EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

juz jestem na etapie zaświrowania totalnego :oops:

zaczęły się sny z cyklu ..gdzieś są koty ,nie nakarmiłam ,muszę szukać nie mam klucza ,nie mam jak otworzyć drzwi ,jestem w labiryncie i nie mogę się wydostać ,zrywam się i za czym dojdę do siebie to przeżywam katuszę :oops:

Przerabiałam to przy chorobie mamy leków nie dałam ,jeść nie dałam ,labirynt , Przy tacie to samo ,przy mężu też.. i przy każdym maleńkim koteczku którego muszę karmić :oops:

na leczenie głowy to chyba za późno :oops:

Nie musisz się tak martwić Dorotko, bo akurat w tym temacie nie jesteś odosobniona. :kotek:

Najlepsze jest takie coś na leki, całotygodniowe z trzema przegródkami na każdy dzień. Wkładam tam leki już po porcjowane i mam problem z głowy. :wink:

ba ,kiedy ja nigdy nic nie zapomniałam ,dozownik miałam ,ale psycha moja nie tęga... :oops:

moje maleństwa chyba nie potrzebują już leczenia ,oczka ładne ,noski suche ,antybiotyk dobrze zadziałał .
Jedzą ładnie ,Oskar przy pomocy parafiny zrobił ładną kupę ,a już się wystraszyłam :oops:

teraz więcej chodzą luzem tz. o kuchni się turlają :lol:

doliczyłam się że mam 7 dodatkowych gąb do karmienia

a tak się kamuflowały ,myślały że się nie doliczę :twisted:

Sonia miała jutro jechać do domku ,wizyta przełożona na wtorek. :roll:

cały dzień miałam szlafrokowy ale spać nie za bardzo mogłam.
Noc też będzie byle jaka ,ale to juz niedługo ,jeszcze małe 5 min. i dzieciaki nie będą mnie potrzebowały :mrgreen:

Dziś ktoś z forum

zadał mi pytanie na temat adopcji Blondi ,oczywiście to tylko pytania nie wiadomo co z nich wyniknie ,ale wiem że ciężko będzie :oops:

Czym szybciej tym lepiej .

Jutro mam kolejna fuchę z czego niezmiernie się ciesze ,moje kości mniej :smokin:

ale jakoś je przekonam do współpracy :mrgreen:

dobrej nocki kochani ,mam jeszcze 2 godziny do następnego karmienia :wink:

dorcia44 pisze:moje maleństwa chyba nie potrzebują już leczenia ,oczka ładne ,noski suche ,antybiotyk dobrze zadziałał .
Jedzą ładnie ,Oskar przy pomocy parafiny zrobił ładną kupę ,a już się wystraszyłam teraz więcej chodzą luzem tz. o kuchni się turlają
doliczyłam się że mam 7 dodatkowych gąb do karmienia a tak się kamuflowały ,myślały że się nie doliczę

To znaczy, że jak? No: Gadzina, Ty i .... :mrgreen:

Masz jakieś fotki maleńtasów? Tak mi się Kubuś przypomniał. Tak bardzo zanim tęsknię :cry:

. Po co ja go oddałam???

Chwila moment Dorciu i Twoje maluszki będą wielkimi tygrysami :1luvu:

witam z rana oczywiście niewyspana :mrgreen:

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:moje maleństwa chyba nie potrzebują już leczenia ,oczka ładne ,noski suche ,antybiotyk dobrze zadziałał .
Jedzą ładnie ,Oskar przy pomocy parafiny zrobił ładną kupę ,a już się wystraszyłam teraz więcej chodzą luzem tz. o kuchni się turlają
doliczyłam się że mam 7 dodatkowych gąb do karmienia a tak się kamuflowały ,myślały że się nie doliczę

To znaczy, że jak? No: Gadzina, Ty i ....
Masz jakieś fotki maleńtasów? Tak mi się Kubuś przypomniał. Tak bardzo zanim tęsknię . Po co ja go oddałam???

3 maleńtasy ,3 psiaki ,Blondi ...nas nie wliczałam ,a chyba powinnam :lol:

AnnAArczyK pisze:Chwila moment Dorciu i Twoje maluszki będą wielkimi tygrysami

to już som tygrysy :ryk:

pokonać smoka ciąg dalszy :lol:

a akie skoki ,jakie susy ,polowanie na mini piłeczkę ,ale jeszcze oko nie to ..piłka w prawo maluch w lewo :smiech3:

najlepiej wychodzi nam wspinaczka wysokogórska ,wykorzystywane są do tego moje nogi :kotek:

Dyzio i Oskarek świetnie korzystają z kuwetki ,chociaż masz mile widziany ,za to Smoku mówi że on jeszcze za mały i masuj matula masuj :lol:

a niech tam byle były zdrowe ,rosły tak jak teraz :ok:

Zaraz ciąg dalszy mojej fuchy ,pakuje dzieciaki i jedziemy razem pracować :mrgreen:

.wpadnie parę groszy :dance:

a po sunie jednak jutro przyjadą,a może już o tym pisałam :oops:

miłego tygodnia :ok:

Mistrza Yode oddajesz do nowego domku? :mrgreen:

tak ,Miszczu Yoda idzie :ok:

niby się cieszę ,ale wiecie jak to jest.... :oops:

Jutro do Muszki przyjedzie pani ,wiele sobie nie obiecuje ale z rozmowy fajna osoba.

Wróciłam z fuchy ,padnięta ale bogatsza

muszę się szybko zregenerować bo zaraz do pracy ..tak jak kiedyś gdy się miało ciut mniej lat :wink:

kochana, gdzie te truskawki zbierasz?

ja też się sadzę. ale na razie pod Zakroczymiem potrzebują. haha

Dzielne z Was kobiety! Brawo!

gośka i zwierzyniec pisze:kochana, gdzie te truskawki zbierasz?

ja też się sadzę. ale na razie pod Zakroczymiem potrzebują. haha

truskawki to tylko na straganie :mrgreen:

lub u Limka :1luvu:

i Mruniaka widziałam ,jaka z niej piękna dziewczyna wyrosła

adeeniet pisze:Dzielne z Was kobiety! Brawo!

dziękuję

gotuje malcom kuraka ,nie mam blendera bo się zrypał ,więc będę przez sitko przecierała :roll:

siędzę i myślę czy warto się kłaść ,zaraz kolejne karmienie .
już potrafią opchnąć flaszkę na raz :piwa:

zjadły już 160 zł :kotek:

A to dopiero początek :twisted:

OKI oj tak ,moje słodkie pasibrzuszki lubią jeść

jeszcze raz dzięki że u siebie kupiłaś to mleczko ,nie wiem gdzie bym szukała

u nas nadal nie ma ,a nie chcę ich przestawiać ,.
W mojej lecznicy jest Felinemilk ,pewnie też dobre ale niech już szamią Mixol :mrgreen:

Co do wydatków ,żwirek mam tylko jeszcze za jakieś 2 tyg,. będzie trzeba szczepić ,pierw odrobaczanie ,tego bardzo się boję. :oops:

EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

Kto przegląda forum