Behemot VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 07, 2012 18:12 Re: Behemot VII

Georgina, soczewki odkryłam w 94 roku jako studentka. Nosiłam zawzięcie (wtedy jeszcze twarde, potem miękkie miesięczne aż potem najdłużej codzienne - najlepsze, uwodnione, oddychające, bla, bla, bla), nawet rodziłam w soczewkach, bo się nie przyznałam :mrgreen:
I tak w sumie sielanka jakies 13 lat.
I co ? I dupa !
Niestety oczy powiedziały w końcu NIE !
Jakieś 5 lat temu zaczęły swedziec, szczypac, krople nie pomagały i wyszło, że mam jakies posoczewkowe grudki na wew powiekach i soczewki to se mogę wsadzić wiecie gdzie :evil: . Okulisty rozłozyły ręce i zakazały nosić.
Zatem uwazaj i Ty , szczególnie jeśli dużo z monitorami jak ja się bratasz :wink: . A jakie to szczęście nosic soczewki to ja wiem :mrgreen:

AYO, za Rumunię :ok: - piękny epizod :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw cze 07, 2012 21:07 Re: Behemot VII

Wspaniałą kobietą jest ta nasza AYO. Mało takich ludzi, za mało...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 08, 2012 16:30 Re: Behemot VII

AYO pięknie!!! Na nic wiecej mnie nie stać- zatkało mnie. Oczywiście z zawiści.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 11, 2012 20:45 Re: Behemot VII

Lakiery...

Najlepszy cracle miałam z OPI i BarryM (z UK). przyznam-reszta przy nich wypadła mega blado! Niestety rewelacja tego alkieru polega na expresowym schnięciu- dzięki czemu artystycznie pęka ale i w szybkim tempie, czesto używany zasycha w butelce :x . Warunek-lakier podkładowy musi być super suchy - inaczej ściągnie za sobą przy pękaniu i podkład :wink:. Można polakieroważ na wierzchu bezbarwnym bo wystające grubsze grudki cracle lubią sobie się oderwać zahaczone. Ja przeszłam już szał tym typem i obecnie pokochałam matowić lakier :wink: - polecam z Essence matujący typu frozen! Z Inglotem jakoś się nie pokochałam-szybko się rozwarstwiał-butelka pojemnościowo za wielka no i jakoś bez smug nigdy mi nie wyszło. Z Rossmana polecam Maximum Growth - szybko schnie, tworzy dosyć twardą powierzchnie odporną na wgniecenia :wink: . Mam jeden z tej serii z brylancikiem na wierzchu-nie najgorszy. Z serii glamour - w chudszej butelce zdobionej koronkowym wzorkiem jest bardzo długo miękki na paznokciu-nawet po 1,5 godzinie odcisnęła mi się faktura pościeli :evil: , na dodatek słabo kryją 3-4 warstwy! Z lakierów polecam Essie, Essence, OPI, Bourjois oraz lakiery robione dla salonów manicure dostępne na All za niewielką kasę- szybko schną, wystarczają na 4 dni bez odprysków! Po ostrej selekcji w zeszłym tygodniu pozostała mi ta garstka...Ulubiony czarny z drobinkami z essence+ matowiący, cracle (róż z Wibo i czarny BarryM - o zgrozo to 3 buteleczka!!!). Skończył mi się niezastąpiony wysuszacz z SH - znaczy się trzeba zamówić na All...ale boję się wejść bo znów coś dokupię...Co do zżółknietych neichcący paznokci - rewelacyjny jest wybielający lakier a Manhattanu-mam zawsze pod ręką - daje śliczny odcień rozjaśnionej płytki paznokcia, zresztą podobny efekt daje też odżywka Eveline 8w1.

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon cze 11, 2012 21:55 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 2 razy

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon cze 11, 2012 21:26 Re: Behemot VII

A ja przytachałam zielony, ale ciut za jasny, nie mój typ...chyba oddam siostrze, ona lubi takie.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 12, 2012 11:09 Re: Behemot VII

Asiunia, powaliłaś. Prawie szterzieści buteleczek 8O :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto cze 12, 2012 17:46 Re: Behemot VII

psiama pisze:Asiunia, powaliłaś. Prawie szterzieści buteleczek 8O :mrgreen:



yyy...było 2x tyle ale od zeszłych wakacji sporo się porozdwajało i zmieniło konsystencję.... Dziś doszły 2 kolejne - stalowo -granatowy i w odcieniu indygo :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro cze 13, 2012 10:28 Re: Behemot VII

A co tam jak szaleć to szaleć :mrgreen:
najbardziej podobaja mi sie 2,3 i 4 od prawej. Lubie odcienie fioletów, sliwek, burgundów :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 13, 2012 10:31 Re: Behemot VII

No Naczelna, pojechałaś 8O
Piękna kolekcja :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 13, 2012 10:36 Re: Behemot VII

Z szybkiego doczytywania od razu ustosunkowuję się do tego:
Georg-inia pisze:7. Kocierzyństwo to nie macierzyństwo, to zupełnie inna historia, chociaż mówię na moje "chłopcy", albo "dzieci"

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ps) Fajnie, że mojemu mężowi też się udzieliło - gdy ostatnio tuż przed naszym wyjściem do kina, Milka głośnymi, długimi, upierdliwymi miaukami usilnie próbowała mnie przekonać, że ona w tym czasie może pozostać sama w ogrodzie, Michał uciął sprawę jednym zdaniem: "Milka nie pyskuj matce!" :lol:

Nadal będę doczytywać 8)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro cze 13, 2012 13:17 Re: Behemot VII

Behemotku zawsze byłam w Ciebie zapatrzona i teraz u nas wydało się jaki jest tego efekt :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 13, 2012 14:54 Re: Behemot VII

AYo a tak własciwie to jak EURO?? Da się życ?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro cze 13, 2012 15:05 Re: Behemot VII

Luuuzik.
Jestem zdumiona.

Główna strefa kibica jest na placu po lewej stronie, na początku Al Zwycięstwa, czyli tej głównej, którą jechaliśmy do Gdyni. Zima jest tam lodowisko a latem scena muzyczna. Bardzo zacny pomysł pampersa bo to teren otwarty i w pobliżu głównych linii komunikacyjnych.
Najgorzej mają mieszkańcy ścisłej Starówki bo druga strefa kibica jest na Targu Węglowym i potem się robactwo rozpełza :?

Ja mam okna od podwórza i jedyny jak dotychczas kontakt z publicznością miałam po meczu hiszpańskim, o 6 rano, kiedy nasączony po dekielek bardzo miły młody człowiek, trzymający się butelki z piwem jak masztu flagowego, zapytał mnie grzecznie, czy mówię po angielsku i gdzie on może coś zjeść o tej porze :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 13, 2012 15:12 Re: Behemot VII

a gdzie można zjeść o 6-tej rano w Gdańsku? 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 13, 2012 15:13 Re: Behemot VII

Przede wszystkim na dworcu 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Silverblue i 220 gości