12.04 SGGW-akcja ZAPYTAJ MINISTRA (s.91)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob maja 12, 2012 13:52 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Czy ktoś się orientuje, czy Kennel Club to jest taka sama ściema jak Stowarzyszenie Klub Psa i Kota Rasowego?

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Nie maja 13, 2012 10:06 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

lidka02 pisze:
miluś pisze:
ruda32 pisze:
miluś pisze:
lidka02 pisze:U mnie UM w tj sprawie nie robi nic ani karmy ani sterylek .

A jakie to miasto?

Strzelno -okolice Inowrocławia


W Strzelnie w dniu 29.03.2012r. uchwalono program przeciwdziałania bezdomności zwierząt
http://www.strzelno.pl/?p=document&action=show&id=5624&bar_id=3357
założenia są w mojej ocenie dobre, jest też sterylizacja kotów. Może zapytasz w UM jak to praktycznie będzie realizowane.

Co zrobić jak burmistrz się do tego nie dostosuje a ja nie mam za co koty już karmic ....Miałam isć dziś do kotów i nie poszłam :(

Ale to urząd przygotowuje projekt uchwał, a burmistrz jest "szefem" urzędników urzędu. Tak więc praktycznie bumistrz miał wielki wpływ na kształt tej uchwały.
Może występują jakieś problemy z jej realizacją, ale pierwszy krok czyli uchwałą-program jest zrobiony.
Myślę, że warto się podjąć próbę wyszukania porozumienia z urzędnikami i coś dla kotów ugrać. :ok:
Twój głos może zmienić sytuację wielu zwierzaków w Polsce, wspólnie jako świadomi swoich praw obywatele możemy tego dokonać.
http://www.koalicja.org.pl # http://zespoldlazwierzat.pl ^Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt -informacja ze strony sejmowej

Bożenowe Tymczasy :)

miluś

 
Posty: 192
Od: Nie wrz 14, 2008 8:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 13, 2012 10:13 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Mam prośbę,
czy ktoś mógłby mi wskazać, gdzie znajdę aktualną ustawę nt. zwierząt, a w szczególności jakąś część dot. kotów? Bo szukałam parę razy, ale ciągle natrafiam na projekty :/ Potrzebuję na zebranie spółdzielni mieszkaniowej (mieszkańcy ponoć nie życzą sobie kotów na osiedlu).
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie maja 13, 2012 19:19 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Axa76 pisze:Mam prośbę,
czy ktoś mógłby mi wskazać, gdzie znajdę aktualną ustawę nt. zwierząt, a w szczególności jakąś część dot. kotów? Bo szukałam parę razy, ale ciągle natrafiam na projekty :/


Najlepiej u źródła.
Obrazek

Mumino

 
Posty: 99
Od: Śro lis 23, 2011 15:19
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Post » Pon maja 14, 2012 5:14 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Mumino pisze:
Axa76 pisze:Mam prośbę,
czy ktoś mógłby mi wskazać, gdzie znajdę aktualną ustawę nt. zwierząt, a w szczególności jakąś część dot. kotów? Bo szukałam parę razy, ale ciągle natrafiam na projekty :/

Najlepiej u źródła.

Proszę zwrócić uwagę na zapis Art. 11a. ust. 2. pkt 2
2) opiekę nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie;
Zgodnie ze staonowiskiem Głównego Lekarza Weterynarii podstawową formą opieki nad wolno żyjącymi kotami jest zapobieganie ich nadmiernemu rozmnażaniu, aby na ograniczonej powierzchni nie stanowiły dla siebie konkurencji w pozyskiwaniu pożywienia i miejsc do schronienia. Niestety wiele urzędników tej wiedzy nie posiada i zapisują w programach dokarmianie kotów, ale zapominają o sterylizacji i kastrarcji kotów. Tymczasem każda osoba rozsądniem myśląca, a z całą pewnością lekarze weterynarii nie zanegują, że dokarmianie niesterylizowanych kotów to powiększanie ich populacji poprzez chociażby większą ilość kotów w miocie.
Twój głos może zmienić sytuację wielu zwierzaków w Polsce, wspólnie jako świadomi swoich praw obywatele możemy tego dokonać.
http://www.koalicja.org.pl # http://zespoldlazwierzat.pl ^Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt -informacja ze strony sejmowej

Bożenowe Tymczasy :)

miluś

 
Posty: 192
Od: Nie wrz 14, 2008 8:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 14, 2012 8:18 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

No tak, ale głównie chodzi mi o to, żeby jakoś zanegować pomysł "wyłapania i zlikwidowania" kotów z osiedla, no i zakazania dokarmiania. Akurat rozmnażanie się nie jest tu problemem (bo już nie ma się kto rozmnażać), gorzej z podrzutkami - w zeszłym roku podrzucono 5 kociąt.
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pon maja 14, 2012 15:48 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

sunshain pisze:
sunshain pisze:http://gumtreehelp.com/pl/knowledgebase.php?article=178


W związku ze zmianami w ustawodawstwie o ochronie zwierząt wchodzącymi w życie z dniem 1.01.2012 roku wprowadzamy zmiany w przepisach dotyczących zamieszczania ogłoszeń w dziale Zwierzęta. W pełni zgadzamy się z przepisami mającymi na celu wyeliminowanie pseudohodowli i innych negatywnych praktyk związanych ze zwierzętami i dlatego wprowadzamy pewne zmiany, których celem jest między innymi ograniczenie niekontrolowanego rozmnażania psów i kotów i dotyczą przede wszystkim hodowców tych zwierząt. Zarejestrowani hodowcy od 1.01.2012 roku muszą podać w treści ogloszenia nazwę hodowli oraz związku lub organizacji, do której należą i muszą się ograniczyć do trzech hodowanych ras. Niezarejestrowany hodowcy są zobowiązani podać oczekiwaną cenę za psa/kota i cena ta nie może przekraczać 300 złotych (jest to kwota wystarczająca na pokrycie kosztów utrzymania, szczepień i badań szczeniąt/kociąt przez pierwsze 2 miesiące). W ogłoszeniu musi być wyraźnie podane czy pies/kot ma szczepienia, książeczkę itd. Z ogłoszenia musi jasno wynikać, że nie jest to sprzedaż w celach komercyjnych. Jeżeli oferowane psy/koty nie są mieszańcami, musi być w ogłoszeniu informacja, czy zwierzę ma rodowód. Niezarejestrowani hodowcy mogą ogłosić tylko jeden miot na sprzedaż zgodnie z zasadami podanymi powyżej i ogłoszenia innych miotów będą usuwane. Zarejestrowane schroniska, fundacje pomocy zwierzętom i inne organizacje mające na celu pomoc zwierzętom muszą podać swoją nazwę i nie mają żadnych dodatkowych ograniczeń.

powiadomiłam kilka organizacji



Witam,
po zapoznaniu się z notatką umieszczoną na wymienionej przez Panią
stronie ogłoszeniowej, uznałam że nie łamie ona w żaden sposób prawa
zawartego w Ustawie o Ochronie Zwierząt i jej nowelizacjach. W mojej
opinii podkreślony przez Panią fragment dotyczy przede wszystkim
prywatnych osób, które z jakiś powodów muszą znaleźć nowy dom dla
swojego psa/kota, czy innego zwierzęcia. To zdanie także może dotyczyć
organizacji, takich jak ta, w której pracuje. Często inne organizacje
oddają zwierzęta odpłatnie, gdyż chcą aby zwróciły im się koszty
sterylizacji/kastracji. My tego nie praktykujemy, ale wiem, że jest to
dość powszechne.
Mam nadzieję, że pomogłam Pani w tej sprawie.
Pozdrawiam,
..............
http://www.kocieforum.pl (MCO i nie tylko ...)
Obrazek
"Tajemnica sukcesu: mieć pod ręką jakiegoś Smoka" ze Shrek'a http://mco-kocury.manifo.com/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=84343&hilit=Smok+i+amor

sunshain

Avatar użytkownika
 
Posty: 4117
Od: Nie lis 16, 2008 17:36
Lokalizacja: okolice Bielska Białej

Post » Pon maja 14, 2012 18:34 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Axa76 pisze:No tak, ale głównie chodzi mi o to, żeby jakoś zanegować pomysł "wyłapania i zlikwidowania" kotów z osiedla, no i zakazania dokarmiania. Akurat rozmnażanie się nie jest tu problemem (bo już nie ma się kto rozmnażać), gorzej z podrzutkami - w zeszłym roku podrzucono 5 kociąt.

Może pomoże Ci ten materiał http://upload.miau.pl/3/232142.pdf
Twój głos może zmienić sytuację wielu zwierzaków w Polsce, wspólnie jako świadomi swoich praw obywatele możemy tego dokonać.
http://www.koalicja.org.pl # http://zespoldlazwierzat.pl ^Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt -informacja ze strony sejmowej

Bożenowe Tymczasy :)

miluś

 
Posty: 192
Od: Nie wrz 14, 2008 8:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 17, 2012 22:33 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Mumino pisze:
Korespondentka pisze:U nas też w końcu "coś wydusili"
Czy ktoś jest w stanie ocenić czy jest ok ? Wydaje mi się, że kwota 15 tysięcy na kastrację/sterylizację i dokarmianie nie jest zbyt dużą kwotą.


Tragicznie małą.
Ciekawe w którym koszyku są punkty 4.2, 4.3 i 4.4, bo jeśli też w "pozostałych zadaniach", to by znaczyło, że te 108tys. jest tylko na benzynę do Rybnika, a cała reszta (w tym leczenie i utrzymanie kotów w tym schronie) się ma zmieścić w 15tys.
Ale podejrzewam, że na te 108tys podpisali ryczałtową umowę ze schroniskiem a pozostałe 15 dopisali, bo musieli.

A podziałem "sterylizacja/kastracja" się nie przejmuj, zawsze zaznaczaj kastrację (nie wiem, czy ktokolwiek jeszcze sterylizuje koty, raczej wszystkie się kastruje).

I naprawdę żadna organizacja w Knurowie nie ma wpisanej opieki nad zwierzętami do działalności? Chyba na następnym walnym Calvusom do statutu takie coś wpiszę...

A najbardziej mnie rozwala to, że w strukturze UM za to wszystko odpowiada Wydział Geodezji :>


108 tys. dotyczy schroniska (wyłapywanie, sterylka, leczenie itd)
15 tys. jest na resztę, czyli koty wolno żyjące - sterylki, przetrzymanie po, karma w okresie zimowym.
Karma na pozostałe miesiące nie należy się, bo są to w końcu koty i jakoś sobie muszą poradzić.
Co do kastracja/sterylizacja - idąc po skierowanie trzeba określić, czy to kocur, czy kocica będą zaniesione do lecznicy, bo ubzdurali sobie, żeby na skierowaniu wpisywać. A skąd do jasnej anielci mam wiedzieć co się złapie ?
Jak to pani nie wie czy to kocur, czy kotka ? karmi pani i nie wie co ?

Generalnie ośmieliłam się wczoraj zająć pani cenny czas (całą godzinę) idąc do UM pogadać na żywo, jak oni to sobie wyobrażają.
I już po pierwszych słowach żałowałam, że nie mam dyktafonu, bo z tych bzdur, które usłyszałam mógłby powstać super komiks, tyle, że ta ich niewiedza, jak to wszystko wygląda od strony praktycznej, mnie przeraża.
Teoria, teoria i jeszcze raz teoria, żadnej praktycznej wiedzy, hasła powalające na pysk.

I w końcu usłyszałam : "zaczyna mnie już pani wkurzać"
(a to dopiero początek, ale ona jeszcze chyba o tym nie wie :twisted:)
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Pt maja 18, 2012 10:56 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Korespondentka pisze: Generalnie ośmieliłam się wczoraj zająć pani cenny czas (całą godzinę) idąc do UM pogadać na żywo, jak oni to sobie wyobrażają.
I już po pierwszych słowach żałowałam, że nie mam dyktafonu, bo z tych bzdur, które usłyszałam mógłby powstać super komiks, tyle, że ta ich niewiedza, jak to wszystko wygląda od strony praktycznej, mnie przeraża.
Teoria, teoria i jeszcze raz teoria, żadnej praktycznej wiedzy, hasła powalające na pysk.

I w końcu usłyszałam : "zaczyna mnie już pani wkurzać"
(a to dopiero początek, ale ona jeszcze chyba o tym nie wie :twisted:)


Powiedz, że następnym razem ośmielisz sie jej przełożonym, a potem ich przełożonym. I że istnieją różne organa kontroli. A prasa będzie to wszystko opisywać.
Identyczna sytuacja w Wieliczce, od lat orka na ugorze, walka z głupotą i arogancją urzędników. W końcu na dyżurze spotkałam się z wiceburmistrz i sekretarzem gminy (sprawuje on nadzór nad pracą kierowników wydziałów), wylałam niejeden kubeł pomyj na funkcjonowanie wydziału ochrony środowiska (popierając to konkretnymi przykładami) i cud się stał: dwa dni potem pan "nie wiem", "nie ma pieniędzy" godził się prawie na wszystko, rozpisano przetarg na umowę z lecznicą, a gmina nawet ma zapłacic za pobyt w szpitaliku i leczenie dzikiej kotki. Nawet karmę chcą kupić!
Jeszcze się nie cieszę, ale chyba coś drgnęlo - oczywiście jak na kilkuletnią walkę, dzisiątki telefonów, pielgrzymki do urzędu to może niewiele, ale od czegoś trzeba zacząć. Ważne żeby nie odpuszczać.
Powodzenia!
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt maja 18, 2012 18:25 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Kinya pisze:
Korespondentka pisze: Generalnie ośmieliłam się wczoraj zająć pani cenny czas (całą godzinę) idąc do UM pogadać na żywo, jak oni to sobie wyobrażają.I już po pierwszych słowach żałowałam, że nie mam dyktafonu, bo z tych bzdur, które usłyszałam mógłby powstać super komiks, tyle, że ta ich niewiedza, jak to wszystko wygląda od strony praktycznej, mnie przeraża.Teoria, teoria i jeszcze raz teoria, żadnej praktycznej wiedzy, hasła powalające na pysk.
I w końcu usłyszałam : "zaczyna mnie już pani wkurzać" (a to dopiero początek, ale ona jeszcze chyba o tym nie wie :twisted:)


Powiedz, że następnym razem ośmielisz sie jej przełożonym, a potem ich przełożonym. I że istnieją różne organa kontroli. A prasa będzie to wszystko opisywać.Identyczna sytuacja w Wieliczce, od lat orka na ugorze, walka z głupotą i arogancją urzędników. W końcu na dyżurze spotkałam się z wiceburmistrz i sekretarzem gminy (sprawuje on nadzór nad pracą kierowników wydziałów), wylałam niejeden kubeł pomyj na funkcjonowanie wydziału ochrony środowiska (popierając to konkretnymi przykładami) i cud się stał: dwa dni potem pan "nie wiem", "nie ma pieniędzy" godził się prawie na wszystko, rozpisano przetarg na umowę z lecznicą, a gmina nawet ma zapłacic za pobyt w szpitaliku i leczenie dzikiej kotki. Nawet karmę chcą kupić!Jeszcze się nie cieszę, ale chyba coś drgnęlo - oczywiście jak na kilkuletnią walkę, dzisiątki telefonów, pielgrzymki do urzędu to może niewiele, ale od czegoś trzeba zacząć. Ważne żeby nie odpuszczać.
Powodzenia!

Gratuluję sukcesu, Twój przykład powinien zachęcić innych. "Nie ma spraw beznadziejnych są tylko sprawy trudne." :lol:
Twój głos może zmienić sytuację wielu zwierzaków w Polsce, wspólnie jako świadomi swoich praw obywatele możemy tego dokonać.
http://www.koalicja.org.pl # http://zespoldlazwierzat.pl ^Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt -informacja ze strony sejmowej

Bożenowe Tymczasy :)

miluś

 
Posty: 192
Od: Nie wrz 14, 2008 8:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 22, 2012 13:14 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw maja 24, 2012 13:06 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Osoby zainteresowane tą sprawą zapraszam na wątek na Dogomanii -> http://www.dogomania.pl/forum/threads/227348-W-Kłaju-jak-w-raju-dramat-psów-pod-opieką-fundacji -
jest opisana rola jednego z lokalnych urzędników w utworzeniu tej mordowni i bronieniu biznesu właścicielki umieralni.

I pomyśleć, że jak kilka lat temu chciano z tym pazernym basztylem zrobić porządek, to "wielbiciele zwierzat" bronili jej tak zaciekle, że dochodziło nawet do gróźb karalnych. A teraz pewnie guzik ich obchodzi upiorny los zwierzątek od "kochanej pani Ani"...
http://www.dogomania.pl/forum/threads/132426-Artykuły-Dziennika-Polskiego-w-sprawie-zwierząt-Pani-Anny-K


Koty zniknęły wszystkie :( Nie ma nadziei, że spotkał je los lepszy od tych psów.

Nigdy nie sądziłam, że to napiszę o jakims miejscu, ale pani Anna Krawczyk stworzyła zwierzętom piekło gorsze niż właściciele "schronisk" w Olkuszu czy Nowym Targu...
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto maja 29, 2012 22:12 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Proszę o pomoc kogoś, kto ma większą wiedzę niż ja w przepisach. Dla mnie to o czym oni piszą wyklucza się. Czyli paragrafy przeczą programowi. Czy te zapisy są prawidłowe ?

Zadzwoniła do mnie dzisiaj karmicielka z gminy Czerwionka - Leszczyny, sama karmi, sama łapie i sterylizuje, znajduje domy tym, które są "adopcyjne", i sama walczy z urzędem.
(to tak jak ja w Knurowie, czyli pokrewna dusza :wink: )
W programie zapobiegającym bezdomności zwierząt początek jest taki :

"Koty wolno żyjące, bytujące głównie w piwnicach budynków mieszkalnych,
są elementem ekosystemu miejskiego, a ich obecność zapobiega rozprzestrzenianiu się gryzoni
( myszy i szczurów ).Kotów tych nie należy wyłapywać i umieszczać w schronisku, lecz stwarzać
warunki bytowania w miejscach ich dotychczasowego schronienia.


Więc w czym problem ??

A no w tym, że jak pani Sabina idzie do nich po skierowanie, to urzędnicy powołują się na ciąg dalszy :
4.§

1) wyłapywanie bezdomnych zwierząt,

4) zapewnienia niezbędnej opieki weterynaryjnej przetrzymywanym zwierzętom, w tym
obligatoryjną sterylizację albo kastrację zwierząt przekazanych do schroniska, a także usypianie
ślepych miotów, przy czym zabiegi sterylizacji i kastracji wykonywane będą nie wcześniej niż po
3 miesiącach od dnia przyjęcia zwierzęcia do schroniska.


Paragraf 5 w którym mowa o bezdomnych kotach nic nie mówi na temat ich sterylizacji
§ 5.
Sprawowanie opieki nad kotami wolno żyjącymi, w tym ich dokarmianie, realizowane jest poprzez:
1) zakup karmy dla kotów wolno żyjących i przekazanie wyznaczonemu opiekunowi
społecznemu w celu ich dokarmiania,
2) podejmowanie interwencji w sprawach kotów wolno żyjących przy udziale organizacji
społecznych, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.

Natomiast paragraf 7 ma taki punkt 2
§ 7.
2) zabiegom sterylizacji i kastracji nie podlegają zwierzęta w okresie 3 miesięcy od umieszczenia
w Schronisku z uwagi na możliwość zgłoszenia się właściciela lub opiekuna.


Przecież jeżeli są to koty, które nie mają właściciela ( są ewidentnymi dzikusami) to po jaką cholewcię trzeba wsadzać je do schronu i przetrzymywać przez 3 miesiące ? Przecież i tak się po nie nikt nie zgłosi.
Nic nie rozumiem
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Czw maja 31, 2012 11:22 Re: Kolejne miasta uruchamiają bezpł. sterylki :) (str.67)

Korespondentka pisze:Przecież jeżeli są to koty, które nie mają właściciela ( są ewidentnymi dzikusami) to po jaką cholewcię trzeba wsadzać je do schronu i przetrzymywać przez 3 miesiące ? Przecież i tak się po nie nikt nie zgłosi.
Nic nie rozumiem


Bo tak naprawdę są trzy kategorie (i w starej ustawie one były chyba tak nazywane): zwierzęta dzikie, zwierzęta bezdomne i koty wolnożyjące. Dziki np. jest lis, albo sarna, albo dzik, który z lasu zaplącze się do miasta (sarny notorycznie przyłażą z lasów żernickich na wysypisko na Rybnickiej, dziki łażą po osiedlu na Makoszowach/Guido itp.
Bezdomny jest pies (każdy, nawet dziki/zdziczały), albo oswojony kot wyrzucony z domu.
I to trzecie, czyli kot wolnożyjący. Czyli kot de facto dziki, ale którego środowiskiem naturalnym jest miasto a nie las/pole.

Więc musisz (bo niestety to Ty jesteś kompetentna, nie paniusie w naszym UM) wywalczyć taką interpretację: przepis o trzech miesiącach dotyczy kotów bezdomnych, czyli takich, które są ewidentnie oswojone i osierocone, tęsknią za ludziem itd. Natomiast kota wolnożyjącego trzeba złapać, ciachnąć i jak najszybciej wypuścić w jego środowisku.
Obrazek

Mumino

 
Posty: 99
Od: Śro lis 23, 2011 15:19
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości