
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Martwię się...
ula-misia pisze:MaryLux pisze:Martwię się...
czym?
jamkasica pisze:
Halo! Warszawo, wiem, że wakacje za pasem, jest sezon na działking i rowering, ale koty urlopu nie mają!
Czy naprawdę nikt w tym wielkim mieście nie ma kilku niezagospodarowanych godzin tygodniowo?
Jeśli boisz się patrzeć na "biedę", to puste sale także czekają na sprzątnięcie, zdezynfekowanie czy odkażenie o jakie trudno bez dodatkowych rąk do pracy.
Jeśli nie chcesz pracować fizycznie to może poedukujesz potencjalnych adoptujących o zabezpieczeniach, odżywianiu czy opiece nad kotem?
Jeżeli nie chcesz rozmawiać z ludźmi- zawsze możesz pokarmić maluchy albo pogadać z wystraszonymi nowo przybyłymi lub spróbować sił w socjalizacji tych oporniejszych.
Dla każdego znajdzie się zajęcie, jeśli tylko sam znajdzie chęci...