MIECIO JUZ W SWOIM WSPANIALYM DOMKU- JEST SZCZESLIWY !!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 01, 2012 17:34 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Mieciulku, za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 01, 2012 18:09 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

ciotka59 pisze:Toz-police nie krzycz na ulicy, bo jeszcze Straż Miejską wezwą. Wiem, że Ci ciężko, ale krzykiem świata nie zmienisz.

A Mięciulek kłopotów nie sprawia?

masz racje ciotka, niestety. w najlepszym razie pomysla, ze wariatka. sumien to nie poruszy, jak ich nie maja. qwa, nie moge sobie wyobrazic, ze moglabym spokojnie siedziec w domu, jesc kolacje i grilowac - z widokiem na cierpiace zwierze. :(
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock


Post » Sob cze 02, 2012 23:02 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

toz-police pisze:Mieciulek byl dzisiaj na nagraniu telewizji Pomerania 8O
I co wy na to cioteczki ?? Mamy gwiazdora tv 8O
Jak tylko zdobede linka do programu to go wstawie.
Bedzie tez w Kurierze Szczecinskim i w Moje Miasto.
A co niech sie dowiedza o nim wszyscy :D


Niech jakaś dobra duszyczka go przygarnie..
ObrazekTusia i Finka (aka Miczika i Czupirika)ObrazekSzarinka, najdroższa za TM

Patrysza

 
Posty: 74
Od: Czw lut 02, 2012 15:58

Post » Sob cze 02, 2012 23:12 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

toz-police pisze:Mieciulek byl dzisiaj na nagraniu telewizji Pomerania 8O
I co wy na to cioteczki ?? Mamy gwiazdora tv 8O
Jak tylko zdobede linka do programu to go wstawie.
Bedzie tez w Kurierze Szczecinskim i w Moje Miasto.
A co niech sie dowiedza o nim wszyscy :D

To bardzo dobrze! Nagłośni to Wasza pracę i znieczulicę ludzką. Może pośrednio ale napiętnuje ludzi, którzy nie zareagowali.

ciotka59 pisze:Toz-police nie krzycz na ulicy, bo jeszcze Straż Miejską wezwą. Wiem, że Ci ciężko, ale krzykiem świata nie zmienisz.

A ja myślę że "krzycz" własnie. Niekrzyczenie jak na razie nic nie przyniosło. Im bardziej się krzyczy tym więcej się sumień porusza, im głośniej się krzyczy tym bardziej się tworzy wspólną odpowiedzialność społeczeństwa obywatelskiego, tym bardziej się tworzy wspólną odpowiedzialność.
Ciotko - nasza pracą możemy się urobić po łokcie a jak nie przekonamy do tego innych, jak nimi nie potrząśniemy porządnie, choćby po to żeby z oprawców przekształcili się w nieprzeszkadzaczy - to nie wygramy życia zwierząt... :roll: Nie możemy rogrzeszać innych własnymi działaniami, oni MUSZĄ widzieć że to ich wina, oni MUSZĄ mieć problemy z zaśnięciem w nocy i spojrzeniem do lustra, inaczej nic się nie zmieni.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 03, 2012 0:07 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Ja to wiem, cioteczko Gibutkowa.
Myślałam o tym, że krzykiem toz zwraca na siebie uwagę, "odsłania się", staje się rozpoznawalna. Może narazić się na niebezpieczeństwo ze strony tych którzy, powiedzmy, "nie lubią kotów".
Ludzie nie garną się do bycia wolontariuszami, więc ci, którzy nimi są muszą dbać o siebie. Bo nie będzie ich miał kto zastąpić.
Muszą dbać o siebie, dla siebie, dla rodziny, dla kotów.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie cze 03, 2012 13:32 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Mietku, obys znalazl wspanialy i bezpieczny Dom wychodzacy :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie cze 03, 2012 16:46 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie cze 03, 2012 17:42 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Mieciu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 10:36 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Za domek Mieciulku kochany :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 14:01 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Czujemy się zaniedbane z powodu braku wiadomości z polickiego frontu. :(

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pon cze 04, 2012 14:22 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Policki front się pali. Kociaków przybywa, a dziewczyny latają na łapanki ciężarówek. Telefonów o Mietka zero, null no. Doopa jasna.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pon cze 04, 2012 17:18 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

:(
warszawskie wsparcie wielkich kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 19:13 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

ciotka59 pisze:Czujemy się zaniedbane z powodu braku wiadomości z polickiego frontu. :(


Ojej przepraszam :oops:

Mamy urwanie glowy, inwazja malych kociakow no i sezon urlopowy sie zaczyna wiec wywalaja zwierzaki i jeszcze do tego znalazlysmy kilka miejsc gdzie kotki takie grube jakby pilki polknely, mamy malo czasu bo lada moment beda sie kocily. Latamy po nocach i ustawiamy pulapki, a rano zabieramy i az do Szczecina wozimy na sterylki. Jest ciezko bo to dzikusy, a my musimy autobusami jezdzic.

A wiec tak...
Mieciulek sie wyciszyl, juz tak nie kracze i nie stoi pod drzwiami. Takze wszystko na dobrej drodze, tylko domku brak :cry: Ale wierze, ze i on znajdzie kochajacy domek.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Pon cze 04, 2012 19:23 Re: KOCUREK MIECIO SZUKA CZLOWIEKA...KTORY NIE BEDZIE BIL...

Wspieramy myślami, martwimy się i zaglądamy, by wiedzieć co słychać u Was.
Oczywiście, gdy będzie potrzebna jakaś pomoc, to wołajcie.

Mięciulek znajdzie dom. Dobrze, że się wyciszył :D

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 33 gości