Teoś,Sara,Ori ze Sz-na-szukają kochajacych domów

http://www.facebook.com/events/39855309 ... ext=create

Zapraszam do wzięcia udziału w wydarzeniu i rozesłanie zaproszeń

http://tablica.pl/oferta/4-malenkie-kot ... 18aN9.html

Obejrzałam tablice, śliczne cała czwórka. Naszą czarnulkę jutro będziemy zachęcać jedzonkiem do złapania do klatki-łapki. Może się uda, bo wreszcie domek się rozmyśli. :roll:

To trzymam kciuki, aby tym razem się udało :ok:

Wczoraj poćwiczyłam maluchy laserkiem i pospały do 4.30, wiec i tak nieźle, bo pobudkę miałam na 5.

Dziś dzwonił pan z Łodzi w sprawie małego kocurka i ma zadzwonić po 20 czerwca. Domek wygląda sensownie, bo starsze małżeństwo i czuć było taką sympatię ale przekonamy się. Mam jego nr telefonu i tak sobie myślę, że mam 4 dni wolne w Boże Ciało to może wtedy podskoczę do mamy i zawiozę kota tam. Ale to się okaże.

To znaczy Orusia, ja myślałam, że tego młodziutkiego co jest u mamy. To może jeden już będzie miał domek. :1luvu:

Chodzi o tego pięciotygodniowego jeszcze bezimiennego

Chciałabym dla nich jak najszybciej znaleźć domki, bo ................

olafen pisze:Chodzi o tego pięciotygodniowego jeszcze bezimiennego

Chciałabym dla nich jak najszybciej znaleźć domki, bo ................

Dobrze by było, bo i koszty utrzymania i wetów mniejsze wtedy są. Człowiek tak bardzo się do nich nie przyzwyczaja, nie pokocha ich tak bardzo .. itp. Ja Olu gdybym nie miała kotków albo tylko jedną to zostawiłabym sobie tą pręgowaną bezimienną. Ona jest wyjątkowo śliczna, te jej umaszczenie. Śliczna koteczka. :1luvu:

Mogę przywieźć, wtedy Sisi będzie miała z kim ganiać

Ja gdyby nie koty u mamy tez zostawiłabym sobie Orusia i Sarę, bo one tyle miłości wnoszą i są takie kochane.

olafen pisze:Mogę przywieźć, wtedy Sisi będzie miała z kim ganiać

Oj miałaby z kim ganiać. Ale dzięki, ona gania z Pusia, a raczej Pusia ją gania. Ostatnio Sisi wskakuje mi bardzo często na szafę, początkowo na telewizor a potem na szafę i lubi tam przesiadywać. Zmusiła mnie przez to do wspięcia się wysoko aby pościerać z góry kurze. Ona jest taka skoczna. :ryk:

Sara jest też taka skoczna. Ona potrafi wskoczyć z podłogi na regał. Ma bardzo silne tylnie nogi.
Orus to trochę taki fajtłapa

On lubi się przytulic, popieścić, taki misiu

Każdy kotuś inny, ale wszystkie zawsze kochamy. :1luvu:

Ten cały biały i chłopczyk jadą około 8-9 czerwca do DS.
Została burasia i łaciata

Dostałam taką wiadomość od kogoś na tablicy

Chodzi o pięciotygodniowe kotki.

Witam serdecznie, chciałabym dowiedzieć się czy kotki są szczepione, odrobaczone i wykastrowane. Maleństwa załatwiają się do kuwety? Dodatkowo chciałabym się dowiedzieć ile kosztuje adopcja kociaka i od kiedy byłaby możliwa. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam,

Teoś,Sara,Ori ze Sz-na-szukają kochajacych domów

Kto przegląda forum