wylizywanie brzucha po sterylizacji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 28, 2012 11:43 wylizywanie brzucha po sterylizacji

Mam mały problem z moją kotką. 2 miesiące temu została wysterylizowana, wszystko pięknie się zagoiło, kicia przybrała już nawet trochę na wadze, jednak do tej pory cały czas wylizuje sobie brzuch. Tam, gdzie została wygolona, w ogóle prawie nie odrosło jej futro, włoski mają może parę milimetrów. Druga kotka jest ładnie zarośnięta (jest długowłosa), była sterylizowana w tym samym czasie. Pierwsza kotka zawsze była przylepą, ale tylko w stosunku do mnie, innych domowników tolerowała, ale raczej unikała. Potrafiła siedzieć schowana pod kanapą praktycznie cały czas, jeśli mnie nie było np. parę dni w domu. Przed obcymi od zawsze uciekała w najdalszy kąt. Czy to możliwe, że kiedy ją zostawiłam na parę godzin w lecznicy, w obcym miejscu, to przeżyła traumę? Jej zachowanie dużo bardziej się zmieniło, niż długowłosej, nie mogę nawet spokojnie zrobić siku, bo zaraz wyje pod drzwiami i skacze na klamkę, by otworzyć drzwi :( Czy wylizywanie może być tym spowodowane? Długowłosa faktycznie jest bardziej przywiązana, ale bez przesady. Czytałam o feromonach feliway, jak myślicie, czy mogłyby pomóc w mojej sytuacji?

imway

 
Posty: 171
Od: Pt cze 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 28, 2012 14:47 Re: wylizywanie brzucha po sterylizacji

imway pisze:Mam mały problem z moją kotką. 2 miesiące temu została wysterylizowana, wszystko pięknie się zagoiło, kicia przybrała już nawet trochę na wadze, jednak do tej pory cały czas wylizuje sobie brzuch. Tam, gdzie została wygolona, w ogóle prawie nie odrosło jej futro, włoski mają może parę milimetrów. Druga kotka jest ładnie zarośnięta (jest długowłosa), była sterylizowana w tym samym czasie. Pierwsza kotka zawsze była przylepą, ale tylko w stosunku do mnie, innych domowników tolerowała, ale raczej unikała. Potrafiła siedzieć schowana pod kanapą praktycznie cały czas, jeśli mnie nie było np. parę dni w domu. Przed obcymi od zawsze uciekała w najdalszy kąt. Czy to możliwe, że kiedy ją zostawiłam na parę godzin w lecznicy, w obcym miejscu, to przeżyła traumę? Jej zachowanie dużo bardziej się zmieniło, niż długowłosej, nie mogę nawet spokojnie zrobić siku, bo zaraz wyje pod drzwiami i skacze na klamkę, by otworzyć drzwi :( Czy wylizywanie może być tym spowodowane? Długowłosa faktycznie jest bardziej przywiązana, ale bez przesady. Czytałam o feromonach feliway, jak myślicie, czy mogłyby pomóc w mojej sytuacji?

Koty często wylizują się ze stresu, a co mówią na ten temat weci, może zrobić jej badania po sterylce, feromony na pewno nie zaszkodzą.
joanna3113
 

Post » Pon maja 28, 2012 15:53 Re: wylizywanie brzucha po sterylizacji

Kiedyś po podwórkach kolo mnie biegala taka wysterylizowana piwniczanka z lysym bokiem. Strzygla się pilnie przez jakieś 3-4 miesiące, aż ją karmicielka zabierala do weta, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Potem chyba jej się znudzilo to wystrzyganie i zarosla.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Blue, indestructibleperson i 165 gości