» Czw cze 07, 2012 8:48
Powiększony, nabrzmiały sutek u kotki
Przedwczoraj zauważyłam u mojej 6,5-letniej, pulchnej, niesterylizowanej, przygotowywanej do sterylizacji poprzez odchudzanie kotki nabrzmiały, powiększony sutek. Dotykanie tego miejsca nie sprawia kotce bólu, zwierzątko zachowuje się normalne, je i załatwia się jak trzeba. W ubiegły wtorek 29 maja kotka miała robione USG, które nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Sutek powiększył jej się dosłownie 2 dni temu. Kotka czasami miewała powiększone sutki, co po kilku dniach samo znikało. Teraz jednak jestem już zbyt przewrażliwiona, by coś takiego zlekceważyć. Czy należałoby zatem powtórzyć USG? Jak wygląda takie badanie sutka? Nie wiem w tej chwili, czy udać się do najbliższego weterynarza, który nie posiada sprzętu do specjalistycznych badań, czy wybrać się znów na USG?