Olenko, na tym forum nie popieramy rozmnażania kotów niehowlanych -
viewtopic.php?f=1&t=27018#p1176140. Kotów jest po prostu za dużo, o wiele więcej niż możliwości zapewnienia im opieki. Koty bezdomne chorują, giną z zimna, głodu, w wypadkach, zagryzione lub zakatowane. Schroniska, fundacje i domy tymczasowe są permanentnie przepełnione - kotami domowymi porzuconymi i kociętami, których urodzeniu nie udało się zapobiec. Rozejrzyj się po tytułach wątków
Ludzie, którzy dziś chcą kociątka, za miesiąc powiedzą, że jadą na wakacje i nie mogą ich wziąć a za rok mogą wywalić kocurka na ulice, bo śmierdzi - i wezmą nowe, słodkie kociątko

. Wiem coś o tym, wiele moich tymczasów to młode kocury ok. roku, znalezione niekastrowane.
Jeżeli masz odpowiedzialnych opiekunów dla kociąt, zaproś ich tutaj, jest mnóstwo kociąt, o różnych kolorach i usposobieniach. Czy jesteś jednak pewna, że dzieci Twojej kotki będą bezpieczne, ze ich dzieci nie będą umierać z głodu i chorób?
Poza tym ciąża i poród są wyczerpujące dla kotki a kotka może nawet umrzeć - powikłania w ciąży lub przy porodzie. Proszę, przemyśl swoją decyzję raz jeszcze. To mit, że kotka musi raz mieć młode dla zdrowia.