Schron Wro - Zapraszamy na nowy wątek str link 94 str

[Magdalena424]

Tak, darmowe kastracje mają koty dorosłe zabrane ze schroniska tylko trzeba się umówić przy wypisie.

Ale ten zabrany wtedy przeze mnie, był malutki - to ten z tą kociczką z pęknietym podniebieniem - więc kastracja darmowa mu się nie należy

JaEwka, kociak nie jest u mnie tylko u osób adoptujących go ode mnie... osobiście im odradzałam, ale ze względów finansowych.... myśleli o takim rozwiązaniu.

[Kruszyna]

We Wro jak zwykle same pięknoty

"Nowości"
307/12
Samica, 5l "Oma", "nie lubi obcych, zazdrosna o dziecko, brudzi w domu" 27.05. - przestraszona

298/12
samiec, 8l, 24.05 - ogromny miziak!! Nie dało się zdjęcia zrobić, bo tak bardzo chciał żebym go głaskała świetny kotek


296/12
samica, rok


279/12
"Naleśniczek" przestraszony, ale uwielbia pieszczoty, bardzo brakuje mu człowieka...


303 lub 304/12
2,5 miesięczny maluch - samiec lub samica(były dwa w klatce, został jeden) bardzo krzyczy, chce do człowieka 26.05


306/12
8 miesięczny, brudny, samiczka, lgnie do ludzi, 27.05


305/12
kotka 4l, 26.05, kochana



Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam... Była tam też kochana trikolorka(268/12), pięknie się wykładała do miziania

i równie miziasta 283/12 o niesamowitym umaszczeniu

[JaEwka]

Chciałam tylko przypomnieć - bardzo proszę osoby wstawiające zdjęcia o mniejszy format bodajże jest to 320x230 Dziękuje za uwagę

[kotkins]

JaEwka: paczka doszła, dzięki, list i mail też-dzięki.
Ogon wyprany, kot obrażony:)

Cześ ma "starającą się" o niego, zobaczymy co z tego będzie...
Pozdr.

[JaEwka]

super Ja twój wątek podczytuje mimo że za dużo nie piszę

[paulinka116]

Lori właśnie pojechała do nowego domku

[Gibutkowa]

Lori właśnie pojechała do nowego domku

[gabi.cezar]

Lori właśnie pojechała do nowego domku

[molly88]

Lori właśnie pojechała do nowego domku

powodzenia koteczko

[JaEwka]

wow super

[Gibutkowa]

Kolejny weekend bez ani jednego kociego wolontariusza w schronisku... Suuuuuupeeeer
Sezon kociakowy, bez zdjęć i ogłoszeń będzie to co rok temu, kiedy Ewelina nie mogła pójść do schronu przez miesiąc i w tym czasie nikt inny nie chodził, a potem było tyle kotów, że nie wiadomo było w co ręce wsadzić

To może zrobimy tak, coby było wiadomo na czym stoimy:

Dyżury w schronisku
1. Gabi.cezar (zawieszone do końca czerwca)
2. JaEwka (chwilowo zawieszone)

Ogłoszenia
1. Gibutkowa

Ktoś się jeszcze dopisuje?


Leśna, dużo kociaków?

[gabi.cezar]

przykro mi, że nie udało mi się w ten weekend pojawić -
mieliśmy wypadek - mamy rozwalony samochód, oraz mnóstwo problemów.
jakiś czas nie jestem mobilna, a komunikacją miejską ode mnie
do schronu dojechać jest b. ciężko.

przypominam również, że za około tydzień wyjeżdżam za granicę,
więc jeżeli chodzi o ogłoszenia, to na razie proszę nie podawać mojego nr telefonu.

[Gibutkowa]

przypominam również, że za około tydzień wyjeżdżam za granicę,
więc jeżeli chodzi o ogłoszenia, to na razie proszę nie podawać mojego nr telefonu.

Na jak długo?

[Gibutkowa]

Jednym słowem wrocławski wolontariat schroniskowy leży i kwiczy... Cud miód i orzeszki

[gabi.cezar]

W schronisku czekają na pomoc kolejne "Julki i Cześki".
Zrobienie kliku zdjęć najbardziej potrzebującym zwierzakom nie zajmuje dużo czasu.
Przyczynia się to jednak do skrócenia pobytu zestresowanych zwierząt w schronisku.
W ciągu najbliższych tygodni nie będę w stanie zjawiać się w schronisku,
więc apeluję o zastępstwo. Nie wierzę, że wśród tak wielu forumowiczów
nie pojawi się choć jedna osoba z Wrocławia, która mogłaby podjechać
do schronu, w celu zrobienia kilku fotek do ogłoszeń, dla najpilniejszych przypadków.