~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kurczę... a nie wiemy, jak Farcik do innych kotów?

Bo tak mi przyszło do głowy - nie wiem, co na ten temat sądzicie - żeby zamienić może Farcika z Kropeczką? Kropeczka chłopaków terroryzuje, widzieliśmy nie raz... A może Farcik by się z nimi dogadał. Chociaż pewnie pomysł głupi, bo tu dużo niewiadomych (jak Farcik dogaduje się z kotami? czy by nie dał dyla z wybiegu?). No i Kropeczka do wybiegu jest przyzwyczajona...

Najlepiej by było jak najszybciej dom dla Kropeczki znaleźć po prostu. Bo znając życie, to ta trójka - Farcik, Kalafiorek, Marcinek pewnie trochę posiedzi w schronie... Z nich Marcinek ma największe szanse, jakby się cierpliwy dom trafił, to on jest spokojnie do oswojenia w niezbyt długim czasie.

Kto będzie u kotów w sobotę?

Przydałoby się kilka osób, by posprzątać mniejszy wybieg, z którego kluski zrobiły sobie gigakuwetę

Ja będę, ale po imprezie dopiero, pewnie koło 14...

Kropeczka zamieszkała w Pruszkowie. W tym domku, który kiedyś dzwonił, potem myślałam, że się rozmył, ale pan dzisiaj zadzwonił, że kończy mocować siatkę na balkonie i czy Kropeczka jeszcze jest. Więc zaprosiłam od razu i przyjechali.

Nowych opiekunów podbiła przebojem, od razu ładując się na kolana

W domu od razu przystąpiła do zwiedzania i stała się obiektem miłości od pierwszego wejrzenia swojej nowej towarzyszki - 7-letniej suczki owczarka. Sunia od pierwszej chwili przystąpiła do czułego wylizywania kota, a Kropeczka... okazało się że psy zdecydowanie woli od przedstawicieli własnego gatunku i pozwala się suni wielbić.