Zginęła kotka - Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 04, 2012 11:07 Zginęła kotka - Łódź

31 maja rano, w okolicy ulicy Łąkowej/ Skłodowskiej/ Karolewskiej w Łodzi zginęła młoda
biało-czarna kotka.

Bardzo proszę o kontakt osoby, które widziały kotkę bądź wiedzą, gdzie kotka się znajduje.

692 81 91 72

Magdaaaa

Magdaaaa

 
Posty: 6
Od: Pon cze 04, 2012 10:58

Post » Pon cze 04, 2012 18:35 Re: Zginęła kotka - Łódź

Pokaż zdjęcie kici
Obrazek

andorka

 
Posty: 13649
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon cze 04, 2012 19:04 Re: Zginęła kotka - Łódź

szukacie koteczki?
warto porozwieszać w okolicy dużo papierowych ogłoszeń ze zdjęciem o zaginięciu koteczki
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2012 19:08 Re: Zginęła kotka - Łódź

Poczytaj ten wątek viewtopic.php?f=1&t=104532 wiele cennych rad
Obrazek

andorka

 
Posty: 13649
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon cze 04, 2012 21:25 Re: Zginęła kotka - Łódź

Napisz do Bordo - chyba powinna znać karmicieli z tego rejonu, ja nikogo nie kojarzę...
I może dokładniej miejsce, gdzie kotka zginęła?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2012 10:02 Re: Zginęła kotka - Łódź

Dzięki wielkie za odzew. Ogłoszenia "papierowe" już rozwieszone. Chodzę, pytam, szukam, ale nikt nie widział:(.

Co do miejsca: wyszła z domu przy Łąkowej. Zwykle wychodziła na posesję obok-wejście do posesji (dla ludzi) jest od ul. Skłodowskiej-Curie. Myślę, że mogła się przedostać dalej w okolice Skłodowskiej albo Kopernika, albo poszła w zupełnie inną stronę czyli do Karolewskiej.
Ostatnio edytowano Wto cze 05, 2012 10:07 przez aassiiaa, łącznie edytowano 2 razy
Powód: usunęłam nr domu + złączyłam dwa posty

Magdaaaa

 
Posty: 6
Od: Pon cze 04, 2012 10:58

Post » Wto cze 05, 2012 10:04 Re: Zginęła kotka - Łódź

mojej koleżanki kot zginął w święta wielkanocne, a znalazł się w minioną niedzielę
nie trać nadzieji
oni znaleźli przez facebooka, facebook to potęga. spróbuj też tam
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2012 11:10 Re: Zginęła kotka - Łódź

Annskr- dzięki za telefony. Nie mogę odpisać na WP, bo jestem nowa na forum. Mieszkam na parterze-ciężko utrzymać kotki w domu...zawsze wychodziły blisko, max co 2-3 godziny się "meldowały".

Magdaaaa

 
Posty: 6
Od: Pon cze 04, 2012 10:58

Post » Wto cze 05, 2012 11:37 Re: Zginęła kotka - Łódź

Magdaaaa pisze:Annskr- dzięki za telefony. Nie mogę odpisać na WP, bo jestem nowa na forum. Mieszkam na parterze-ciężko utrzymać kotki w domu...zawsze wychodziły blisko, max co 2-3 godziny się "meldowały".


Siatki-moskitiery w oknach? Osiatkowany balkon?
Sprawdzony patent, dużo tańszy od nerwów...

Nie wiem, czy się na coś przydadzą, ale innych z okolicy nie mam. Grunt, że naglośnisz sprawę - to zwiększa szanse. I papierowe ogloszenia, duuuużo

A na pw możesz odpisac niezależnie od stażu na forum :)
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 9:25 Re: Zginęła kotka - Łódź

annskr pisze:A na pw możesz odpisac niezależnie od stażu na forum :)

właśnie teraz chyba się coś zmieniło, już drugi nowy użytkownik o tym wspomina
Magdaaaa, wyślij mi zdjęcia kici mailem, wstawię na forum, adres podaję Tobie na pw

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 9:35 Re: Zginęła kotka - Łódź

Czy Twoje koty są zachipowane? jeżeli są wychodzące, tym bardziej polecam ten sposób identyfikacji, kot zgłoszony do bazy, może być zidentyfikowany przez każdego lekarza wet i schronisko, dzięki czemu, ma szansę wrócić do właściciela.

Według mnie lepiej nie wypuszczać kotów, tym bardziej, że okolice ulicy Łąkowej/ Skłodowskiej/ Karolewskiej, o których piszesz to dość ruchliwa część naszego miasteczka. A kierowcy często nawet nie próbują hamować. No a to niestety nie jedyne zagrożenie.

annskr pisze:Siatki-moskitiery w oknach? Osiatkowany balkon?
Sprawdzony patent, dużo tańszy od nerwów...
dobra rada :ok:

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 9:35 Re: Zginęła kotka - Łódź

dite pisze:
annskr pisze:...A na pw możesz odpisac niezależnie od stażu na forum :)


właśnie teraz chyba się coś zmieniło, już drugi nowy użytkownik o tym wspomina...

viewtopic.php?f=5&t=141711

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw cze 07, 2012 15:07 Re: Zginęła kotka - Łódź

Próbowałam-nie mogę odpisać, chyba że tego nie ogarniam:).
oto Gruba:
Obrazek

Magdaaaa

 
Posty: 6
Od: Pon cze 04, 2012 10:58

Post » Czw cze 07, 2012 17:27 Re: Zginęła kotka - Łódź

A kotka sterylizowana?Jesli nie , to może wybrała się w poszukiwaniu amantów?

Czasami tamtędy przechodzę, będę się rozgladac
.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt cze 08, 2012 11:12 Re: Zginęła kotka - Łódź

Sterylizowana, ale nie posiada chipa:(.Zwykle wychodziła blisko, przychodziła zaraz, jak sie ją zawołało i głównie wieczorami ze wzgledu na mniejszy ruch samochodów. Nie była za bardzo ufna do ludzi, więc trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś ją sobie zabrał. No nic...nie poddaje się, codziennie staram się chodzić po okolicy i jej szukać, może się znajdzie.

Magdaaaa

 
Posty: 6
Od: Pon cze 04, 2012 10:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości