Rośliny szkodliwe

[felin]

Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "rośliny trujące dla kota" i jest multum stron.

[Zireael666]

Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "rośliny trujące dla kota" i jest multum stron.

oczywiście, że tak, ale na każdej z tych stron jest co innego napisane, albo są sprzeczne informacje, a akurat tej z objawami nie znalazłam, bo nie spędziłam na szukaniu tego w internecie poza forum dużo czasu.

Poza tym forumowicze mają często spore doświadczenie z kotami, zatruciami, a także organizacją życia i domu dla kota, dlatego zapytałam Was tutaj, nie wiem w czym problem...

[felin]

W niczym. Po prostu informuję, że można jeszcze sporo na ten temat znaleźć.

[Zireael666]

No właśnie internet mnie myli w tym temacie, bo słabo się znam na roślinach, a to jednak istotne nie zatruć kota samemu przypadkiem..
Cieszę się, że to nie problem, bo już myślałam, że moje pytanie Cię zirytowało.

[NatjaSNB]

Hej, planuję ukwiecić swój balkon i marzy mi się coś o nazwie Dianthus Kahori. Z tego co znalazłam w necie jest to goździk ogrodowy (?). Niby nie ma go na kociej liście, ale wolę zapytać... jedyne co znalazłam o goździku to że potrafi spowodować lekkie podrażnienie żołądka... czy ktoś może dokopał się do czegoś więcej? Bezpieczeństwo kota przede wszystkim

[dune]

koty chyba nie jedzą takich roslin
bo patrzac na wypis roslin dzikorosnących
to juz byłby swiat bez wolnożyjących kotów
albo one wcale trujące nie są....

[madrugada]

.

[NatjaSNB]

Dziękuję Wam

[.she.]

tak szukam i szukam...
czy istnieją jakieś rośliny pnące, które nie są szkodliwe dla kotów???

[kropkaXL]

Ale na balkon, czy do domu?
Na balkon może być nasturcja, a do domu np trzykrotka , cissus, stefanotis, passiflora

[.she.]

na balkon. zależy mi na roślinach wieloletnich, które ładnie się rozrastają. bluszcz i winobluszcz, rzecz jasna, odpadły w przedbiegach, bo trujące.
bardzo napaliłam się na miesięcznik dahurski, ale nie mogę znaleźć informacji, czy jest bezpieczny. ktoś coś wie?

[kropkaXL]

Kwiaty męskie i żeńskie występują na odrębnych roślinach i dlatego należy uprawiać okazy obu płci. Drobne kremowe kwiaty zebrane są w wiechy i rozwijają się w maju lub czerwcu. Jesienią tworzą się grona trujących, kulistych, czarnych jagód o średnicy około 1 cm.

Skoro owoce są trujące, to mozna domniemywać,że reszta rośliny takoż

[.she.]

hmm...
a co z klematisami?

[kropkaXL]

Wszystkie trujące!

[.she.]

jezusiemaryjo... to co ja tam mogę posadzić?
żeń szeń?