Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 31, 2012 20:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

anulka111 pisze:Calego swiata nie zmienimy- znam jedna doktorowa- tlumacyzlam ,ze posiadnaie kota na 4 pietrze bez siatki to glupoita- nie spadl jej przez kilka lat-w koncu spadl- jak zameldowala zalamana- bylam bezlitosna -zamiast wspolczucia powiedzialam jej na spokojnie ,ze to jej wina,ze uprzedzalam-ze ma tego kota na sumieniu :evil:

I miałaś rację. Też nie mam ani odrobiny współczucia, bo człowiek (podobno) ma rozum.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 31, 2012 20:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Florko, musiałam trochę pomruczeć dużej, bo coś mówiła, że jak już ja nie śpię na naszym wspólnym posłanku, to nie ma po co w ogóle się kłaść, że życie nie ma sensu i takie tam.
To pomruczałam. Duża mnie głaskała i pachniała Tobą.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 31, 2012 20:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:Florko, musiałam trochę pomruczeć dużej, bo coś mówiła, że jak już ja nie śpię na naszym wspólnym posłanku, to nie ma po co w ogóle się kłaść, że życie nie ma sensu i takie tam.
To pomruczałam. Duża mnie głaskała i pachniała Tobą.
Florka

Florko, bo ja się nawet troszkę pobawiłam z Twoją Dużą :oops:
Jestem pewna, że najbardziej lubisz spać ze swoją Dużą. Ale przecież kotek musi czasem sprawdzić, czy inne posłanka w domu też są wygodne.
Florka

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 01, 2012 5:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Florko, dzisiaj spałam z dużą, żeby nie była smutna. Normalnie muszę jej pilnować jak kociaka.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 01, 2012 5:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Miau. Podobno troszkę padało i jeden kotek pił sobie wodę z kałuży, duża mówiła. Duża nakarmiła dziś trzynaście kotów, jedna kotka długo nie przychodziła, ale przyszła. A kocur nie przyszedł siedemnasty raz.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 01, 2012 5:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Jutro duża idzie na psie przedstawienie
Obrazek
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 01, 2012 7:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

U nas dość mocno pada. Szaro i smutno. I jakoś tak... :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 01, 2012 8:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Cześć, Fasolko :) .
Pada i pada. W domku siedzimy sobie z Dużą.
Boli ją gardło, nie mówi za dużo :( .
Zosia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt cze 01, 2012 8:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Cześć Fasolinko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U nas też pada :? I znowu na balkon mnie Duża nie puści :? :? :? .
Rychosław

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt cze 01, 2012 8:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Fasolko!
Duża nie ma czasu na forum, cały czas :(
A ja tęsknię za moimi kolegami i koleżankami :(
Nawet już nie nadążamy nad czytaniem co się u wszystkich dzieje :(
Badylek przepraszająco-mruczący
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt cze 01, 2012 8:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Bazyliszkowa pisze:U nas dość mocno pada. Szaro i smutno. I jakoś tak... :(

To "jakoś tak..." to ja rozumiem, aż nadto :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 01, 2012 10:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

U nas też pada, balkon zamknięty, mały pokój zamknięty, łazienka zamknięta... A mnie Duża prześladuje, bo chyba mam zapalenie pęcherza (tak mówi Duża) :oops:
Sabcia prześladowana
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69825
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 01, 2012 11:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

jolabuk5 pisze:U nas też pada, balkon zamknięty, mały pokój zamknięty, łazienka zamknięta... A mnie Duża prześladuje, bo chyba mam zapalenie pęcherza (tak mówi Duża) :oops:
Sabcia prześladowana

Co Ci robi?
Boli Cię, jak siusiasz? :( :( :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 01, 2012 16:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

MalgWroclaw pisze:
jolabuk5 pisze:U nas też pada, balkon zamknięty, mały pokój zamknięty, łazienka zamknięta... A mnie Duża prześladuje, bo chyba mam zapalenie pęcherza (tak mówi Duża) :oops:
Sabcia prześladowana

Co Ci robi?
Boli Cię, jak siusiasz? :( :( :(
Fasolka

Duża wciska mi tabletki do pysia (palin na bakterie oraz no-spa i furosemid na sikanie)okropne są bleee :( A już zapowiedziała, że mnie musi wet zobaczyć. Chyba się schowam :?
Sabcia przeziębiona oddolnie

Chyba ją boli, Fasolko, bo próbuje coś zrobić w kuwetce i próbuje, i próbuje - a w rezultacie jest kropelka albo nic :(
duża Sabci
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69825
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 01, 2012 18:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) - część 8.

Malg - trafiłam na wpis Twój o tym jak Fasolka miała zatkane gruczoły okołoodbytowe. Jak to u was wyglądało?
Frania ma zatkane, właśnie przy okazji kolejnego podmywania doopy (bo się nie domywa) zauważyłam że ma zatkane (czymś brązowym zaschniętym, jak kupa ale czy to kupa czy wydzielina? nie wiem jak ta wydzielina z gruczołów wygląda). Poza tym że ona od zawsze ma twarde kupy (częsta przypadłość FIVka) to nie ma jakichś dzwnych "zapaszków". Jakiś miesiąc temu jak jej czyściłam doopę to nie były zatkane.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 64 gości