Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Czesław jest niesamowity. Jest kilka razy mniejszy od naszych kotek, ale charakterem je przerasta! Taki zadzior! To typowy samiec alfa

Ustawia dziewczyny po kątach, napada je, goni, gryzie. Podoba mu się wszystko i nic

Ma mnóstwo energii. A potem jak już się zmęczy, to wpycha się najbliżej ludzia i mruczy przeraźliwie głośno. Dobrze, że można podgłosić telewizor

Pięknie kuwetkuje, robi zdrowe kupsztalki. A co jest kolejną jego zaletą? Te kupsztalki nie śmierdzą

Sara i Krystynka nie mają już tyle energii co mały kociak, więc obecnie śpią na najwyższych półkach, a Czesio biega i ich szuka, po drodze bawiąc się papierkiem z cukierka bądź znalezioną nitką.

][iStandardowo pble

Burasek w o dziewczynką :oops:

i lada moment będzie mamą :idea:

Łapałam całą godz-bez łapki nie da rady :!:

Kupiłam im myszki różowe-rudzielec zostawił miskę :ryk:

i tak się bawił :ryk:

wiewióra11 pisze:Czesław jest niesamowity. Jest kilka razy mniejszy od naszych kotek, ale charakterem je przerasta! Taki zadzior! To typowy samiec alfa Ustawia dziewczyny po kątach, napada je, goni, gryzie. Podoba mu się wszystko i nic
Ma mnóstwo energii. A potem jak już się zmęczy, to wpycha się najbliżej ludzia i mruczy przeraźliwie głośno. Dobrze, że można podgłosić telewizor
Pięknie kuwetkuje, robi zdrowe kupsztalki. A co jest kolejną jego zaletą? Te kupsztalki nie śmierdzą
Sara i Krystynka nie mają już tyle energii co mały kociak, więc obecnie śpią na najwyższych półkach, a Czesio biega i ich szuka, po drodze bawiąc się papierkiem z cukierka bądź znalezioną nitką.

My tęsknimy za nim

Krzysiek pyta kiedy jedziemy GO odwiedzić

Myślę, że Czesław zasłużył na własny wątek

Jutro powstanie nowy wątek wyłącznie o Czesławie, muszę zrobić mu kilka lepszych zdjęć, coby od razu było widać jaki on piękny

A Wy przyjeżdżajcie kiedy chcecie w odwiedziny

Pożyczyłam klatkę-łapkę

Magda ma złapać Burasię :mrgreen:

ale jak znam życie wejdzie Rude

.Tak przemokłam że tylko bielizna osobista była sucha

Kotów nie było

zobaczymy wieczorem.Zuzia chodzi z dzieciakami po mieszkaniu vetki-będę miała fotki ii muszę nauczyć się wklejać.Laptop po naprawie to może się uda :ok:

Zuzia ma cztery kociaki, będą do adopcji.Jeden jest jak Bohun, piękny, długowłosy.
A jaga666 prześle mi na maila zdjęcia młodziutkiego rudaska, chłopczyka.Przepiękny, spróbujemy mu znaleźć domek.Nie ma jeszcze roku, jest ponoć oswojony.

viewtopic.php?f=13&t=142770

Wątek małego Czesia

Strasznie ciężko jest mu robić zdjęcia, chłopak jest taki ruchliwy

Dziewczyny już go kochają, bawią się wszyscy w trójkę. Śpimy też wszyscy razem. Pięć istot na jedno łóżko, w tym jedna wciskająca się w ucho to naprawdę dużo

Dobranoc

Nikt nie zagląda na wątek Czesia

Zagłada, zagląda.Poproś o banerek na KŁ viewtopic.php?f=8&t=133475, więcej osób trafi na wątek.

Karmimy z p.Izą m.in tego kotka.Płeć nieznana, na razie jeszcze bojaźliwy, ale p.Izie już dał się dotknąć, do mnie podejdzie na odległość metra.Bawi się to pięknie z kotem p.Izy, wskakują oba na drzewo, gonią się..itd.Rude przychodzi około 21-ej do stołówki.Widziałam kiedyś jak przebiegało przez ulicę, bardzo ruchliwą :cry:

i boję się, żeby nie skończyło pod kołami. Kot nie jest brudny, wychudzony, czyżby czyjś wychodzący? Robiłam zdjęcia nocą, nie widziałam nic w obiektywie, stąd takie tylko.Kot jest przepiękny, intensywnie rudy o bardzo charakterystycznym umaszczeniu.Na razie nie łapiemy, karmimy, ale jeśli to kotka?

Wracam od ogródkowych

czekały na miski

najważniejsze że Burasia nie urodziła.Zostawilam klatkę-łapkę w domku obok-dziewczyny nie było

Przyszła natomiast Sisi dymniaczka :1luvu:

pierwszy raz.Jaka to chudzina-prawie jak Max.Musiała być bardzo głodna :!:

Jest tak śliczna :1luvu:

muszę coś zrobić :!:

ona tam nie może zostać.Rude się najadło i czekało na zabawy :ok:

Zdjęcia rudaska dostałam na maila.Wkleję jak tylko znajdę trochę czasu.Jest przepiękny :1luvu:

Wczoraj i dzisiaj byłam nakarmić huciane koty. One nie wyglądają źle, są dość grube, mają piękną, gęstą sierść, ale są zarobaczone.Widać to po czarnuszkach, sierść jest miejscami zrudziała.Pojawiła się buraska Krystynka, nadal gruba, już nie wiem, czy to ciąża, czy nie.Zjadła i zaraz się oddaliła.Te koty dostają dobrze jeść, surowe mięso, nerki i serca ( to smakuje najbardziej) i puszki Butcher`s. W domku zawsze jest sucha karma, ale zaczynają być wybredne.Kolorowych chrupek nie jedzą, z siostrą przywozimy taką ze średniej półki i im bardzo smakuje.

Swoje ogródkowe nakarmione rano-Rudasek to Zygmuś-zabawom nie było końca :piwa:

Burasia jeszcze chodzi,Sisi jest tak cudowna :1luvu:

i jeszcze biało-rude przybyło-przeprowadziłam wywiad-Zuzia miała 5 kotów :!:

Sisi i czarnulek były w lecznicy,Zygmuś,Burasia i Leo(tak nazwałam biało-rude)zostały :roll:

Jutro łapię Burasię :ok:

.W kocim burdelu byłam wczoraj-jest tam ten pers którego dokarmiałam zimą.2 persopodobne coś jak Bohun,1 rudy i krówka-dzikie bardzo

Burasia się nie złapała

Zygmuś wykończył mnie :mrgreen:

ledwo się dowlokłam do domu :mrgreen:

ponoć rano dostały ogrom jedzenia,Zygmuś upolował gołębia :ok:

a co.Do łapki zaglądała cała piątka-ale po co wchodzić jak Zuzia wcześniej zabraniała :!:

Za blokiem doszły dwa-burasek chudy jak siedem nieszczęść i krówka-tylko nie wiem co

Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Kto przegląda forum