Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

mpacz78 pisze:Kot nie wygląda na zestresowanego, chyba jest zadowolony, ze w końcu ktoś się nim zajął - ciągle mruczy jak tylko coś się przy nim robi, mocznik i kreatynina OK.
Kot przed kąpaniem wyglądał tak:

o matuchno...

mpacz78 pisze:W Gdyni, na Chwarznie, ul. Tezeusza znaleziono rudego kocura, kastrat, wygląda na starszego kota, ma zaćmy na oczach. Wyraźnie kot domowy! Mruczy, jest bardzo łagodny! Jest teraz u mnie na leczeniu, ma dużą nadżerkę na języku. Może jednak ktoś go szuka!
Może tylko się zgubił i dlatego jest w takim stanie, nie chcę wierzyć w to, że ktos wyrzucił takiego biednego staruszka na poniewierkę
Właśnie go wykąpałąm, bo rozprzestrzeniał raczej mało przyjemne zapachy, przez tą nadżerkę nie jest w stanie się myć.
Kot mimo, że jego język jest jedną wielką nadżerką samodzielnie je, wyniki badania krwi ma całkiem dobre, tylko podwyższony cukier - ale nie wiemy czy był na czczo, więc będziemy powtarzać ten parametr, test FIV i FELV ujemny.

jaki poziom cukru? jeśli chcesz zbadac mu cukier ponownie to z krwi z uszka i na glukometr. czy jest wychudzony? język wymaga antybiotykoterapii? a jak dziasła. sorry ze tak wypytuje ale mam kotkę z cukrzycą, wzielam ja z podworka na leczenie i zostala z powodu cukrzycy.

mpacz78 pisze:Kot nie wygląda na zestresowanego, chyba jest zadowolony, ze w końcu ktoś się nim zajął - ciągle mruczy jak tylko coś się przy nim robi, mocznik i kreatynina OK.
Kot przed kąpaniem wyglądał tak:

O matko Monia dobrze że go wzięłaś.Ciekawe jak długo na Ciebie czekał

Biedaczek.........

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z384604867

W DOBRE RĘCE!
Oddam ślicznego, czystego i wykastrowanego kota (z osprzętowaniem) z powodu przeprowadzki i problemów rodzinnych.
Kot jest zdrowy, odchowany i grzeczny. Proszę o kontakt TYLKO telefoniczny codziennie po 14.00. 782787222

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z384466026 880090955

W nocy z 16-tego na 17-tego maja uciekł nam kot. Zdarzenie miało miejsce w Oliwie (ulica Tetmajera). Mimo codziennych poszukiwań, nie możemy go znaleźć. Bardzo proszę o kontakt osoby, które podejrzewają, że widziały naszego zwierzaka. Wabi się Zordon i ma ponad rok.

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z384318004 pisałam 667449064

Mam do adopcji dwie śliczne kotki sześciotygodniowe:
biało-czarna i trikolor. Jeśli chciałbyś zaopiekować się którąś proszę o kontakt.

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 77533.html pisałam na gumtree

Alicja
E-mail: secretgarden@wp.pl
Miasto: Gdańsk
Tel./fax: 509242071

Dwumiesięczna koteczka szuka dobrego domu.

Łobuziara urodziła się w mieszkaniu i jest jedną z pięciorga rodzeństwa - reszta kociaków znalazła już nowych właścicieli. Kotka korzysta z kuwety i je samodzielnie. Nic tylko brać i kochać

Szukam dla niej pełnego miłości domu! Jest tego warta

aga marczak pisze:
mpacz78 pisze:Kot nie wygląda na zestresowanego, chyba jest zadowolony, ze w końcu ktoś się nim zajął - ciągle mruczy jak tylko coś się przy nim robi, mocznik i kreatynina OK.
Kot przed kąpaniem wyglądał tak:

O matko Monia dobrze że go wzięłaś.Ciekawe jak długo na Ciebie czekał
Biedaczek.........

Taki charakterystyczny kotek,może ogłoszenie na Chwarznie z fotografią
tego kocurka pomogłoby dojść do właściciela,jestem pełna uznania dla
Twojej determinacji.(a tak na marginesie ja mam już pięć tygodni "białych
nocy")

Mamrot pisze:jaki poziom cukru? jeśli chcesz zbadac mu cukier ponownie to z krwi z uszka i na glukometr.

270 chyba coś koło tego, na pewno nie jadł 6-7 godzin przed badaniem. Nie mam glukometru.

Mamrot pisze:czy jest wychudzony?

Tak, ale nie skrajnie. Widać, że to jest duży kocur, teraz waży niecałe 4kg.

Mamrot pisze:język wymaga antybiotykoterapii? a jak dziasła.

Tak, dostaje antybiotyk. Dziąsła ok, tylko język jest jedna wielką raną, on nie ma zębów oprócz 4 kłów, albo miał już wcześniej usunięte, albo stracił.

Mamrot pisze:sorry ze tak wypytuje ale mam kotkę z cukrzycą, wzielam ja z podworka na leczenie i zostala z powodu cukrzycy.

Spoko, ja cukrzycy jeszcze nie przerabiałam, wszelkie rady mogą okazać się przydatne. Ale może on nie ma, może jednak stres, czy inne powody podwyższonego cukru, zobaczymy, we wtorek to skontrolujemy.

Tak ogólnie to mam wrażenie, że on gorzej wygląda niż się czuje.
Jak go zobaczyłam pierwszy raz to byłam przerażna, myślałam, że będzie kiepsko, ale badania wyszły całkiem nieźle, kot ma apetyt, całkiem ładnie je rozdrobnioną mokrą karmę, mruczy, jest całkiem kontaktowy. Sika do kuwety.

Ruduś ma też problem z sierścią - wychodzi calymi garściami do gołej skóry, albo grzybica strzygąca, albo tak mu się skóra poodparzała, po kąpaniu wyskubałam mu całą kupę sierści.

W ferworze tych wszystkich akcji zaniedbałam spisy naszych tymczasów.
Stan na koniec kwietnia mam zrobiony, tylko Marlena i Monia K. nie przysłały mi danych.

Proszę zmobilizujmy się i proszę o podanie danych na koniec maja 2012 (kto nie podawał na koniec kwietnia niech dane z kwietnia uwzględni) co przybyło, co ubyło, ważniejsze zabiegi itd. bo już wcale nie połapiemy się w tym bałaganie.

Zrobiłam nowe zdjęcia Małemu Kropalkowi, kicia już się domyła i jest biała tam gdzie powinna:

Bardzo proszę o pomoc w ogłaszaniu koteczki.

Tekst do ogłoszenia:
Młodziutka koteczka w wieku około 6 mies. została wyrzucona z domu, prawdopodobnie również ktoś ją kopnął, bo przy okazji zabiegu sterylizacji z jamy brzusznej usunięto skrzepy krwi. Prześliczna biała z czarnymi dodatkami koteczka z niesamowicie zielonymi oczkami jednak nie straciła wiary w ludzi, koteńka wciąż jest bardzo ufna. Teraz kicia jest zdrowa, odrobaczona, po zabiegu sterylizacji, korzyst z kuwetki jest idealną koteczką do domu, na pewno swojemu opiekunowi odwdzięczy się bezgraniczną miłością. Jest niesamowicie kontaktowa, uwielbia spać w łóżku z opiekunem, mruczy prawie cały czas. Szukamy kochającego, odpowiedzialnego domu, który pokocha koteczkę już na zawsze. Kontakt: Monika 609 223 098, mpacz78@wp.pl

Mój maleńtas chyba rośnie zdrowo, dziś wygląda tak:

bardzo dziekuje za przekazane fanty na bazarek, dzis poukładałam i posegregowałam rzeczy z wczorajszego festynu, na dniach zrobie bazarki,

potwierdzam dotarły do mnie pluszaczki i ubrania od Asi, dziekuje

puchy czekaja na komisyjne otwarcie,

moja wielka prośba
ponieważ nie mam możliwości kserowania i drukowania darmowego dokumentów (szukam nowej pracy) bardzo proszę o kserowanie dokumentacji PKDT w jednym egzemplarzu (kopia pozostaje u nas, oryginał wysyłam do Vivy!) dziękuje za zrozumienie i pomoc

przypominam jeszcze, że na dniach należy wysłać dokumenty do Warszawy,
czy będzie jakieś zebranie? jeśli nie to zapraszam do mnie, dokumenty muszą zostać wysłane najpóźniej w czwartek, aby zdążyć na czas
pozdrawiam serdecznie

Oki, do czwartku dowiozę Ci faktury, oczywiście juz wraz z kopiami.
Dowiozę jeszcze torebkę i buty na bazarek, ktore dostałam od kogoś na ten cel.

Dziewczyny, dziś umieściłam u dr Kasprzyka kotkę w ciąży i z uszkodzonym ogonkiem (brak częśći ogonka, martwica, zakażenie). Kotka jest z Biskupiej Górki z Gdańska, jest milutka i miziasta. Jutro będzie miała zabiueg sterylizacji i amputacji części ogonka, po kilku dniach trafi na DT do niejakiego Kamila, który razem z Gosią Frąc ją znaleźli tam w Gdańsku.

Pieniądze na opłacenie zabiegów i pobytu w lecznicy są zbierane przez Fundację Mondo Cane, która potem albo przeleje odpowiednią sumę na nasze konto albo dr Kaprzyk im wystewi fakturę.
https://www.facebook.com/events/395025240547761/

mpacz78 pisze:Oki, do czwartku dowiozę Ci faktury, oczywiście juz wraz z kopiami.
Dowiozę jeszcze torebkę i buty na bazarek, ktore dostałam od kogoś na ten cel.

Dziewczyny, dziś umieściłam u dr Kasprzyka kotkę w ciąży i z uszkodzonym ogonkiem (brak częśći ogonka, martwica, zakażenie). Kotka jest z Biskupiej Górki z Gdańska, jest milutka i miziasta. Jutro będzie miała zabiueg sterylizacji i amputacji części ogonka, po kilku dniach trafi na DT do niejakiego Kamila, który razem z Gosią Frąc ją znaleźli tam w Gdańsku.

Pieniądze na opłacenie zabiegów i pobytu w lecznicy są zbierane przez Fundację Mondo Cane, która potem albo przeleje odpowiednią sumę na nasze konto albo dr Kaprzyk im wystewi fakturę.
https://www.facebook.com/events/395025240547761/

ok ok.

maria_kania pisze:moja wielka prośba
ponieważ nie mam możliwości kserowania i drukowania darmowego dokumentów (szukam nowej pracy) bardzo proszę o kserowanie dokumentacji PKDT w jednym egzemplarzu (kopia pozostaje u nas, oryginał wysyłam do Vivy!) dziękuje za zrozumienie i pomoc

Czy umowy adopcyjne też kserować?

maria_z pisze:
maria_kania pisze:moja wielka prośba
ponieważ nie mam możliwości kserowania i drukowania darmowego dokumentów (szukam nowej pracy) bardzo proszę o kserowanie dokumentacji PKDT w jednym egzemplarzu (kopia pozostaje u nas, oryginał wysyłam do Vivy!) dziękuje za zrozumienie i pomoc

Czy umowy adopcyjne też kserować?

umowy zawsze musza być w 3 egzemplarzach
1 dla adoptujacego,
2 dla Vivy (oryginał)
3 dla nas moze byc kopia

mpacz78 pisze:Zrobiłam nowe zdjęcia Małemu Kropalkowi, kicia już się domyła i jest biała tam gdzie powinna:

Bardzo proszę o pomoc w ogłaszaniu koteczki.

Tekst do ogłoszenia:
Młodziutka koteczka w wieku około 6 mies. została wyrzucona z domu, prawdopodobnie również ktoś ją kopnął, bo przy okazji zabiegu sterylizacji z jamy brzusznej usunięto skrzepy krwi. Prześliczna biała z czarnymi dodatkami koteczka z niesamowicie zielonymi oczkami jednak nie straciła wiary w ludzi, koteńka wciąż jest bardzo ufna. Teraz kicia jest zdrowa, odrobaczona, po zabiegu sterylizacji, korzyst z kuwetki jest idealną koteczką do domu, na pewno swojemu opiekunowi odwdzięczy się bezgraniczną miłością. Jest niesamowicie kontaktowa, uwielbia spać w łóżku z opiekunem, mruczy prawie cały czas. Szukamy kochającego, odpowiedzialnego domu, który pokocha koteczkę już na zawsze. Kontakt: Monika 609 223 098, mpacz78@wp.pl

podmienię stare fotki na te nowe w ogłoszeniach, które powrzucałam.

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Kto przegląda forum