Kociaki przyszły na świat 19 kwietnia 2012 roku. Urodziły się w oponie. Tak, w zwykłej oponie za garażem na działce. Ich mamusia to bezdomna kotka, dokarmiania przez właściciela działki gdzie była opona. Maluszki są uroczę, kochane i miziaste. Są bardzo towarzyskie i z chęcią poznają co rusz to nowe dziury i zakątki. Z opony są przeniesione do "altanki" i siedzą w koszyczku.
Co do płci nie jestem do końca pewna. Kociaki wyglądają podobnie, lecz każdy ma inny "znak rozpoznawczy". Jeden malec ma łątkę, w kształcie serduszka
, inny ma białe uszka, jeden białą końcówkę ogonka , a jeden się różni bo nie ma nic z tego co reszta. Szukają dobrych i kochających domów. Takich, gdzie nie będą poniewierane, gdzie otrzymają troskę i miłość.
Tu się urodziły.
mamusia
Samiczka:
Samce;
