Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 27, 2012 7:57 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

cześć matka maruda :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 27, 2012 8:05 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

dorcia44 pisze:cześć matka maruda :mrgreen:

Witam i Ciebie Dorciu. :1luvu: Tak mało wpadasz do swojego wnuka :mrgreen: :ryk: Myślałam,że jak pomarudzę to zły humor mi przejdzie-nie przeszedł :roll: Może jak mnie Toffi przeciągnie to będzie lepiej 8)

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 27, 2012 10:36 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

A co ty znowu wyprowadzasz Toffiego.
Piesek moich sąsiadów też się tak nazywa.
Ale to 2,5 kilo żywej wagi (York)
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 27, 2012 10:52 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

Toffi troszeczkę więcej cosik ok. 40 kg. 8) Tym razem spacer spokojny,bo nie było innych psów.Za to z Kacprem wojna.Nie wiem które z nas ma tego wszystkiego bardziej dosyć..Żeby było weselej skończyły się moje jedne leki,a lekarz 5.06.Zawsze biorę na 2 miesiące.Powinnam mieć jeszcze dziesięć tabl.Zeżarłam na śniadanie,czy co :?

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 27, 2012 13:34 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

Oj coś chyba głód w oczy zagląda?
A cukinie i dynie dopiero maciupeńkie roślinki som :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 27, 2012 13:36 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

meksykanka pisze:Oj coś chyba głód w oczy zagląda?
A cukinie i dynie dopiero maciupeńkie roślinki som :oops:

Niech se rosną -ta dynia mniam...... :mrgreen: :lol:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 27, 2012 13:39 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

Mam nadzieję, że wyrosną dojrzeją.... i dadzą się zebrać... to wtedy dostarczym :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 27, 2012 14:08 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

meksykanka pisze:Mam nadzieję, że wyrosną dojrzeją.... i dadzą się zebrać... to wtedy dostarczym :mrgreen:

Pogłaskaj roślinki ode mnie.Niech dobrze rosną :ok: Nooooo już wieki się nie widzielim :mrgreen:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2012 7:32 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

Od wczoraj tragedia przy zakrapianiu i podawaniu leków :cry:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2012 8:34 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

Cholercia.
Ja i tak cię podziwiam, że sobie radzisz.
Kociastym tak trudno się zakrapia.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon maja 28, 2012 9:19 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

meksykanka pisze:Cholercia.
Ja i tak cię podziwiam, że sobie radzisz.
Kociastym tak trudno się zakrapia.

Muszę,nie ma innego wyjścia.Robię to na łóżku.Przyciskam całego kota bokiem do swojego chudziutkiego ciała :mrgreen: i działam.Nie zawsze to wychodzi,drapią i wiją się jak piskorze.Lajla straszna.Kacperek zaczął szaleć od wczoraj.Do tej pory był spokojny ,przy zakrapianiu zamierał ze stresu i się nie ruszał.Biedny nawet w tym czasie nie oddychał i ślinił się jak buldog.Niestety ma już dosyć,przypomniał sobie po co ma pazurki. .Całą tą sytuacją też jestem wykończona psychicznie.Myśleniem ,aby nie zabrakło na leczenie.O powikłaniach,bo to oczy.Ile ono jeszcze potrwa ? Miałam dziś pojeździć po aptekach i kupić sobie jakieś tanie okulary,ale nie mam siły.Ważne leki mi się skończyły i jestem jak flaczek..Do okulisty się zapisałam .Wizyta z NFZ za pół roku.Za pieniądze mogłabym iść do tego samego już jutro :roll: . Potoczę się tylko do sklepu kupić im puszeczki.
Pozdrawiam wszystkich poniedziałkowo :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2012 9:28 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

BB vel Blondi ma tego samego syfa ,żadne leki nie pomagają :roll:
Oczy ją bolą ,najczęściej ma je zamknięte :cry:
Liczę że ten lek co teraz mi przepisała Vi.cos tam (virgon?) pomoże ,podobno to b. silny żel ludzki.
no i te kapsułki Immunoactiv Balance...
Liczyłam że po operacji będzie cacy i operacja sie udało ,a oczy chore z wirusa :cry:
Żeby ja zakropić ,trzeba pierw na kota zapolować ,a potem jeszcze trafić ,kropla już leci a jej pysio buum w drugą stronę :lol:
Mała cwaniara. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2012 9:55 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

Dzięki Dorciu za pocieszenie 8) Lecimy trzecimi lekami jak nie pomogą- Vigamox ( nie wiem,czy dobrze rozczytałam - bardzo silne ) Może podam mu zylexis.Będzie dziś dzwoniła do mnie Dr.Czubek i porozmawiam o tym ..Okulistka powiedziała,że wskazane.Widzę,że go coraz bardziej oczy bolą :cry: Może powoli wyjdziemy z tego dziadostwa Dorciu...... :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2012 13:44 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

Wróciłam z Lublina i doczytuję. Będzie lepiej, welinko, tylko czasu trzeba; dobrze, że na sensowną lekarkę z Kacperkiem trafiłaś. Przytulam ciepło.

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 29, 2012 7:18 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpes wiru

agiag pisze:Wróciłam z Lublina i doczytuję. Będzie lepiej, welinko, tylko czasu trzeba; dobrze, że na sensowną lekarkę z Kacperkiem trafiłaś. Przytulam ciepło.

Witaj Aga i dzięki za otuchę :ok: :1luvu: Cosik ostatnio tylko dziękuję :lol: Tym razem chyba podróż miałaś dobrą i nie namęczyłaś się jak poprzednio. Mam nadzieję,że będzie lepiej.Chociaż,hmmmm....... z kim nie rozmawiam,kto miał do czynienia z tą chorobą wcale nie będzie to takie proste i szybkie do wyleczenia.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 202 gości