Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 29, 2012 8:14 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Mój Marco ma to stale. W sumie, już się z tym pogodziłam. Przy atakach dajemy mu jego kropelki i mija. Jeśli nie (oczka ma dalej zaczerwienione i z krwisto- brązową wydzieliną), jedziemy do weta. Jakieś zastrzyki dostaje i robi się spokój. U nas to przewlekła infekcja. Trudno. :( Kociamber ma się dobrze. (jest wesoły, kocha się miziać i bezczelnie włazi Edkowi w jego miseczkę). Innym kotom nic nie jest. Tak więc wierzę, gdy piszesz, jak Ci ciężko zwłaszcza zakrapiać oczy, gdy jeszcze masz problem z rękami- to mi super sprawnej i obcykanej z zastrzykami, kropelkami itd było trudno :oops: :( Te infekcje oczne naprawdę trudno leczyć- ja to wiem :(

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Wto maja 29, 2012 8:50 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Tak to dziadostwo trudne do leczenia.Już nie mówię jak dużo poszło na leki,internistę,analizy,uodparniacze,dobre jedzonko itd. Oczywiście dzięki niektórym z Was miałam na to :1luvu: Ale u mnie innym kotom jest :(

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2012 19:31 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Welinko,jak tam- jest jakaś poprawa?

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Wto maja 29, 2012 20:31 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Wiesz ,że jestem trochę niedowidząca. .Patrzę przez bardzo stare okulary. :roll: Boli go ,już od tylu tygodni ma zakrapiane te oczka .Nie mogę dokładnie obejrzeć,poza tym ściska oczy :( .Chyba nie ma na razie poprawy-chyba..... :? Zaraz napiszę do jasdor.Ona leczyła tym zestawem i zapytam się po jakim czasie zauważyła,że jest lepiej. :ok: Dopiero koniec tych kropli w następny piątek. Jak nie pomogą to polecimy bardzo mocnym Vigamoxem.Trochę się go boję.... Wiedźma ucieka mi na szafę ,nad papugą przed kropelkami.Cwaniara :mrgreen: Ona ma oczy ładne podług Kacperka.Nie ma napuchniętych,ale łzawi i ropieje .Szczęście,że nie tak bardzo jak rudziaszek. Ach..........już nie wiem co pisać. :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2012 5:26 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Oj... tak bym chciała być cudotwórcą...
a nie jestem :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro maja 30, 2012 14:30 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Ewuś,no i co Ci jasdor odpisała? Mam nadzieję,że to będą same krzepiące wieści? Musi być w końcu lepiej.Musi i koniec !!! Nie poddawaj się,trzymamy kciuki za poprawę :ok: :1luvu: :ok: Martwię się o Twoje ręce,oczy,ech :(

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Śro maja 30, 2012 20:22 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

meksykanka pisze:Oj... tak bym chciała być cudotwórcą...
a nie jestem :oops:

A ja tak chciałam wygrać 25 milionów w Lotto.. O łaj.... łaj... aj didnt sent dis stupid kupon wczoraj...???? :evil: A tak wygrał ktoś z Krakowa. A gdybym to była ja, to większości tutaj problemy kasowe bym (tajemniczymi wpłatami) rozwiązała... :twisted: :roll:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 30, 2012 20:27 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

meksykanka może jesteś tylko jeszcze o tym nie wiesz 8) :lol:

Sygitka to wygraj,trzymam kciukasy :ok: :ok: :ok:

Busio wklejam pocieszenie jasdor :roll: :roll: :roll:

jasdor pisze:Po ok. 3 miesiącach :mrgreen: ale chyba nie dawałam cały czas, tylko z przerwami, bo lubi sie po antybiotyku wdać grzybica.


Idę do łózka,bo już po wszystkich zabiegach uffffffff.
Dobranoc dziewczyny :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro maja 30, 2012 20:33 przez welina, łącznie edytowano 1 raz

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2012 20:32 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Niemoralnych snów, Maleńka... ;)

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 30, 2012 20:38 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

sygitka21 pisze:Niemoralnych snów, Maleńka... ;)

:mrgreen: A Ty spokojnej nocki ,by Tomeczek jak najmniej dokuczał :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2012 21:15 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Tomenio to skarb najcudniejszy. :love: Dobranoc :1luvu:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 30, 2012 22:19 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

sygitka21 pisze:
meksykanka pisze:Oj... tak bym chciała być cudotwórcą...
a nie jestem :oops:

A ja tak chciałam wygrać 25 milionów w Lotto.. O łaj.... łaj... aj didnt sent dis stupid kupon wczoraj...???? :evil: A tak wygrał ktoś z Krakowa. A gdybym to była ja, to większości tutaj problemy kasowe bym (tajemniczymi wpłatami) rozwiązała... :twisted: :roll:


Sygitka, ja tam wysłałam kupon i co? I nic. A miałam podobne plany - co zrobić z wygraną. Tylko ja bym jeszcze najpierw Welinę do Egiptu wysłała - to znaczy nie wiem czy ona chce tam jechać, ale mi się kiedyś śniło, że dostałam od niej pocztówkę stamtąd, a jak już się wygrywa 25 milionów, to trzeba swoje sny zacząć spełniać, co nie? :twisted:

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 30, 2012 22:29 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

A nie śniłam Ci się czasem na statku na Ziemię Ognistą?? Z przystankiem na Antarktydzie? (moje marzenie- być tam, gdzie mało kto był) ;) Polecam się snom czarownym... :P

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Czw maja 31, 2012 7:49 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Łoj Aga dzięki za sny i pamięć o mnie. :lol: Za stara już żem na dalekie podróże,a i umieram ze strachu w samolocie.Dwa razy miałam paskudne lądowanie . Nie zawsze było się w dole jak teraz. :oops:Utyłam w depresji po odejściu mamy.Cholercia ,może dlatego nie mogę się z tego dołka wyczołgać ,bo jestem za okrągła :mrgreen: :ryk:
U mnie w domu od rana piekiełko.Zakropiłam,dałam antybiotyk.Pierwszy raz Kacperek po nim zwymiotował. :cry: I nawalił kupsko w przedpokoju.Teraz odpoczywam po gorącym poranku.
Pozdrawiam Wszystkich czwartkowo :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 31, 2012 8:43 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Koty coś dziś mają zły dzień.U mnie biegunkowo i wymiotkowo. Widac taki ogólno koci stres je dopadł.
Miałam raz lecieć samolotem i z ulga przyjęłam odwołanie lotu z powodu pogody.Do tej pory lęk mnie ogarnia bo ja mam lęk wysokości.Nawet jak na filmach pokazują,ze ktoś patrzy w przepaść to mnie w głowie sie kręci. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 20 gości