
Do tego zaserwowano salatke z koczajujo zebranego z plazy, pokrojonego w drobne kawalki,, plus posiekana cebula i kolendra. Sol.
Bez komentarzy

Moderator: Moderatorzy
kociamysza pisze:http://recetasdelujo.com/tag/cochayuyo/
taizu pisze:kociamysza pisze:http://recetasdelujo.com/tag/cochayuyo/
Fajne!
Ale pierwszy przepis jakiś niedokończony, zgubili mięso![]()
Spróbowałabym chyba....
Lubię sałatkę z algami, dostępna w rybnym, a kiedyś na rynku kupiłam od Rosjan konserwę z morskiej kapusty, też pyszna była...
Selenga pisze:No na żywca to chyba też bym miała problem...
Wygląda paskudnie - gąbczaste, śliskie, lepkie...
Po ugotowaniu podobne do maślaków
Myślę, że paczka do 1 kg spokojnie by wystarczyła dla kilku osób. Zobaczymy - jeśli się zbierze kilka osób chętnych to dobrze, a jeśli nie to ja Cię poproszę o 2-3 paczki, to powinno być poniżej 0,5 kg
Po namoczeniu to bardzo zwiększa objętość. Kiedy robiłam to pierwszy raz wrzuciłam na noc taką wiązkę do zlewu. Rano miałam pełny zlew paskudnych "macek". Obiad miał być na 6 osób, starczyło na 2 razy.
taizu pisze:kociamysza pisze:http://recetasdelujo.com/tag/cochayuyo/
Fajne!
Ale pierwszy przepis jakiś niedokończony, zgubili mięso![]()
Spróbowałabym chyba....
Lubię sałatkę z algami, dostępna w rybnym, a kiedyś na rynku kupiłam od Rosjan konserwę z morskiej kapusty, też pyszna była...
kociamysza pisze:Dziwne ale nie bylo. Ani w warzywniaku po drodze ani w markecie, w ktorym wczoraj bylam. Hmm czyzby nie sezon? W sobote sie jeszcze rozejrze na targu i zerkne do innego marketu gdzie widzialam napewno.
kociamysza pisze:Dziwne ale nie bylo. Ani w warzywniaku po drodze ani w markecie, w ktorym wczoraj bylam. Hmm czyzby nie sezon? W sobote sie jeszcze rozejrze na targu i zerkne do innego marketu gdzie widzialam napewno.
Użytkownicy przeglądający ten dział: bea3 i 26 gości