

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Killatha pisze:Duża wczoraj była bardzo zła.
Obiektywnie przyznaję, że miała powód. Zamówiła sobie sadzonki takiego czegoś co nazywa się truskawki. To też do tego ogródka. I najpierw czekała na paczkę, a wczoraj poszła ją odebrać. Bo my mieszkamy na wsi i poczta jest tu po południu czynna tylko dwa dni w tygodniu - w czwartek i piątek. No i nie odebrała bo zaraz na poczcie otworzyła paczkę i te truskawki były całkiem zasuszone - jechały do Dużej dwa tygodnie. A jeszcze te panie odmówiły naszej Dużej spisania protokołu i powiedziały, że poczta nie ma obowiązku dostarczania takich przesyłek, ma tylko zawiadomić, a Duża po paczkę już musi iść sama. Duża powiedziała, że pewnie wkrótce to będzie sobie po paczki i listy sama jeździła do miejsca nadania, a poczta będzie ją tylko informowała, że coś takiego jest do odebrania.
No i Duża potem cały wieczór była zła i narzekała.
Killatha pisze:Taaak![]()
Miła na kolanach, Malwinka na podołku, Kacper na rękach, Iman na ramieniu, a Agatka dopominająca się o głaskanie. Duża obwieszona kotami jak choinka bombkami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 128 gości