerażone. Niestety w schronisku te kociaste nic nie jadły i nie piły

Dałam je do boksu, nie były jeszcze u weta. Trzeba im zerknąc pod ogonki :wink:

Nałożyłam im mokre i suche, napiszcie proszę po wieczornym dyżurze, czy cokolwiek zjadły , może bez tego ujadania psów jakoś ruszą.

Antosia jednak nie będzie miała sterylki, bo już raczej miała :roll:

Co prawda sprawdzaliśmy to jakiś czas temu u weta, ale dzisiaj była inna "diagnoza". Koteczka, dzisiaj wyśpi się w boksie, a jutro wróci na swój teren.

Bardzo martwi mnie Klaudynka.Oddech ma już całkiem fajny,w ogóle nie słuchać "charczenia",ale brzuszek duży i ogólnie jest osłabiona,nie ma siły nawet wskakiwać na wyższe "rejony".Oczy ma szkliste.Na inne koty fuczy,czego wcześniej nie robiła.Postawiłam jej budkę na podłodze i tam się od razu ulokowała.Marta pojedzie z nią dzisiaj do weta.
Wykąpałam dzisiaj Sabinkę, w miejscach najbardziej wydrapanych(tylne łapki) nie bardzo da się dotykać,musi ją to boleć.Niestety zaraz po kąpieli zaczęła wylizywać i wygryzać te miejsca ze zdwojoną energią. Chyba na cały czas leczenia musiałaby mieć założony kołnierz.Reszta kociaków w porządku.
Marta z Arkiem byli z Bazylem i Telmą,Ogonkiem i kotką na sterylkę u weta.

o której jutro to sprzątanie?

KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kto przegląda forum