Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i my

[quote="shira3"To siostrzyczka mojej Pysi, nie? Została na forum czy gdzieś dalej poszła? Bo na wącie nie doczytałam - jakaś długaśna przerwa była.[/quote]

Dalej poszła - nazwano ją Milka - znaczy dalej nie od Spinki:-) W obrębie dzielnicy

Neigh pisze:[quote="shira3"To siostrzyczka mojej Pysi, nie? Została na forum czy gdzieś dalej poszła? Bo na wącie nie doczytałam - jakaś długaśna przerwa była.

Dalej poszła - nazwano ją Milka - znaczy dalej nie od Spinki:-) W obrębie dzielnicy[/quote]
A trzecia?

Ładny dzieciak, ładny dzieciak... a potem będzie wyglądał tak?
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hp ... 5571_n.jpg

Megana pisze:Ładny dzieciak, ładny dzieciak... a potem będzie wyglądał tak?
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hp ... 5571_n.jpg

Wygląda jakby współpracował z Al - Kaidą .......

Mhrok, zuo i szejtan! :twisted:

To jest jakaś bliska rodzina Mietki :twisted:

Się witam

Co tam słychać w kocim świecie?

Czy mogę prosić miłośników Larwy i innych o "lubię to"?
Chodzi o mój petmotywator z okazji dnia mamy.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Mój komentarz z tym zdjęciem:

Obrazek

a co tu tak podejrzanie cicho?

SPA jakieś?

Eee tam, zbrzyda mam jakiegoś

Dobrze wszystko i koty nawet żyją i mają się nieźle. Tylko ja mam odwyk od miau.... chwilowy, nie cieszyć się!

Ech, a ja jestem do d... ostatnio.
Zbrzydy od forów również miewam...

No, Spinca, jak wrócisz, przeczytasz - surprise!

Kit się pokazał pod oknem mym :1luvu:

Nie widziałam dziada jakieś 1,5 miesiąca w tym miejscu. Wyniósł się.
Sprawiał wrażenie, jakby chciał wejść, ale mamy rów pod oknem (remontują piwnice) i być może dlatego nie wskoczył. Sęp umie. Poleciałam po niego, myślę, może się uda go namówić :wink:

, by za mną wlazł drzwiami ale gdzie tam. Zdziczało mi kocisko przez ten czas. Parę kroków za mną zrobił, a potem spylił.

Ciekawe, co się stało, że wrócił. Wracam ci ja do domu, a tu taka niespodzianka, Sęp za oknem, Kit pod oknem. Może konkurowanie?

Przylazłam tu za Watsonem

.Jako ciekawostkę dodam,że mam od marca charakterowo podobnego Watsona u siebie

Z tą różnicą ,że mój straszy mi baby

Spinca, Kit wrócił! :1luvu:

Bosz jaka ja happy jestem!!!
:1luvu:

Kocham dzikusa no!
Dostawiłam mu kładkę i wskoczył z niej do nas do domu :mrgreen:

Bosz jak się cieszę :mrgreen:

Mam nadzieję, że do nas wrócisz

Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i my

Kto przegląda forum