Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2012 9:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Bazyliszkowa pisze:Ja też mam okropny dom, nawet już o tym nie piszę, ale Duża albo Młody Duży codziennie dają mi lekarstwo.
Kto by to wytrzymał? :twisted:
Klakier

A mnie pryska. Jak nie ucieknę w porę do szafy, to dwa razy dziennie. I jeszcze znalazła takie krople, które kiedyś dostawały dziewczynki (Efaderm-e, poprawiające stan skóry, z kwasami omega - duża) i chce mi je wlewać do pysia :cry:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 03, 2012 10:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Wczoraj siedziałyśmy sobie z Florką:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i ja sama
Obrazek Obrazek Obrazek
Fasolka


I można zobaczyć, że futerko wcale się nie błyszczy :( :( :(
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 03, 2012 10:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:I można zobaczyć, że futerko wcale się nie błyszczy :( :( :(
duża

Duża, po prostu źle zrobiłaś zdjęcia :mrgreen:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2012 10:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Fasolko, nie daj sobie nic wmówić...jesteś śliczna, masz śliczne futerko, dziurki szybko zarosną i będziesz jeszcze ładniejsza :1luvu: .
Zosia jużwychodzącana podwórko.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 03, 2012 11:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Właśnie wróciłam z zakupów. Znalazłam rozjechanego burego kota. Niedaleko mojego domu. Nie wiem, czy to któryś z moich kotów. Prawego uszka nie miał przyciętego, lewego nie mogłam obejrzeć. Leżał na lewym boku, prawą przednią łapkę miał nienaturalnie zarzuconą na bok, pyszczek zmiażdżony, wnętrzności zupełnie na wierzchu. Już został zabrany.
Nie radzę sobie. Jutro rano będę umierać, patrząc, którego nie ma na zbiórce.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 03, 2012 11:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Tyle tego kociego nieszczęścia...
Czasami zazdroszczę tym, którzy niczego nie dostrzegają albo mają wszystko gdzieś. Łatwiej im żyć.
Przytulam...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2012 12:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Małgosiu, tak mi przykro....
Przytulam mocno.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 03, 2012 12:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Musiałam przytulić dużą, bo jest strasznie smutna.
Florka


To najdroższe bure futro jest ze mną od lipca 2006 roku. Mogłaby już dawno nie żyć. Ona wie, że mamy obie szczęście w życiu.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 03, 2012 12:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Ja mam takiego Plamcia....
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 03, 2012 13:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Bazyliszkowa pisze:Ja też mam okropny dom, nawet już o tym nie piszę, ale Duża albo Młody Duży codziennie dają mi lekarstwo.
Kto by to wytrzymał? :twisted:
Klakier

Ale i tak lepszy taki niż żaden, bo oprócz tego jeść dają.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 03, 2012 14:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Fasol, wytłumacz Dużej, że dokąd ma Was, to jest szczęśliwa. :D
Ale z tymi bezdomnymi bidulkami to tak jest - są, są, nagle wypadek i już ich nie ma :cry: :cry: :cry:
Dlatego tak się wszystkie martwimy, jak któryś kot nie przyjdzie na karmienie...
duża od Sabci
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69816
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 03, 2012 14:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Ciociu przeczytaj sobie nowy wierszyk u Inki może zrobi Ci się weselej :D
Bub pocieszycielka

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 03, 2012 16:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Małgosiu, a próbowałaś dawać Fasolce kapsułki z wiesiołka, albo Oeparol? Tylko tak po dobroci, żeby sama spróbowała sobie zjeść. Moje kociaste jak tylko eM otwiera szafkę z lekami, to wręcz wchodzą do tej szafki, bo już wiedzą, że tam kapsułki pyszne są.
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Nie cze 03, 2012 17:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie cze 03, 2012 19:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Malgosiu zycie jest jakie jest- nie mamy wplywu na to co sie wokol nas dzieje-wspolczuje :?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103297
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 36 gości