FIONA ALIAS ZUBER JUZ W DS - u Meksykanki!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 28, 2012 15:06 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

No i gites. Gra i bucy - byle nie gardłowo i modulowanie:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon maja 28, 2012 19:06 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

Ojej, przepraszam bardzo, że się nie odzywam.... ale inne obowiązki odcięły mi pępowinę od komputera i wątku.
Bardzo serdecznie zapraszam Mario, już piszę PW, żeby ustalić szczegóły.

Fionutrzak na razie żadnych specjalnych brewerii nie pokazał.
Renifer przed wyjazdem (wyjechał dziś o 5 rano) dociął Fionutrzakowi ze dwa pazury, czyli niechęci nie ma :wink:

cdn
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon maja 28, 2012 19:10 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

meksykanka pisze:
cdn


Thriller to nie jest, bo świetnie sobie radzisz. :ok:
Ale jest tu trochę osób czekających z napięciem na ciąg dalszy. :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon maja 28, 2012 19:17 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

ksb pisze:Thriller to nie jest, bo świetnie sobie radzisz. :ok:
Ale jest tu trochę osób czekających z napięciem na ciąg dalszy. :D


moze powinnam zmienic tytul watku na cos bardziej w stylu FAKTU ;)
np ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNA 20-kilowa KOCICA FIONA U MEKSYKANKI. WALKA NA ŚMIERĆ I ŻYCIE TRWA! CZY BĘDĄ ZWYCIĘZCY? CZY TYLKO POKONANI??
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 28, 2012 20:05 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

ilonajot pisze:
ksb pisze:Thriller to nie jest, bo świetnie sobie radzisz. :ok:
Ale jest tu trochę osób czekających z napięciem na ciąg dalszy. :D


moze powinnam zmienic tytul watku na cos bardziej w stylu FAKTU ;)
np ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNA 20-kilowa KOCICA FIONA U MEKSYKANKI. WALKA NA ŚMIERĆ I ŻYCIE TRWA! CZY BĘDĄ ZWYCIĘZCY? CZY TYLKO POKONANI??


ZMIEŃ!!!!!!!Uwielbiam takie tytuły. Ja bym napisała Śmiercionośny Kot I - zawsze będzie szansa na cd.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon maja 28, 2012 20:19 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

Ano właśnie... a krwiożerczy rudy potwór długo wypatrywał przez okno.
Wbrew temu co mówiła ostatnia właścicielka Fiona ostatnio bardzo lub wyglądać przez okno, coś tam się zawsze dzieje.

Zmęczona ciężkim dniem przysnęła, ale nie traci czujności...
Jak pisała Ilona... sytuacja jest dynamiczna...

Wszystko płynie....
Z drobnych zmian Fiona zaczęła mniej jeść.
Jej ulubioną zabawką pozostaje tunel. Wykonuje tak dynamiczny tupot białych mew, że udaje jej się przesuwać tuenl po całym pokoju, wrzucić do michy albo... kuwety.

Dziś nie wypuszczałam jej z pokoju (trudno i darmo musiałam zawracać od drzwi wielokrotnie), bo nie mam czasu, ale będę ją nadal wypuszczać, równocześnie próbując przywoływać do siebie... taki nieporadny trening posłuszeństwa czy też sprawdzenie czy mamy ze sobą kontakt :oops:


Oczywiście nie należy zapominać o tym, że schronisko w Tczewie jest bardzo poważną i bardzo odpowiedzialną instytucją i zobowiązanie do bycia DT schroniska oznacza zobowiązanie do właściwe opieki nad zwierzęciem.

Gdybym się właściwą opieką nie wykazała, schronisko ma prawo (i z niego skorzysta) do interwencyjnego odebrania kosmacza.
Piszę tak poważnie, bo nie uważam, że to jakieś "hop dziś dziś"... ale poważne zobowiązanie i duży kredyt zaufania.

Bardzo dziękuję za wszelką pomoc i sugestię

oraz wspólne pisanie naszego dreszczowca :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon maja 28, 2012 20:20 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

Tia

Piąta ofiara rudego MCO czyli mrożące krew w żyłach historie zżubrzałego kota.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon maja 28, 2012 22:46 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

Czytam Cię Meksykanko z zapartym tchem...i się odezwę, bo się baaardzo ucieszyłam.Masz do Fiony tzw"stosunek uczuciowy" i DOSKONALE,że została u Ciebie.
Powiem coś głupiego : czytając CZUŁAM,że zostać powinna.
Dobra, bardzo dobra wiadomość.

Nie mam mco, nie znam się na nich,ale Fionie kibicuję jako dumna obsługująca także Fionę,tyle ,że persicę ("piękna Fio")

I poza wszystkim- trudnym kotem, do tego mco- napiszę coś jeszcze: pięknie piszesz , czytam ten wątek z przyjemnością.
Powodzenia Wam obydwu...

Mam jeszcze inne przeczucie, ale będę milczała.Nie ja jedna je mam czytając ten wątek zapewne...:)))

Pozdrawiam,kciuki trzymam!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 28, 2012 23:00 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

Szanowny Kotkinsie

To ja się też przyznam do czegoś.
Jestem tajemniczym czytaczem Twojego wątku i znam wszystkie zawiłości życia jamnika Melona, Amci i Fio.
Ja, dla odmiany zupełnie nie znam persów (MCO też do tej chwili nie znałam)...

Troszkę się zakłopotałam twoim postem, bo boję się, że nie spełnię oczekiwań. :oops:

Fionunder jakby wiedział, że coś się zmieniło, bo przed chwilą dostał małpiego rozumu.Na przemian gania kuleczkę, rozbija się po swoim ulubionym tunelu, robi kociostradę po mnie i po laptopie, ciągnie za myszę komputerową...
a przed chwilą usiadła za mną i zaczęła się bawić moimi włosami, które splotłam w warkocz przy czym ciągnęła mnie niemiłosiernie ale było to bardzo zabawne...

Takież to rude dziwadło.

Ni ma rady
Słowo się rzekło... a karawana idzie dalej :wink:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto maja 29, 2012 8:28 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

Ho, ho - kto nie zna persów ten nie służył w marynarce, chciało by się napisać. Być może nie służył także w płaszczu.

Sorki mam dziś taki wiecej abstrakcyjny odjazd......i drzącego japę persa na dt........Nigdy nie było u mnie jadowitego persa krwiożerczego - gdybyż taki istniał to ja się z czystej małpiej ciekawości zapisuję jako kandydat na dt.

Wiecie co Wam powiem? - łatwe i normalne koty to są smiertelnie nuuuuuuuuuudne:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto maja 29, 2012 8:51 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

Tiaaaak, ale choć jeden musi być narmalny

Moje najbliższe spotkania z persem czy też persiczką, to ruda zresztą persica sąsiadów moich rodziców... ale ona na pewno nie była odmianą krwiożerczego persidła. Położona w jednym miejscu potrafiła w stuporze w tymże miejscu spoczywać. Poruszała się wolno i bez przekonania...
Kotka nadal jest na tym samym świecie co my, tylko sąsiedzi się wyprowadzili i (o dziwo 8O ) zabrali ze sobą kota.

Ale opieki nad persem nigdy nie sprawowałam, w marynarce nie służyłam.

Fionunder dziś rano został wyprowadzony na pokoje, niech se połazi, co mi tam.
Nieco wcześniej miałyśmy bardzo interesującą zabawę. Trzymałam Zubra na własnych łapskach w górze i razem obwąchiwałyśmy książki na półkach. Bardzo zajmujące, słowo daję.

W kuchni posiadamy tzw. drzwi balkonowe i drewniany tarasik, który notabene zaczyna się rozsypywać. Od ponad roku mam na tym tarasie stołownika, który mimo, iż stale przychodzi do kociostołówki, nie oswaja się, nie jestem w stanie go nawet dotknąć... Mimo ustawienia styropianowej budki w zimie, kolega nie raczył z nie korzystać. Czyli ma gdzieś lepszą metę. Wygląda ładnie. Nie jestem w stanie na 100% czy jest to kot wolnożyjący czy np. kot ze stajni który ma myszy łapać. W okolicy są chyba ze 3 stajnie (oczywiście nie z końmi pociągowymi)... ale nie o tym...
Fionuter mam bliskie spotkanie z tymże właśnie kolegą przez szybę. Kolega przychodzi w konkretnym celu, zjeść napić się i... heja... nic mnie dalej nie obchodzi. Fionudor wypatrzył go i... dalej stukać łapą w szybę, ale tak jakby chciał zwrócić na siebie uwagę albo sprawdzić czy to za szybą jest rzeczywiście żywe... Stołownik podniósł głowę i wrócił do jedzenia... nic ciekawego, nie ma co się wysilać i tracić zbędnych kalorii. On nie reaguje również na syczenie Mućki... ma inne ważne sprawy.

Pobiegłam po aparat... ale było już za późno. Bliskie spotkanie kociego stopnia się na tym zakończyło. Każdy z potencjalnych partnerów dialogu wrócił do swoich pilnych zajęć.

Z wariatkowa pozdrawlajem niezmiennie
i jak zwykle
cdn...
jak na serial kryminalny z pazurem w tle przystało
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto maja 29, 2012 9:15 Re: ŚMIERCIONOŚNY KOT I - serial kryminalny z pazurem w tle

Jaki pięęęęęęęekny tytuł:-)Bardzo mi się podoba.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto maja 29, 2012 9:26 Re: ŚMIERCIONOŚNY KOT I - serial kryminalny z pazurem w tle

Neigh pisze:Jaki pięęęęęęęekny tytuł:-)Bardzo mi się podoba.


hehehe ;) zrobilam "skladanke" z ciebie i Meksykanki.

a z innej Manki - BARDZO CHCIALABYM PODZIĘKOWAC MEKSYKANCE I RENIFEROWI ZA ZORGANIZOWANIE LAMP UV DLA SCHRONISK W STAROGARDZIE GDAŃSKIM (skad pochodzi Fionka) i TCZEWIE (to zaprzyjaznione schronisko w sasiednim miescie, rowniez otoz-owskie ...)!!!

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Pomimo tego, ze podstepem podeslalismy im kota, ktory budzi o czwartej rano, to oni jeszcze nam pomagaja!!!
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 29, 2012 9:30 Re: ŚMIERCIONOŚNY KOT I - serial kryminalny z pazurem w tle

Neigh pisze:Jaki pięęęęęęęekny tytuł:-)Bardzo mi się podoba.


Rewelacja. :lol: :lol: :lol:

Przy okazji - czy nie warto by poprosić moderatora o przeniesieniu wątku na Koty? Bo Fiona na pewno w tej chwili nie szuka domku a dodatkowo na Kotach miałaby szansę dostać jeszcze więcej porad.

Wawe

 
Posty: 9526
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto maja 29, 2012 9:33 Re: FIONA - rodowodowa MCO - w DT u Meksykanki

meksykanka pisze:Oczywiście nie należy zapominać o tym, że schronisko w Tczewie jest bardzo poważną i bardzo odpowiedzialną instytucją i zobowiązanie do bycia DT schroniska oznacza zobowiązanie do właściwe opieki nad zwierzęciem.

Gdybym się właściwą opieką nie wykazała, schronisko ma prawo (i z niego skorzysta) do interwencyjnego odebrania kosmacza.

To wszystko prawda, pomijajac drobny szczegol, ze prawnym opiekunem Fiony jest schronisko w Starogardzie Gdańskim ;)

Ale rzeczywiscie Meksykanko - strzez sie! Najmniejszy blad, a my w te pedy wsiadamy w pociag i pukamy rankiem do drzwi niczym Agent Tomek ;)
chociaz on chyba nie puka do drzwi ...

a tak na CALKIEM POWAZNIE - bardzo sie cieszymy, ze Fionka trafila do ciebie i nareszcie ma szanse na normalnosc i zrozumienie ze strony czlowieka
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 168 gości