Kubuś, jednooki burasek o cudownym charakterze.Za TM.

Kciuki cały czas trzymam :ok:

Kubuś zjadł dzisiaj sporo.Najpierw suchą karmę, a potem pół saszetki animondy integra.Za dwie godziny dostanie resztę.Wydaje mi się, że schudł, ale sierść ma lśniącą i miłą w dotyku, na grzbiecie, bo na piersiach nadal taka sobie.Okazało się, że Kubuś uwielbia myszkę na wędce, taką dużą grzechoczącą.Nawet z Miką odbijali jak w siatkówce.Powiesiłam mu ją w klatce.Naprawdę pięknie się nią bawił.Zrobiłam zdjęcia, ale komórką i chyba dość kiepskiej jakości.Zmieniłam posłanka w klatce, aby były świeżutkie,ale nie jestem pewna, czy Kubusiowi się spodoba.Zobaczę jutro.

Mam nadzieję, że widać, że Kubuś majtał łapką.

Widać

Trzymam kciuki za Kubusia, jest przefajny, mam nadzieję, że wyjdzie na prostą

Kubuś korzysta z drapaka, ale najbardziej lubi drapać moje spodnie.Dziś drapał też moje buty, skórzane balerinki :mrgreen:

Ma na ciele jakieś wrażliwe miejsca, coś go boli i wtedy chwyta ząbkami.Ciężko mi się zorientować, jakie to są miejsca.
To bardzo fajny kotek, dzisiaj był super. Biegał i bawił się pięknie, apetyt miał niezły, po prostu był dzisiaj w dobrej formie.Oby tak dalej :ok:

Mizianki dla Kubusia, bardzo mu kibicuję :ok:

Kochany Kubunio :1luvu:

Byłam u kotów, nawodniłyśmy Kubusia.Ładnie je, naprawdę, ale mizerota z niego straszna.Pobiegał trochę po lecznicy, pobawiłam się z nim.Już wie, do czego służą zabawki i drapak również.Oto Kubuś dzisiaj

Cudny jest

Czy Kubuś ma wydarzenie na FB? Bo nie pamiętam.
I może CatAngel poprosić o pakiet ogłoszeń? Zapłacę.

Erin, dzięki :1luvu:

Nie ma wydarzenia na FB, ogłoszeń też nie.Jakoś ciężko uwierzyć, że taki chory kotek znajdzie dom :cry:

Mamy piękną, zdrowiutką Nelę, którą nikt się nie interesuje i cudowną Mikę, z FeLV+, ale zupełnie bezobjawową i też zero odzewu.Teraz w lecznicy jest też Dakar. Mikę wezmę do siebie, kiedy tylko Bohun znajdzie domek, ale jego też na razie nie ogłaszam, za wcześnie.

Ewar, nie wolno tak myśleć - czasami cuda zdarzają się szybciej, niż myślimy.
Podeślij mi na PW jakiś tekst o Kubusiu, zrobimy wydarzenie na FB.
I do CatAngel napiszę.

Erin pisze:Ewar, nie wolno tak myśleć - czasami cuda zdarzają się szybciej, niż myślimy.
Podeślij mi na PW jakiś tekst o Kubusiu, zrobimy wydarzenie na FB.
I do CatAngel napiszę.

Myślę, że to dobry pomysł. Warto mieć nadzieję, że ktoś zechce się nim zaopiekować. Ja nie mogę przeżyć, że ta kochana istotka siedzi większość czasu w klatce

Chodzę tam najczęściej jak mogę, a całymi dniami mam tą świadomość, że on tam czeka.
Tylko, że to jest kot który wymaga codziennego nawadniania. Podobno ludzie robią takie rzeczy w domu, nawadnianie podskórne nie jest skomplikowane, ale jednak...

Chodzę też, ale raz dziennie, nie mogę częściej, bo Bohun wtedy jest zamknięty :cry:

Szkoda mi też Miki, ta kotka zdecydowanie powinna już mieć domek.

http://www.facebook.com/events/31988451 ... ext=create

Erin pisze:http://www.facebook.com/events/319884518088965/?context=create

Zaczęłam zapraszać gości. Na razie na literę "A".

Kubuś, jednooki burasek o cudownym charakterze.Za TM.

Kto przegląda forum