KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

o matko! jakoś też nie potrafię sobie wyobrazić tego wyburzenia, ale dobrze, że nie trzeba będzie ciąć tych szafek!

A da radę jakieś fotostory dla tych, co z daleka i nie mogą na własne oczy tego Wersalu zobaczyć??? Nawet z odrąbaną ścianą mogą być :mrgreen:

fotostory po sobocie bo ciągle zapominam robić fot:)

No to poczekam :roll:

jakbyśmy im wczoraj zdjęcia robiły jak nosili te szafy to nie byliby z tego zadowoleni

MaPi pisze:jakbyśmy im wczoraj zdjęcia robiły jak nosili te szafy to nie byliby z tego zadowoleni

ja zrobiłam
ale się boję wrzucić :mrgreen:

wrzuć za jakiś czas jak emocje spowodowane stratami opadną

Magija, dawaj te foty!!

Niezadowolonych nie dopuszczać do komputera i nie wspominać o zdjęciach!
Proszę.....

MaPi pisze:o matko! jakoś też nie potrafię sobie wyobrazić tego wyburzenia, ale dobrze, że nie trzeba będzie ciąć tych szafek!

trzeba będzie :twisted:

w sobotę rano TZ jedzie podcinać doły w ćwierćkole, bo co z tego, że szafki wlazły jak się nie da drzwiczek otworzyc?

No nigdy nie może być za łatwo :evil:

Mam nadzieję, że się da to uciąć i na tym demolka związana z szafkami się zakończy

A dużo trzeba uciąć?

Magda nie - ten dół - to o czym rozmawialiśmy

Georg-inia pisze:
MaPi pisze:o matko! jakoś też nie potrafię sobie wyobrazić tego wyburzenia, ale dobrze, że nie trzeba będzie ciąć tych szafek!

trzeba będzie w sobotę rano TZ jedzie podcinać doły w ćwierćkole, bo co z tego, że szafki wlazły jak się nie da drzwiczek otworzyc?

Fotostory koniecznie potrzebne, bo moja wyobraźnia zatrzymała się na wyburzonej ścianie, a dalej to już nic nie widać, tylko ciemność

Aaaa czyli te cokoliki trzeba jednak upierniczyć?

trzeba bo inaczej drzwi od szafek będą się otwierać do połowy
ale to upierniczenie to nie jest jakiś ogromny problem :1luvu:

Zapisze sobie wątek

KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kto przegląda forum