Coz wrocilam z pracy-bylam na spacerze,by nie zwariowac od nadmiaru pracy- ochłodzilo się dosc mocno.
Koty ok,ale martwi mnie oko Rysia,bo niby z nim sie nic nie dzieje ,a troszke wydzieliny jest pod okiem mokrej- od dwoch dni to obserwuje- a dopiero w pon bede mogla pojsc do weta pokazac. Podejrzewam ,ze przy zabawowych lapoczynach moze go ktos zahaczyl,albo jakies podraznienie ma. Bolec go oko nie boli,bo lubi jak mu wycieram oczka i daje to sobie robic bez probelmu.
Wieczor mialam niełatwy- wnerwiona jestem na maxa na brata- kiedys mi przejdzie.
Z ogrodkiem cisza-telefonu nie bylo- odbieram to jako nadzieje,ze skoro sprawa bardziej slonecznego ogrodka miala sie rozstrzygnac do 1czerwca,to moze jednak mam szanse na ten z świerkiem,bo pani uprzedzala,ze jesli z nim sie cos ruszy ,to obieg papierkow potrwa troche dluzej.
Skoro mam czekac na tel. od niej ,no to czekam
Wymarzony wypad na wystawy mam z glowy- jutro i pojutrze jednak pracuje

- dla dobra dzieciakow ,ktorych sprawdzam prace wyrwac sie nie moge. W tne sposob Kraków odpadl.
Sprawa Bielskiej wystawy otwarta- ale w gre wchodzi tylko nd ,bo w sb brat wybywa na wycieczke.Pozyje sie ,zobaczy.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.