Awanturka i Jeżynka w DS! JoKot dziękuje za głosy! :D

oj na razie lepiej nie :mrgreen:

Pokaż ją - w ramach sprawdzenia domku :mrgreen:

Jak się zniechęci, to jego strata. Do domu stałego i tak nie pójdzie przed szczepieniami itd.

Jeżynkę najchętniej to po sterylce bym wydała, bo śliczna jest skubana, a z ludźmi to nigdy nie wiadomo

Jak się podkuruje, to pogadam z chirurgiem, czy to się da załatwić razem z przepukliną, czy są przeciwwskazania. Przepukliny jeszcze nie przerabiałam

Tzn. poza Fischerową :mrgreen:

mój mały rudy smrodek też ma przepuklinkę :roll:

I co? Rudy to chłop, to inaczej. A u dziewuchy można połączyć zabieg ze sterylką?

Awanturka dostała nowe lokum

Jeszcze jest troszkę speszona... :roll:

Lokum jeszcze w trakcie meblowania, ma może ktoś jakiegoś pluszaczka albo kawałek futerka na zbyciu? :oops:

Jeżynka dostała całą łazienkę, ale fot nie ma, bo siedzi w transporterku i udaje znikota :roll:

Pofocę ją po kąpieli, chyba że wylezie z ukrycia.

ale ma wypasioną chałupę :ok:

Firma budowlana "Minolta" :mrgreen:

Mam wielką, czerwoną mysz, na pewno ją znasz

Jeśli Mamysz się podzieli, to będę wdzięczna :1luvu:

OKI pisze:Bo tak
Ale już ją [Jeżynkę] moje czarne głupole nauczyły ulubionej zabawy "w tymczasa". Polega to na bitwie z aktualnym tymczasem łazienkowym o myszki, piłeczki i wszystko, co można ukraść dużej i zmieści się w tymże podcięciu drzwi łazienkowych Są nadzwyczaj wprawne w wynajdywaniu przedmiotów, które się zmieszczą. Np. sztućce się mieszczą Zapalniczki się mieszczą Różne rzeczy...
A Awanturka odkryła dzwoniącą piłeczkę na sznurku i też się bawi
A reszta duma, czy warto pchać się do tego dziwnego kartonu

Mamysz zużywa tylko jedną. drugą maluchy obsraly, ale trzecia jest nufka sztuka nie smigana :>

Obsranej nie chcemy :oops:

Sami se obsramy :twisted:

Co one z tym sraniem, jak ta dzisiejsza młodzież się bawi... :/

No cóż...

Pluszaka nie mam, ale się podzielę wiedzą: można za jednym zamachem załatwić sterylkę i przepuklinę. Jedynie cięcie może być trochę większe i dyskomfort po operacji. Trzech wetów tak twierdziło (polecanych). Jak to jest z tym dyskomfortem w końcu nie dane mi było zaobserwować, bo się okazało, że moja tymczaska nie miała przepukliny tylko coś innego podobnego;]

Se przycupnę, bo lubię was podczytywać

Pluszaczek się znajdzie :wink:

, ale malutki, ewentualnie dwa :lol:

Awanturka i Jeżynka w DS! JoKot dziękuje za głosy! :D

Kto przegląda forum