Rusłanek. Do zobaczenia mój cudowny koteczku.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 04, 2012 7:48 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Za Rusłanka i za Was. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon cze 04, 2012 7:50 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Kciuki za Rusłanka :ok:
My także podajemy chemię, tyle że Benek, też syberyjczyk, miał mastocytomę. Benek ma ponad 10 lat. Jutro druga chemia.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 04, 2012 8:32 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Dzięki za wsparcie :) Potrzebujemy go.

Ariel - u nas też jutro chemia. Mój TZ jedzie z Rusłankiem. Rusłan dostaje chemie w zastrzyku podawanym dożylnie w kilku etapach podczas kroplówki.

Czytałam, że Benek w ramach chemii dostaje tabletki i dobrze się po nich czuje. Cieszę się i zyczę Wam powodzenia w walce z tym podstępnym gadem.
Kciuki za Benka :ok: :ok: :ok:

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon cze 04, 2012 9:17 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Dołączam się do kciuków za Rusłanka i Benka.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon cze 04, 2012 9:43 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

I za Benka tez!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88094
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 04, 2012 10:37 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Mamy szczęście, że możemy chlopaków leczyć.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 04, 2012 10:43 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Tak. To prawda. Gdyby nie doktor Jagielski, to nie mielibyśmy szansy.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon cze 04, 2012 11:29 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

:1luvu: Kotuś śliczny.
Trzymam kciuki za dobre wyniki i samopoczucie koteczka. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

wiem przez co przechodzisz ja 3 lata temu też miałam koteczka z białaczką i chłoniakiem śródpiersia.
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

Post » Pon cze 04, 2012 11:30 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Wiecie, to aż dziwne.
Tyle kotów obecnie choruje na nowotwory, Jagielski spod dobijających się pacjentów ledwo wyziera - tylu ich jest. A to przecież tylko ci którzy o nim wiedzieli, a on się nie reklamuje.
A onkologów wet. jak na lekarstwo.
Są w ogóle jacyś poza nim w Polsce? Bo nawet nie wiem.

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon cze 04, 2012 11:52 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Trzymam mocno zaciśnięte kciuki za Rusłanka!!!


Blue - jest jeszcze dr Micun w Warszawie, zajmuje się onkologią.
Problem w tym, że koty słabo na chemie reagują, dużo gorzej niż psy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon cze 04, 2012 11:58 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Jana pisze:Blue - jest jeszcze dr Micun w Warszawie, zajmuje się onkologią.


A! Dobrze wiedzieć, dzięki :)

Problem w tym, że koty słabo na chemie reagują, dużo gorzej niż psy.[/quote]

Jednak reagują a chemioterapia bywa czasem jedynym wyjściem :(
Warto o nim wiedzieć. Jesli jest szansa dać kotu rok, dwa życia w dobrym komforcie - to jest o co walczyć.
Jak widać po kolejkach u Jagielskiego - ludzie potrzebują takich specjalistów.
W dodatku onkologia to przecież nie tylko chemioterapia - to także diagnostyka, inne metody leczenia.
Potrzeba onkologów :(

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon cze 04, 2012 12:13 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

W przypadku chemioterapii chłoniaka mediana przezycia wynosi trochę ponad 260 dni. Ale to mediana - tyle samo kotów jest po jednej i drugiej stronie mediany. Wg linkowanego w pierwszym poscie artykułu zakres to 1-1640 dni, a średnia 699 dni. Uważam, że to całkiem duże szanse i sporo dni do przezycia. No i to jednak tylko statystyka. Nie będziemy w nią wierzyć bezkrytycznie.

W przychodni spotkałam się z opiekunką kilkunastoletniego kocurka Kondora, który ma chłoniaka nosa. Od roku jest na chemii. Czuje się bardzo dobrze. Rozmawiałam z jego opiekunką o samopoczuciu i skutkach ubocznych. U Kondorka skutków ubicznych praktycznie nie ma, kot ma wigor, bawi się, biega. Żyje pełnią kociego życia.

O - i tego życzymy sobie i Rusłankowi :ok: Żeby żył dobrym kocim życiem tak długo, jak tylko się da.
Ostatnio edytowano Pon cze 04, 2012 12:40 przez Falka, łącznie edytowano 2 razy

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon cze 04, 2012 12:18 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Rusłanek jest w super rękach, ma świetnych opiekunów i bardzo dobrego weta. :ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon cze 04, 2012 12:21 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

O - no własnie :ok:

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon cze 04, 2012 12:50 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Falka pisze:
W przychodni spotkałam się z opiekunką kilkunastoletniego kocurka Kondora, który ma chłoniaka nosa. Od roku jest na chemii. Czuje się bardzo dobrze. Rozmawiałam z jego opiekunką o samopoczuciu i skutkach ubocznych. U Kondorka skutków ubicznych praktycznie nie ma, kot ma wigor, bawi się, biega. Żyje pełnią kociego życia.


Czyli warto walczyć.
Kciuki raz jeszcze :ok: :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 74 gości