Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

[MalgWroclaw]

Duza,

a gdzie o chrab.?

zapomniało mi się
już wysyłam w pdf na mejla

[ruda32]

Małgoś możesz polubić dla Marzena11 ? http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

[MaryLux]

Nasza Duża przyniosła jakieś tablety na alergię wczoraj.
Słyszałem, że będzie się nimi ze mną dzielić ...
Ciekawe, na co mi pomogą

Gag drapiący się i smarkający

A ja dostałam kuja na alergię.
Kulka

[Dorota]

Nasza Duża przyniosła jakieś tablety na alergię wczoraj.
Słyszałem, że będzie się nimi ze mną dzielić ...
Ciekawe, na co mi pomogą

Gag drapiący się i smarkający

A ja dostałam kuja na alergię.
Kulka

Szkoda, ze nie odwrotnie

Mru

[MaryLux]

Nasza Duża przyniosła jakieś tablety na alergię wczoraj.
Słyszałem, że będzie się nimi ze mną dzielić ...
Ciekawe, na co mi pomogą

Gag drapiący się i smarkający

A ja dostałam kuja na alergię.
Kulka

Szkoda, ze nie odwrotnie

Mru

To znaczy jak?
Inka zaciekawiona

[vip]

Dobry wieczór Fasolko i Dziewczynki .
Co porabiacie?
Ja już jestem po kolacji .
Zosia.

[Dorota]

Nasza Duża przyniosła jakieś tablety na alergię wczoraj.
Słyszałem, że będzie się nimi ze mną dzielić ...
Ciekawe, na co mi pomogą

Gag drapiący się i smarkający

A ja dostałam kuja na alergię.
Kulka

Szkoda, ze nie odwrotnie

Mru

To znaczy jak?
Inka zaciekawiona

Miec alergie na kuja.
Czyli nie mozna kuć

Mru

[anulka111]

Czesc wszystkim.
Naszej wpierw nie bylo, potem latala wokol krzaków, obiadu nie bylo,bo suche sie nie liczy - a teraz sie z nami droczy/dreczy ,ze nie wie ,czy da nam mokre

Kuwete jedna zabrala i mamy tylko jedna- podobno jest w myciu.

Gucio wnerwiony

[MalgWroclaw]

Żałujcie, że nie widzicie mojej dużej, jaka jest wnerwiona. Niedawno wróciła. Straszny hałas.
Fasolka

Impreza osiemnastka u sąsiadów pode mną. Co z tego, że kartkę na drzwiach wejściowych do budynku powiesili "przepraszamy za ewentualne niedogodności"???
Cały budynek chodzi, jest tak głośno. Już tam byłam. Rozumiem wszystko, ale nie wytrzymam tego.
duża

[Dorota]

dzwon na policje.

Kurka... wspolczuje.

[anulka111]

dzwon na policje.

Kurka... wspolczuje.

Dzwon do Strazy Miejskiej-to oni maja interweniowac

[MalgWroclaw]

Potwornego hałasu ciąg dalszy. Duża ryczy.
Normalne duże idą rano do pracy i wracają, a nasza nie.
Fasolka

Wychodziłam dziś do pracy, kiedy na korytarzu spotkałam panią sprzątającą: "niech pani szybko idzie, na trawniku zdycha pies. To misiek".
Misiek? Ten, co był we wrześniu u mnie i koczował na korytarzu? Nie, podobieństwo ogranicza się do czterech łap. Pies leżał. Z pyszczka leciała krew. Starszy pies. Wezwałam schronisko. Chwilę wcześniej zabierali z ulicy tuż koło mnie psa z wypadku. Może on też uczestniczył w tym wypadku? Pani sprzątająca i jej córka położyły mu kocyk i dały wodę. Został zabrany.
Jakbym dorwała pseudoczłowieka, który go wypuszczał, nie miałabym litości
W akcji uczestniczyła też moja ulubiona pani sąsiadka. Przy okazji dowiedziała się, co z grubsza sądzę o wielu ludziach

Do Straży Miejskiej telefonowałam z pytaniem (w sprawie hałasów). "Tylko policja" - usłyszałam.
duża

[Dorota]

bardzo.

[anulka111]

Bardzo wspolczuje-ale masz stresow:(

O ludziach nawet nie chce pisac

Dzwon na te policje do skutku jest 23.55

[MalgWroclaw]

Zadzwoniłam na policję. Przykro mi bardzo. Byłam tam wcześniej, prosiłam, żeby ściszyli muzykę. Bez efektu.