Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 31, 2012 21:48 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

tu mi nie chodzi o cene moze byc i nawet drogie. To jak je karmic przez noc ?

Adziks

 
Posty: 62
Od: Śro sie 24, 2011 23:07

Post » Czw maja 31, 2012 21:49 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Adziks pisze:tu mi nie chodzi o cene moze byc i nawet drogie. To jak je karmic przez noc ?

Co 2 godziny ludzkim mlekiem modyfikowanym!
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw maja 31, 2012 21:52 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

mowie ci ze nie mam mleka teraz ludzkiego!!!! dopiero o 8 rano bede mogl miec..

Adziks

 
Posty: 62
Od: Śro sie 24, 2011 23:07

Post » Czw maja 31, 2012 21:53 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Więc do rana dostawiaj maluszki do cycków tych cycków które wskazano, może coś z tego będzie, skup się na najsłabszym kociaku, ale tak, by wszystkie jadły. I koniecznie je wysikaj i wykupkaj!
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw maja 31, 2012 21:57 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

a czy ja musze sie zajmowac tym kupkaniem ? Czy kotka sama sie domysla o takich rzeczach

Adziks

 
Posty: 62
Od: Śro sie 24, 2011 23:07

Post » Czw maja 31, 2012 21:59 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Adziks pisze:a czy ja musze sie zajmowac tym kupkaniem ? Czy kotka sama sie domysla o takich rzeczach


No a widziałeś, by je wylizywała? Musisz. I tak co 2 godziny przez najbliższy miesiąc!

Jeszcze możesz zanieść je do weta i uśpić, nie jesteś w stanie zapewnić im opieki, już dwa umarły z powodu twojego zaniedbania, to, że kupisz jutro mleko, a dziewczyny przyślą kocie nie gwarantuje sukcesu. Tych kotów nawet nie badał wet, mogą mieć np. rozszczep podniebienia...
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw maja 31, 2012 22:08 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

usssss, WSZYSTKO mi opadło.!!!!!!!!!! :roll:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw maja 31, 2012 22:13 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Naprawdę już sama nie wiem, co o tym myśleć...

Skąd w ogóle pomysł na rozmnożenie tak młodej kotki, nosz kurde, trzeba było jej pilnować, żeby w ciążę nie zaszła!
Ta wetka to też jakaś zupełna porażka. No nie wyobrażam sobie, żeby kociąt nie chciała oglądać. To one umierają, nie kotka!
Kurczę, naprawdę nie ma w okolicy żadnego sklepu, apteki, gdzie by można było Bebiko kupić? A może ktoś z sąsiadów ma małe dziecko i mógłby trochę odstąpić?
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Czw maja 31, 2012 22:24 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

a masz może takie zwykłe zagęszczone, nie słodzone mleko :?:
Albo śmietankę słodką?
Jeśli masz, to spokojnie możesz przez noc podawać kociętom, rozrobione w proporcji 2(mleko lub śmietanka) do 1(woda). jeśli masz miód, to dodaj te parę kropel do tej mikstury.

takie maluchy mogą być karmione mlekiem, lepsze mleko od krowy niż nic. Poza tym nietolerancja laktozy pojawia się później.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw maja 31, 2012 22:28 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

tu wiekszosc osob sie nie zna i tylko krytykuje. Dzieki Szenila ze pomoglas a nie glupie komentarz typu nie nadajesz sie itd. Teraz jest za pozno ... Skoro pisze o pomoc to nie piszcie mi tych glupich komentarzy

Adziks

 
Posty: 62
Od: Śro sie 24, 2011 23:07

Post » Czw maja 31, 2012 22:30 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Adziks pisze:tu wiekszosc osob sie nie zna i tylko krytykuje. Dzieki Szenila ze pomoglas a nie glupie komentarz typu nie nadajesz sie itd. Teraz jest za pozno ... Skoro pisze o pomoc to nie piszcie mi tych glupich komentarzy

Wręcz przeciwnie - tu większość osób się zna, to w końcu kocie forum, a nie np o samochodach.
A Ty rad nie słuchasz...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 31, 2012 22:34 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

musisz pilnować, czy kociaki są ciepłe. Nie można karmić wychłodzonego kociaka. Jeśli któryś osłabnie spróbuj mu podać trochę ciepłej wody z miodem/glukozą/cukrem. Jeśli kociaki będą zimne-połóż je przy termoforze albo butelce z ciepłą wodą owiniętą ręcznikiem(uwaga żeby sie nie poparzyły!)

mam nadzieje, że po takiej nauczce wysterylizujecie kotkę :ok:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt cze 01, 2012 6:27 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Jeżeli kotka WCALE nie odsikuje/odkupkuje kociaków, to może być przyczyną ich śmierci.
Dlatego pisałam o maselku, pierworódki bardzo często dopiero "na maselku" uczą się, że trzeba to robić.
Dostałeś radę bardzo konkretną, maselko, przystawienie zeby się przyssaly i pilnowanie przez 15 minut żeby kotka spokojnie leżala, i tak co 2 godziny.
Nie wymagało to kupowania niczego, było wykonalne od ręki.
Zrobiłeś tak ?
No i jak te kociaki, żyją?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14047
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 01, 2012 6:29 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

wercia pisze:
Jak dla mnie nadal podejrzane.Wolałabym z rodzicami porozmawiać.Autor wątku nadal dla mnie jest mało realny i odpowiedzialny :(

Otóż to :?

Adziks pisze:tu wiekszosc osob sie nie zna i tylko krytykuje. Dzieki Szenila ze pomoglas a nie glupie komentarz typu nie nadajesz sie itd. Teraz jest za pozno ... Skoro pisze o pomoc to nie piszcie mi tych glupich komentarzy

No tak, wyłączność na wiedzę posiadłeś ty. Tylko jakoś efektów nie widać.
Więc może zawieź w końcu matkę i kociaki do weta albo wezwij do domu.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt cze 01, 2012 6:42 Re: Nie wiem co sie dzieje z kociakami

Adziks pisze:dzwonilem do weterynarza. ide z nimi dzisiaj.Ale mam pytanie czy brac koty i kotke czy same kotki ?

Wydawało mi się,że w pierwszej wersji mowa była o całej rodzinie jadącej do weta.Szkoda,że nie zostało tak zrobione.Niezależnie czy uzgodnione było z wetem kto jedzie musiłby zbadać całą rodzinę gdyby została mu pod nos podstawiona. Autor wątku jak na razie nie słucha rad tylko klepie w klawisze. Mam nadzieję,że myle się i przez wieczór i nockę zrobił to co radzono.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 150 gości