

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
nina281 pisze:Paproszek musi miec przeprowadzona operacje resekcji głowy i szyjki kości udowej, która powoduje jego kulenie, i ból. Od tygodnia jeździmy po roznych specjalistach, robimy zdjęcia RTg i rozmawiamy. Dwóch dobrych chirurgów którzy dali te sama diagnozę. Pani Iwona o tym oczywiście wie... Więc Paproszek jedzie jutro do Niej ale tylko aby podać łapke. Biedna ta moja kocinka tak mi go szkoda, ale bez tego ten ból poglebialby sie, Paproszek przestały chodzić na tej łapce, zaniklyby mięśnie aż do unieruchomienia kota. No i ból ciagle by sie nasilal, jeden z lekarzy porównał go do postepujacych bolow reumatycznych.
Jesteśmy dobrej myśli. Oddając moje Słoneczko, chce mu zapewnić najlepszy możliwy start w nowym domku.
Dziękuje Wam za kibicowaćie, trzymanie kciukow. Mam nadzieje, zera historia znajdzie dobry finał.
W międzyczasie była u nas behawiorystka która zapadła nam pewne tematy wobec Imbirka. Imbirek troszkę sie uspokoił, nadal sika (mniej), ale dla mnie najważniejsze jest to, ze widać, ze jest mniej i zestresowany.
Papros dzis cichutko jak myszka, bo dostał głupiego Jasia aby można mu było zrobić zdjęcie rtg.
Chyba możecie zlikwidować Paproszkowe banerki i umieścić innych bidek, które tego potrzebują.
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Myszorek i 68 gości